mimbla64 pisze:Myślę, że super.
Jeśli dom w porządku.
Zobaczymy , jak się dalej potoczą rozmowy.
Pani myśli o Tince. Maluchy nie znają psów, a Tinka jest bardziej płochliwa od braciszka.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mimbla64 pisze:Myślę, że super.
Jeśli dom w porządku.
ametyst55 pisze:"Mały" pojechał , a Tinka chodzi i śpiewa spóźniliśmy się o tydzień/ dwa tygodnie, ale niestety ostatnie 10 dni miałam kolorowy zawrót głowy bo obsługiwałam zakupowo dwa domy covidowe ( rodziców i znajomej karmicielki) i dodatkowo karmiłam dwa stanowiska kotów za karmicielkę.
ametyst55 pisze:Tobiś właściwie nie zauważył , że coś mu ubyło Za to śpiewów Tinki mam już serdecznie dosyć. Wstępnie umówiliśmy się na kastrację w środę
ametyst55 pisze:Wczoraj mała śpiewaczka została wykastrowana i chodzi teraz po domu w gustownym kubraczku w sumie to śpiewała tylko przez dwa dni bo więc jakoś przeżyliśmy te arie
mir.ka pisze::?:
Koki-99 pisze:I jak tam rozmowy z domkiem? I ogólnie co u puchatków?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości