



zdjęcia autorstwa cioci Sis
Zakładam ten wątek z dużym ociąganiem...
no bo jak reklamować innym kota, na widok którego człowiekowi opadła szczęka do ziemi a serce zadrżało... ?
Którego najchętniej porwałoby się na ręce, przytuliło, ukochało i nie oddało nikomu

ale milcz serce
Fituś ma ok. siedmiu miesięcy.
Do Łodzi przyjechał sobie kilkanaście dni temu aż z samego Jarosławca

Jej uwagę zwrócił Fituś - nie dlatego, że ładny i rudy. Fitek był zabiedzony, brudny jak nieszczęście i dziwnie chodził. Potrząsał głową, jakby coś wytrzepywał z uszu, chodził z tą przechyloną głową jakoś niepewnie... no ewidentnie coś było nie tak. Dobra dusza dumała, dumała i chociaż nie ma w domu możliwości, żeby go zatrzymać, zapakowała do torby i przywiozła do Łodzi. Niech się dzieje wola boska !

W Łodzi dobra dusza nr 1 udała się do dobrej duszy nr 2 i obie pocmokawszy nad Fitkiem zawiozły go do dr Ewy. Ewa kota dokładnie obejrzała, stwierdziła po jakichś tam objawach, że w dzieciństwie przechorował panleukopenię, ale że to było i dawno minęło. Teraz z kolei ma (spowodowane nieleczonym i zaawansowanym świerzbowcem usznym) zapalenie ucha środkowego w obu uszkach, które powoduje takie objawy jak opisane powyżej. Fituś jest oczywiście leczony, dostaje antybiotyk. Trudno powiedzieć czy potrząsanie główką, chodzenie z przechyloną główką, momentami niepewny krok itp., czy takie neurologiczne objawy miną. Jest duża szansa, że tak, wiele na to wskazuje. Ale gdyby nawet się utrzymały to w niczym nie odbiera to Fitusiowi urody, uroku i wdzięku

Kawaler jest przemiły, przesłodki, wdzięczny, gadający, mimo swoich przeżyć bardzo ufny w stosunku do człowieka, no po prostu powala

Kiciuś mieszka w domu tymczasowym u osoby zawalonej kotami czyli we wspomnianej w tej opowieści dobrej duszy nr 2. Dobra dusza nr 1 wypłakuje sobie oczy za Fitkiem, zmywając tym samym piękną nadmorską opaleniznę z oblicza, zamartwiając się Fitusiem, marząc o najlepszym domu dla niego, cierpiąc, że nie może go zatrzymać...
Ja też cierpię razem z nią z tego samego powodu i już zazdroszczę szczęściarzom, których Fituś wybierze na swoich Dużych

Niniejszym casting na najlepszy dom pod słońcem dla Fitusia rozpoczęty!
