Szczerbatek i niewidoma Ćma szukają domu
Szczerbatek z dzikiego kociątka przemienił się w cudownego, kochanego kota, który przychodzi na kolana, mruczy, uwielbia całuski w czoło, upomina się o uwagę, a wieczorami wciska pod kołdrę i zasypia obok. W kociego przytulaka, który kocha całym swoim serduszkiem Żeby odkryć swoje wnętrze najpierw musi kogoś poznać, ale po nawiązaniu przyjaźni można liczyć na jego absolutną czułość, miłość i towarzystwo. Można go tylko kochać i uwielbiać. I oczywiście całować w czółko.
Ciemka na razie uczy się zaufania, jest płochliwa i nieśmiała, ale coraz chętniej daje się głaskać, a głaskana natychmiast mruczy i wtula się w ręce. Widać w niej fascynację człowiekiem, wołana ociera się o meble wokół i widać, że bardzo chce podejść, ale jeszcze się boi. Jej oswojenie to kwestia czasu i cierpliwości. Ma w sobie mnóstwo radości, odwagi, ciekawości świata, doskonale radzi sobie pomimo braku wzroku. Rozczula kocięcym urokiem, jest śmieszna, zabawna, naprawdę słodka Uwielbia się bawić myszkami i piłeczkami.
Oprócz życia w ciemności (które mimo wszystko w żaden sposób jej nie przeszkadza) u Ćmy wykryto problemy z serduszkiem, jesteśmy w trakcie diagnostyki, wierzymy, że będzie dobrze, mała też czuje się świetnie. Wzrok odebrał jej koci katar w czasie jej bezdomności.
Ćma i Szczerbatek przebywają w domu tymczasowym. Są ze sobą zżyte, kochają się, nie można ich rozdzielić. Szukają wspólnego domu.
Wymagania: dom niewychodzący, zabezpieczenie okien i balkonu przed wypadnięciem, wizyta i umowa przedadopcyjna.
Kontakt: 690 677 824, woj. Śląskie, Bytom