Działkoty w czterech kolorach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 17, 2006 18:49 Działkoty w czterech kolorach

Przedstawiam Państwu Działkoty Pani Zosi:

DOBRUSIA - około 5 lat (może więcej)? Miziak jakich mało, spokojna i dystyngowana, wyróżnia się na tle pozostałych kotów Pani Zosi, gdyż zachowuje dystans, jest zawsze trochę na uboczu. Bardzo przytulasta i ufna wobec człowieka.
Obrazek Obrazek

RUDEK - 6miesięczny kociak, nieco płochliwy, ale po chwili przyzwyczaja się do obecności człowieka, niezwykle pocieszny.
Obrazek

ŁATKA - siostrzyczka Rudka, również sześciomiesięczna, przesłodka, jednak bardzo strachliwa, patrzy wielkimi oczami, jakby chciała powiedzieć "Weź mnie, zobacz jaka jestem kochana".
Obrazek

KOTECZKA Z ŁATKĄ W KSZTAŁCIE SERCA - siostrzyczka Rudka i Łatki, 6 miesięcy, wdzięczna, szczuplutka i nieśmiała, mało przebojowa, wzruszająco bezbronna.
Obrazek Obrazek

I całe rodzeństwo przy rosołku z mięskiem - proszę zwrócić uwagę na umaszczenie Łatki - kropki na uszach.

Obrazek Obrazek

Koty nie były jeszcze wykastrowane (kotki przyjmują tabletki antykoncepcyjne). Pani Zosia, która zajmuje się na działkach kotami zbudowała dla swoich podopiecznych wielokondygnacyjne, ocieplane mieszkanko, dba o nie jak może, ale te 4 kotuchy chciałaby umieścić w prawdziwych domkach. Jednak zanim to nastąpi, trzeba je zsocjalizować, bo są półdzikie, choć garną się do ludzi. Dlatego szukamy tymczasu, a gdyby znalazł się domek docelowy, który podejmie się socjalizowania nie w pełni oswojonych kotków, to już byłby szczyt marzeń.
Ostatnio edytowano Czw sty 25, 2007 1:11 przez reddie, łącznie edytowano 6 razy

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 17, 2006 23:30

ale slicznosci

z tym, ze Latka trojkolorka to raczej kociczka

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47085
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie gru 17, 2006 23:57

Dzięki, enigma. Pani Zosia mówiła, że to chłopak (ciężko kociowi zajrzeć pod ogon, bo ucieka). Nie wiedziałam, że tricolorki samce są rzadko spotykane. To zmienię w opisie, że to panienka.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 18, 2006 0:59

tzn z tego, co wiem, to szylkrecie i trikolorki to tylko i wylacznie kociczki :D

a kociaki sliczniusie, jakie odkarmione, puchate

a kicia z serduszkiem :1luvu: normalnie Walentynka :wink:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47085
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon gru 18, 2006 12:51

ale cudne...

Line

 
Posty: 204
Od: Pt paź 28, 2005 11:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2006 17:21

No, maluchy, hop do góry szukać tymczasu lub domku stałego.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 19, 2006 18:07

Czy ta tri całkiem dzika jest?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 20, 2006 16:47

Tri jest dość strachliwa (najbardziej chyba z wszystkich). Mi nie pozwoliła do siebie podejść (tzn. pozwoliła tylko na tę odległość na jaką widać - około 1-2 kroki). Ale w sumie byłam obca. Myślę, że pani Zosia nie chciała ich oswajać za bardzo, bo wiadomo, co może spotkać zbyt ufnego kota. Ale jak pisałam - rudy, tri i biała mają potencjał. Witały nas od progu działki, kręciły się przy nas, gdy przygotowywałyśmy jedzenie. Garną się do człowieka, choć nie do końca są pewne czy ten człowiek nie zrobi im krzywdy. Natomiast bura kicia jest bardzo przytulasta i nic się nie boi.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob gru 23, 2006 18:13

Hop, działkowcy.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 24, 2006 23:49

Do góry. Działkoty czekają. Na tymczas. Na domek. Na człowieka.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 25, 2006 1:26

Moge dac domek tymczasowy dla kocurka... A jestem z Torunia. Tylko musze sie jeszcze dowiedziec paru rzeczy.

Np. Jak reaguje na psy? co z kastracja? czy na wlasny koszt? i jeszcze torche tego typu pytan mam.

zywym_trudniej

 
Posty: 157
Od: Czw gru 07, 2006 11:32

Post » Pon gru 25, 2006 2:09

Dziękuję w imieniu Rudzia :)
Przypuszczalnie boi się psów. Dziki jest, więc w naturalnym środowisku pies jest wrogiem. A co do kastracji - może wspólnymi siłami zorganizowalibyśmy pieniądze na ten cel? Zresztą i tak najpierw wet powinien Rudka obejrzeć i ocenić stan zdrowia.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 27, 2006 13:21

Koteczki przecudne :love:
Jestem zachwycona! Myślę, że szybko się ktoś w nich zakocha :) Hop do góry po domki! :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Śro gru 27, 2006 23:20

Fajne, nie? :) Mnie najbardziej rozczula Koteczka Z Łatką W Kształcie Serca. Zresztą wszystkie są kochane.

zywym_trudniej, czy tymczas dla Rudka jest aktualny?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 28, 2006 17:33

Czy już się ktoś w nas zakochał?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości