Strona 4 z 4

Re: Niewidoma pchełka Niunia - czy ma jeszcze szansę na dom?

PostNapisane: Czw lut 23, 2017 9:52
przez Avian
Niunia po kolejnej kontroli krwi. Organizm się ładnie regeneruje po sterylce i narkozie - nerki pracują, wyniki są własciwie w normie (kreatynina w normie, mocznik nieznacznie przekroczony).
Niestety wciąż morfologia w kosmosie - leukocytów nadal ponad 50 tys (na chwilę spadły jak dostawała antybiotyk, ale przecież nie może być całe życie na antybiotyku :roll: dostawała go ponad 2 tygodnie). Czerwone krwinki nadal niskie ale juz w normie.
Nadal wysoka amylaza, więc to może być trop wskazujący na stan zapalny i leukocyty kosmiczne.
Na szczęście Niunia nie wykazuje żadnych objawów wskazujących na tak wysokie leukocyty i na jakiekolwiek problemy z trzustką.
Rozmaz w normie, białaczki nie ma, więc te najgorsze problemy sa wykluczone.

Na razie Niuńka jeszcze dokończy leki na nerki (2 tygodnie) i pewnie nowe badania kontrolne za 2-3 miesiace. To już w nowym domu, bo na przyszły weekend jedzie już na swoje :201461

A tak w ogóle to jest mistrzynią przyjmowania tabletek. Nie ma problemu z wkładaniem do ryjka, trzymam ją po podaniu kilkanaście minut na kolanach. Oblizuje się, gada, więc tabletka wydaje się połknięta - a potem nagle przy zbieraniu jej miseczek okazuje się, ze tabletka grzecznie oddana leży w miseczce :lol:

To kochana kotka i mam nadzieję, ze nowy domek zakocha się równie mocno w prawdziwej Niuni jak deklaruje zakochanie się w Niuni ze zdjeć :201461
To idealna kotka dla osoby, która spędza trochę czasu na siedząco. Ona uwielbia wylegiwanie się na kolanach!

Re: Niewidoma pchełka Niunia - czy ma jeszcze szansę na dom?

PostNapisane: Wto mar 07, 2017 8:48
przez Avian
Niunia w piątek pojechała na swoje ! :201461

Przeprowadzka w ogóle jej nie zestresowała - wręcz przeciwnie, malutka wyraźnie odżyła!
Już sobotni raport mówił o Niuni bawiącej się piłeczką, noszącej myszkę w zębach i przymilającej się do swoich ludzi :D
Proszę o kciuki, żeby malutka wrosła na zawsze w rodzinę!

Na nową drogę życia dostała imię Lukrecja :kotek:

Re: Niewidoma pchełka Niunia - czy ma jeszcze szansę na dom?

PostNapisane: Wto mar 07, 2017 19:32
przez ametyst55
Za Lukrecję i jej nowy dom :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Niewidoma pchełka Niunia - pojechała na swoje :)

PostNapisane: Śro mar 08, 2017 14:41
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Niewidoma pchełka Niunia - pojechała na swoje :)

PostNapisane: Czw mar 09, 2017 11:17
przez Lakina
Super wiesci :)

Re: Niewidoma pchełka Niunia - pojechała na swoje :)

PostNapisane: Czw mar 09, 2017 14:15
przez ASK@
:ok:

Re: Niewidoma pchełka Niunia - pojechała na swoje :)

PostNapisane: Wto mar 14, 2017 22:50
przez Alama
:ok:

Re: Niewidoma pchełka Niunia - pojechała na swoje :)

PostNapisane: Pon mar 20, 2017 21:09
przez MaryLux
:?: :?: :?: