Maniuś-koniec historii.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 06, 2017 14:37 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Oj ewar śliczny to on jest,tylko gdzie ten domek,czas leci,Maniuś czeka...

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pon mar 06, 2017 15:33 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Od kilku miesięcy już moje śliczne, zdrowe kociaki czekają.Charaktery mają cudowne , są zadbane, po fullserwisie i są domki, owszem, ale nie takie jakie by mi odpowiadały.Tak to jest z tymczasowaniem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55059
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 07, 2017 12:55 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Wiem,że dobrego domu nie znajduje się w kilka dni,ale co innego jest tymczasować,gdy w stadzie panuje zgoda,a nie tak jak u mnie,nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć.
Dziś sekunda nie uwagi,o chwile za późno zamknięte drzwi i Maniek skoczył do Zosi,mimo,że wtedy siostra była w pokoju,kotka uciekła za łóżko Maniek za nią,wrzask był nie samowity,Zosia ze strachu się posikała :( Mam też niewidomego Kazika,takiego go już kilka lat temu znaleźliśmy,on ma ok.9-10 lat,muszę myśleć też o jego dobru ,do tej pory chodził sobie swobodnie po domu,moje koty nic mu nie mówią,a Maniek jest nie przewidywalny.Wielokrotnie czytałam,że stres źle wpływa na kocią psychikę,na zdrowie,a moje koty mają go teraz w nadmiarze :?

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Wto mar 07, 2017 13:39 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Moje też czekają. Cud,malina, orzeszki i full wypas. Nie ma zgody w stadzie. Doszedł kot zgarnięty z ulicy, kilkuletni. On sieje ferment i potrafi zaatakować inne koty.Wczoraj rano cały blok chyba obudzony został bo Fartek zaatakował Bezę. Mam nie duże mieszkanie. Nie dom. Trudniej ogarnąć i odizolować stadko. Ale jakoś się udaje.
W Koterii siedzi kolejny, który nie wie czy chce być domowy czy dziki.
Moje koty są ogłaszane wielokrotnie. Nie kończy się na jednym dodaniu. I cisza. Rok jest wyjątkowo cieżki w dobre domy.
Są pytania ale nie oddam wypoasionego kota na zmarnowanie. Jaki sens byłby w tym leczeniu, szczepieniach, testach ,kastracji... by jakiś doopek zmarnował mi kota.
Fartkowi zamierzam szukać domu wychodzacego. Jak się obrobi medycznie. Bo na razie to ciągle chory kot.
Może i taki poszukaj. Napisz w ogłoszeniu ,że może byc wychodzacy w bezpiecznej okolicy. Jesteś młoda osobą i klepanie w komputerze nie jest obce tobie. Rób mu ogłoszenia za ogłoszeniem. Zmieniaj tekst, tytuły, kolejność fotek... Przy jednym ogłaszanym kocie to zero roboty.
Kciuki wielkie
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55381
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw mar 09, 2017 10:44 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Maniuś lubi się bawić,gania za wędą z piórkami.Bawimy się też w podchody,Maniuś czai się za łóżkiem,ja drapię żeby go wywabić,on wtedy zakrada się udaje,że atakuje,potem znowu ucieka za łózko,potem na plecki i jazda po dywanie a pazurki wpite w spód kanapy,a co tam niech się mięśnie wyrabiają :wink:
Jemu nawet do zabawy nie są potrzebne koty,wystarczy człowiek :D
Bardzo lubi mięsko:indyk i kurczak pycha,tylko wołowina jest fuj według Maniusia.
Obrazek

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Czw mar 09, 2017 10:45 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Fajny chłopak :201461
Domku, znajdź się :!:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 09, 2017 17:33 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

ewelina80 pisze:potem na plecki i jazda po dywanie a pazurki wpite w spód kanapy,a co tam niech się mięśnie wyrabiają :wink:

To się nazywa wspinaczka pozioma. :wink:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34302
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon mar 13, 2017 12:06 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Ewelina, no sorry, ja codziennie wrzucam i odświeżam ogłoszenia, gadam z fajnym domkiem, a dom mi oddzwania po rozmowie z Tobą, że Maniuś ma już dom. Wiedziałaś, że robię ogłoszenia na siebie. Powinnam wiedzieć, że nieaktualne.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pon mar 13, 2017 13:12 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Arcana ,ale on pojechał dopiero przedwczoraj,nie pisałam bo nie chciałam zapeszać,dopuszczałam też możliwość,że nim go zawieziemy trafi się coś fajniejszego.
Wiedz,że jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc i zaangażowanie przy ogłoszeniach :1luvu:
Dziękuję też wszystkim,którzy kibicowali Maniusiowi,wszystkim ,którym jego los leżał na sercu :D
Teraz bardzo proszę o kciuki za klimatyzację w nowym domu :ok:

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pon mar 13, 2017 13:14 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Masz jakieś wieści z tego domu? Poinstruowałaś, że nie wolno wypuścić kota kilka tygodni z domu?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pon mar 13, 2017 13:41 Re: Maniuś-pilnie szuka domu,może stracić schronienie.

Maniuś w sobotę pojechał do swojego domu,na drogę dostał wyprawkę:kocyk ze swoim zapachem,zapas karmy,którą jadł u mnie ,trochę zabawek,swój żwirek.Udało mi się też kilka dni wcześniej go zaszczepić,dostał swoją książeczkę.Zabrał też kawałek mojego serca,przywiązałam się do tej kociej przylepy.
Mam kontakt z nową rodziną Maniusia.
Pani mówiła,ze po naszym odjeździe Maniuś wszedł za łóżko i za nic nie chciał wyjść,pierwszego wieczoru też słabo jadł.Mówiła też,że pierwszą noc spał w pokoju z córką,że był grzeczny.Jest zamknięty na razie w jednym pokoju z miseczkami i kuwetką,bo tam dobrze się czuje.Wczoraj już więcej zjadł,zaczyna też ćwierkać jak to Maniuś i wchodzi na kolana,chyba stres odpuszcza.Ładnie korzysta z kuwetki.
Wydaje mi się,że nowa rodzina Maniusia to sympatyczni ludzie,bardzo przejęci nowym domownikiem,nawet babcia.
Obrazek

Obrazek
Takie zdjęcia dostałam z nowego domu.

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Pon mar 13, 2017 13:57 Re: Maniuś-pojechał do swojego domu.

Dobry początek :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto mar 14, 2017 10:49 Re: Maniuś-pojechał do swojego domu.

Kot już u siebie pełną gębą :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 14, 2017 12:11 Re: Maniuś-pojechał do swojego domu.

Powodzenia, chłopaku! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto mar 14, 2017 13:31 Re: Maniuś-bura kupka nieszczęścia.Prośba o pomoc przy fb.

ewan pisze:Fajny chłopak, szkoda że tak mu się życie zakręciło. Ale może jeszcze będzie się wylegiwał na poduchach w super domku :ok:


Mam nadzieję,że słowa ewan z początku wątku okażą się prorocze :D
Pani wczoraj pisała,że Maniuś już coraz więcej zjada,więc może powoli przyzwyczai się do nowych opiekunów.Bo,że skradnie ich serca swoim cudownym charakterem to jestem pewna.
Obrazek

Wczoraj wracając późnym wieczorem z lecznicy z jednym z kotów widziałam w mojej okolicy czarno-białego kota,nie wiem co to za gagatek,nigdy za dnia go nie zauważyłam,mam nadzieję,że to kocurek któregoś sąsiada i po prostu wybrał się na nocne łowy :? Ja chyba nie nadaję się do tymczasowania,za bardzo wszystko przeżywam i roztrząsam,po adopcji Maniusia jeszcze jestem 'wymięta psychicznie' :cry:

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości