Rudy w DS:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2017 12:48 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Piszą, że mogą przyjechać. Gorzej, że pewnie byłby problem z wizytą PA.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lut 03, 2017 13:06 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

On znajdzie dom i w Wwie,ale kiedy :| ?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 07, 2017 8:10 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Wczoraj z rana telefon.W słuchawce bez przedstawienia się odzywa się damski głos:
-Jestem teraz w internecie i znalazłam kota.
-yhm,a jakiego kota? -zapytuję grzecznie,bo ogłaszam kilka
I tu Pani tłumaczy,że rudy itd,itd. więc zaczynam wywiad.
-A czy ma Pani lub miała kiedykolwiek koty?
-Mam RODOWEGO Maine Coona.
-Aaa 8O , ale chyba rasowego -poprawiam,bo nie lubię głupoty.
-No tak,rasowego ,a jak ja powiedziałam?
-Powiedziała Pani rodowego...
Jak już sobie wyjaśniłyśmy pytam dalej.
-A czy ma Pani osiatkowania balkonu i najczęściej otwieranego okna,by kot był bezpieczny i nie wypadł?
-Nie mam,nie miałam i nie będę miała. W zeszłym roku odszedł mi 16-letni kot...-przerywam,bo nie mam czasu i ochoty wysłuchiwać ile to kotów Pani miała i ile to NIE wypadło przez balkon.Nie interesuje mnie to ni w ząb.Rudy już miał dwa wypadki ,ucięty ogon i zaginięcie w największe mrozy-wyczerpał limit i kropka.Mają być osiatkowania .W związku z czym przerywam Pani wywód,bo poza wszystkim, spieszę się także do pracy i mówię grzecznie lecz stanowczo:
-Proszę zatem czytać ogłoszenia i dzwonić tam,gdzie ktoś nie wymaga osiatkowań.Ja wymagam i bez osiatkowań nie wydam kota.Do widzenia.-i rozłączam się,bo nie mam ani czasu,ani ochoty przekonywać zafiksowanych na swoim zdaniu.Skończyła mi się cierpliwość do kilkugodzinnych tłumaczeń,z których zwykle nic nie wynikało,albo rozmówca rzucał słuchawkę przede mną.

Pani zapewne przetrawiała temat pół dnia,bo wieczorem otrzymałam taki oto paszkwil smsem :twisted:
Pisownia Pani doktor nauk oryginalna :mrgreen:

"Dzwoniłam dzisiaj w sprawie kota Barnaby ale jakaś kobieta bez żadnej kultury nie tylko osobistej nie potrafiąca rozmawiać z potencjalnym właściciel kotów,była agresywna,nie uprzejma posiadała brak umiejętności kontaktu w rozmowie z druga osoba odłożyła słuchawkę właściwie podczas rozmowy.Chciałam Tylko dodać,ze bede starała się dowiedzieć skąd biorą sie tacy ludzie,którzy mają być pomostem pomiedzy biednymi w tym wypadku kotami a ich ewentualnymi nowymi opiekunami. Teraz w Warszawie jest ogrom "Słoików" naleciałości z całej Polski ale zeby był tak niski ich poziomtego nie wiedziałam do dnia dzisiejszego. [i tu podpis: dr n. XY :ryk: ]
mam nadzieję ze wrócę niebawem do sprawy.Osoba z którą miałam wątpliwą przyjemnośc rozmawiać będzie szczególnie potraktowana przez jej zwierzchników,ale to już w innym wymiarze służbowym"

Dobre nie?
Ciekawe który mój zwierzchnik wezwie mnie teraz na dywanik. Arcano ,może Ty? :ryk:
Zastanawiałam się także czy to Ty nie pokłóciłaś się z kimś o rudego i może to skarga na Ciebie do przełożonego,czyli do mnie :mrgreen: .
No cóż musimy ustalić hierarchię wzajemnego opieprzania :wink:
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2017 8:18 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 07, 2017 8:18 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Czyli norma.
Mnie też pani zjebkę zrobiła ,że jest lekarzem i wyaga specjalnie uprzejmego traktowania.
A kiedyś zażyczono sobie z kierownikiem mojego DT rozmawiać. Inna powoływała się na ustawę co mówi ,że jak ktoś chce dać datek to mu się kot należy...
mam długowłosego Prysia do adopcji. Szczególnie dużo jest osoób z mc chętnych do adopcji ślicznoty. Zaraza jakaś? Wszyscy mają prawie zabezpieczenia... i milkną jak słysza o wizycie pa. Też nie wdaję się w dyskusję bo nie warto.
Trzymaj się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lut 07, 2017 8:28 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Pomijając aspekt humorystyczny, to obrzydliwe i żałosne, bo to jest przecież próba postraszenia Ciebie.
Przyznam, że mam alergię na takich opiekunów, którzy dziesiąt lat już mają koty i zawsze wszystko było w porządku bez zabezpieczeń.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lut 07, 2017 8:31 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Owszem,wczoraj był jeden anonimowy telefon,dziś z rana przed ósmą kolejny z zastrzeżonego.Być może Pani próbuje mnie namierzyć.Zobaczymy jak się sprawa potoczy...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 07, 2017 8:54 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

tabo10 pisze:Owszem,wczoraj był jeden anonimowy telefon,dziś z rana przed ósmą kolejny z zastrzeżonego.Być może Pani próbuje mnie namierzyć.Zobaczymy jak się sprawa potoczy...

Nigdy takich telefonów nie odbieram i mam w ogłoszeniu taką informację zawartą.
Chcesz kota, dzwonisz do obcych... to nie ukrywaj swojego numeru. Poza tym ludziom się wydaje ,ze mogą wtedy być bezczelni bo sa bezkarni. Źle mi się kojarzy takie ukrywanie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lut 07, 2017 9:01 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Tym biednym ludziom się wydaje, ze DT to instytucja na skalę międzynarodową; ba, korporacja nieomal;
I gdyby to nie było tak żałosne, to mogłoby być śmieszne... Pani, która podaje się za doktora nauk (nieuk), chyba sama sobie go przyznała; Gosiu, współczuję takich rozmów i kontaktów :roll:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2017 9:47 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

Mnie też coraz bardziej szkoda mojego życia na rozmowy z idiotami i chamami, więc często - jak tylko do mnie dociera, że dzwoniący "nie rokuje" - kończę rozmowę jak najszybciej.

Ale kilka dni temu zdziwiłam się podczas konwersacji na portalu ogłoszeniowym. Facet chciał odwiedzać kota u mnie, sam nie raczył napisać nic o sobie, poza podaniem wieku (który chyba miał mnie przekonać, jak jest poważnym człowiekiem). A jak ponowiłam pytanie o zabezpieczenia, to mi napisał ironicznie, że skoro nie ma balkonu, to nie może go zabezpieczyć. Potem jeszcze dodał, że ja nie nadaję się do prowadzenia adopcji. Byłam wciąż grzeczna i napisałam, że do mojego domu zapraszam jedynie osoby, które są uprzejme i dobrze się przedstawią, a on nie był na tyle uprzejmy. No i mnie wręcz zatkało jak odpisał, że to prawda i przeprosił. Więc jednak czasem coś do kogoś dotrze. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 07, 2017 12:03 Re: RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM SZUKA DS

Czasem zaskakują nas pozytywnie "interesanci". Tak raz na kilka lat.
Też nie prowadzę dyskusji. Szkoda mi mego czasu. Dam kota osobie mało do mnie tulaśnej :wink: jeśli spełni warunki adopcji. Bo to kot ma mieć dobrze. Warunki adopcji są zapodane w ogłoszeniu. Nie czytasz? Twoja sprawa. Głupoty, ignorancji i straty zdrowia nie zniosę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lut 07, 2017 12:36 Re: ZNALEZIONY RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM -WWA

tabo10 pisze:Zastanawiałam się także czy to Ty nie pokłóciłaś się z kimś o rudego i może to skarga na Ciebie do przełożonego,czyli do mnie :mrgreen: .
No cóż musimy ustalić hierarchię wzajemnego opieprzania :wink:


Myślisz, że po to Cię częściowo zastępuję w obieraniu zgłoszeń, żeby przy ciekawszych pyskówkach podawać Twój telefon jako przełożonej?
Jest to jakiś pomysł. Nudnych będę sama spławiać, a klientów awanturujących się kierować do Ciebie :smiech3:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto lut 07, 2017 12:48 Re: RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM SZUKA DS

Wczoraj rano robiłam za własnego pracownika w postaci słoika bez kultury,jak podsumowała pani,a wieczorem za własnego przełożonego,do którego trafiła skarga na mnie.
Ale nie jestem człowiekiem-orkiestrą,długo tak nie pociągnę :wink: .Jedna w dwóch osobach :twisted:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 07, 2017 21:36 Re: RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM SZUKA DS

Mnie bardzo trudno jest wyprowadzić z równowagi, lata pracy z młodzieżą, studentami, a przede wszystkim kontakty z rodzicami uczniów zrobiły swoje.Jeżeli coś mi nie pasuje to dziękuję za zainteresowanie kotami, żegnam się i odkładam słuchawkę.Mówię szybko, rozmówca nie ma czasu na reakcję.Raz tylko mi się zdarzyło, że bardzo spokojnie powiedziałam, że " skończymy już rozmowę, bo pan zaczyna być niegrzeczny." Nie ma sensu wdawać się w słowne przepychanki, bo to stresuje mimo wszystko, a wychować dorosłych ludzi się nie da.
Najbardziej podoba mi się prośba o rozmowę z kierownikiem domu tymczasowego :ryk: Może zacznę się tak przedstawiać? :mrgreen: Będę nawet sama płacić sobie pensję.

ewar

 
Posty: 54968
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 08, 2017 16:04 Re: RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM SZUKA DS

Luna15 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
wczoraj zadzwoniła do mnie Opiekunka Rudego,że przyszedł żwirek. Duuużo! I żebym przyszła po swój. Jak zapewniłam,że nie ma tam żadnego mojego,CAŁA WIELKA PRZESYŁKA jest dla rudego i Jej kotów nie mogła uwierzyć :dance2: :dance: Aż jęknęła z zachwytu! Po czym bardzo prosiła przekazać,że OGROMNIE DZIĘKUJE Z CAŁEGO SERCA!
Ja także ogromnie dziękuję :201494 ! Zwłaszcza,że nie będzie musiała dźwigać i się nadwyrężać po mastektomii. Wielkie,piękne,przeogromne dzięki Luna15. Takie gesty przywracają wiarę w ludzi (nawet najbliższa rodzina nie jest tak wyrozumiała).

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro lut 08, 2017 21:04 Re: RUDY KOCUR Z UCIĘTYM OGONKIEM SZUKA DS

Rudy zaszczepiony :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości