kupka ZAWSZE OBOK-pomoc..?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 11, 2005 22:29 kupka ZAWSZE OBOK-pomoc..?

Hej
moj kot ma 7 lat. Jego mama robila kupe do wanny... prawdopodobnie nigdy nie nauczyl sie robic kupy ani do wanny ani w ogole nigdzie, bo pani, od ktorej go wzialem poinformowala mnie, ze jeden z kotow "jej brudzi". jak sie pozniej okazalo, wlasnie ten kot zamieszkal u mnie.... Faktycznie, siusiu zaWSZE do kuwetyale kupa juz tylko obok. Nie pomoglo wkladanie kotka do kuwety w czasie defekacji, pochwaly, zero karcenia NIGDY za kupke obok. Byly dwie kuwety, trzy, wszystkie rodzaje podloza. Kotek nie ma zakodowanej opcji robienia kupy do. Raczej: zawsze obok. Poniewaz ma 7 lat i utrwalone nawyki nie wiem czy jest jakis sposob, zeby zmienic jeszcze jego przyzwyczajenia...? Moze ktos ma jakis cudowny sposob-bo tylko to moze rzucic jaies nowe swiatlo na ten problem? Dodam, ze kotek jest kochany, nie ma zlych skojarzen z kuweta, ma spokoj, w ogole wszystko,wiec problem behaworalny nie istnieje. Podobno czesc kotow tak ma, ale jak mowie, moze ktos zna przypadki "cudownych ozdrowien" i zechce sie ze mna podzielic? Dziekuje i pozdrawiam!
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 22:33

A co robicie z kupa, ktora znajdziecie obok kuwety?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 11, 2005 22:38

a co mam niby robic...? najpierw wrucalem do kuwety i glaskalem kota, chwalilem, ale ne byl zaaferowany. Nastepnym razem dokladnie to samo... Kupe zbieram papierem toaletowym ,wrzucam do klozetu i spuszczam wode. I tak wlasnie... ?
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 22:49

Nie tak :wink:
z uporem maniaka do kuwety. Nawet z papierem. Troche czasu to zajmie, ale powinien zaskoczyc, ze miejsce kupy jest w kuwecie.

Czesc kotow rzeczywiscie tak ma, ale co szkodzi sprobowac ;) I tak kupe trzeba zebrac i gdzies wyrzucic 8) :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 11, 2005 22:53

A robiliście kiedykolwiek badania tej qoopki? Może kotu coś jest.. :?
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 22:59

Anonymous pisze:A robiliście kiedykolwiek badania tej qoopki? Może kotu coś jest.. :?


Znowu zapomniałam sie zalogować.. :oops: Wrrrr.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie wrz 11, 2005 23:02

tak. kupa w porzadku! przed robaczeniem test, potem szczepienie. Zadnych nerwic, karma w porzadku. Od jakiegos czasu wrzucam mu kupke do kuwety<rano>a wieczorkiem wyrzucam, zeby chcial siusiac. Obecnie sa dwie kuwety. Sprobuje polozyc gazety, moze folie, ale obawiam sie ze kupa na gazety ulatwi sprawe sprzatania, nie samego utrwalenia czynnosci...On po prostu absolutnie nie kojarzy kuwety z kupa. Siusiu-owszem :cry:
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 23:24

aha, kot jest oczywiscie niewychodzacy-nigdy nie byl... :evil:
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 23:25

Anonymous pisze:aha, kot jest oczywiscie niewychodzacy-nigdy nie byl... :evil:


Czy to Cie zlosci?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 11, 2005 23:29

co ma mnie zloscic...? ze nie wychodzi, czy ze pezenciki obok?:-) To pierwsze mnie nie moze zloscic, a to drugie tez nie bardzo-w koncu mam kota 7 lat:-) po prostu podejmuje kolejna probe z nadzieja-bo mysle, ze ulatwilob mi to zycie. Jak sie nie uda to dalej bede zbierac i wyrzucac-mowi sie trudno. O motywacjach pisze wczesniej :?
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 23:30

Aha, bo sie zmartwilam, ze zlosci Cie, ze kot typowo domowy :)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 11, 2005 23:33

zlosci to mnie masa innych rzeczy, kompletnie nie zwiazanych moim kotem, ale ja nie o tym! :lol: NADAL CEKAM NA KONSTRUKTYWNE PORADY, dziekuje i pozdrawiam!
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 23:43

Z konstruktywnych - sprawdzcie mu jeszcze gruczoly przyodbytowe - moze ma tendencje do przytykania? ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 11, 2005 23:45

..nie bardzo widze zwiazek, ale dziekuje-spytam weterynarza.
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 23:48

Jak sa przytkane, to kot sobie zle kuwete kojarzy i stawia kaktusy obok ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości