Daj dom LUCKOWI- on tak bardzo tęskni!!!!

[Archiesa]

Hop, hop, hop!
Ten kochany koteczek strasznie teskni za domkiem!

hop, hop!

[Aga 995]

komu czrna slicznota polecam sama mam dwie takie i zapewniam ze to duzo radosci

[Basia_G]

OK, do czasu, aż Edyta od Marg nie weźmie Lucka do siebie, wezmę go do mnie.
Eliza, czy mogłybysmy się jakoś umówić, aby go zabrać??
ewentualnie czy ktoś inny mogłby mi pomóc w przetransportowaniu Lucka do mnie z Rataj??

[elisee]

Dobra Basiu - postaram się go do Ciebie zawieźć. Dam Ci znać jak będę coś bliżej wiedziała po powrocie Krzyśka dziś późnym wieczorem. Postaram się tak ułożyć plan dnia aby móc go odebrać.

A Lucuś jak mówi ciocia śpi z nią w łózku i czai się kiedy ona usiądzie aby zaraz wpakowac się na kolanka. Tak się już zadomowił słodziaczek
Jak ja się martwie tym jgo tułaniem się po obcych domach - żebym ja była wiecej czasu w domu to bym się nim zaopiekowała przez ten trudny okres

[Archiesa]

Basiu! Jestes kochana!

Lucjuszu, Lucjuszu! Gdzie jest Twoj domek?

[Basia_G]

ojej,
taka cisza w adopcji Lucka
wiem, że kociaków jest teraz baardzo dużo,
ale miałam taką nadzieje, że ktoś się w chlopaku zakocha i odda mu swoje serce i dom, za którym Lucuś tak tęskni
sprawa domku tymczasowego się coraz bardziej komplikuje, nie wiem co to będzie dalej... ech

[elisee]

No kurcze - przeciez nie oddamy takiego słodziaka do schroniska Takiego przekochanego kotka dawno nie widziałam!!

[Kama]

Kto pokocha slicznego Lucka.. baaaaardzo prosimy, on jst w 100% domowym przytulakiem i nie moze trafic spowrotem an ulice czy do schroniska gdzie nie jest tez wcale tak bezpiecznie

Kto pokocha Lucka...? On tak sie wtula w czlowieka i czeka cichutko z nadzieja....

[Aga 995]

Basiu jest az tak zle?
Napisz mi na pw

[elisee]

Ciocia wyjechała. Lucuś został sam w pustym mieszkaniu...Dziś jadę po niego i zawożę go do Basi. Co dalej z Lucusiem?

[Basia_G]

Lucuś jest narazie u mnie
co dalej to nikt nie wie
bardzo się wszyscy martwimy
bo chłopak jest tak niesamowicie przytualsty, jest tak kochany i cudownie rozmruczany

moje Diabły na krok Nowego z oka nie spuszczają
a najbardziej to ten piatkowski strażnik Funia
Nero jest zainteresowany co to takie małe i czarne
ale Lucek ma wielki nochal w głębokim poważanium bo tyle nowych miejsc

[elisee]

Baardzo prosimy o domek dla Lucusia

[Basia_G]

Lucek szaleje.
Dorwał w swoje małe łapki wszystkie kocie zabawki - Diabły i tak już nie wykazują nimi zainteresowania. Ma frajdę niesamowitą. Biega , skacze.
Poznał drapak- dzisiaj spał w tubie
Gdy tylko usiąde na sofie, to jest przy mnie, on uwielbia być w towarzystwie ludzi.
Niestety Lucek jest odizolowany od reszty Diabłów i siedzi sam, zamknięty w pokoju, ponieważ Funia jest baardzo o Niego zazdrosna i go atakuje. Szkoda mi Lucka, bo mógłby sobie swobodnie na balkonie posiedzieć, a tak to kicha.
Proszę o dom , przecież nawet Lucek na niego zasługuje!!!

[elisee]

Umieściłam Lucusia na Allegro - może ktoś się zlituje
Jak tylko ciocia wróci zaraz zabieramy Lucusia do cioci - tam nie ma gryzących w pupę kotów Ale kurcze - to nam nie rozwiązuje sytuacji..
Prosimy o pomoc w szukaniu domku dla lucusia

[Basia_G]

Kurcze Elizka,
miejmy nadzieje, że znajdzie się domek,
chociaż MY musimy ją mieć, bo Lucek ... no coż,

Lucuś poznał drapak, śpi teraz w tubie,
gdy otwieram drzwi od pokojuto siedzi prawie przy wyjściu, ale co mogę zrobić, Funia jest tak zazdrosna, że nie chce narażać Małego na lanie
Od wczoraj gdy tylko wejde do pokojui usiąde na sofie, Lucek biegnie i opowiadając mi co się działa dotychczas gramoli swe małe ciałko na moje kolana, aby być bliżej czlowieka i czuć ciepło, którego tak mu brakuje