Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 29, 2017 9:53 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

poproszę poniedziałek 3.04

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2017 20:19 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

ja wezmę jutrzejszy dyżur
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23753
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 7:10 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Maję wypuściłam wczoraj na ogólny. trochę sie chowa, ale tez chodziła i zwiedzała. nie chciała zjeśc - za duzo wrażeń.
w klatce miała zjedzone wszytsko. nie wiem ile dostała.
kupa taka średnia i coś tam narzygane, ale takim przetrawionym z sierścią. kocyk wywaliłam.
jak wychodziłam to mościła się w wilkinowym koszu na środku kociarni :ok:

klatka sprzątnięta i umyta virkonem - kuweta moczy sie w wannie.
transporterek Anielki suszy sie w łazience - trzeba podpisać jak wyschnie i schować.

U Frankiego 2 wielkie bezoary. chyba chłopakowi ulżyło że się ich pozbył :ok:
w kuwecie siku i kupa :ok:
mokre - gourmet kawalki wylizany - kawałki zostały. mus - wylizany. chrupki moze trochę ruszone.
Zapakowałam go na godzine do transporterka i umieściłam w kuchni. nie było to łatwe :twisted:
w szpitalu zmyłam parapet virkonem i podłogę. lampa chodziła godzinę.
Franki ma otwarta klatkę ale przy mnie nie wyszedł.
mokre polizał - schmussy, w drugiej zostawiłam gourmeta z zylkene.
zjadł za to małą garstkę suchego purizona.
najpierw zachęciłam po jednym chrupki a potem zaskoczył i wcinał nawet bardzo łapczywie.
Piękny chłopczyk z niego. a jak rozkosznie główkę przekręca do głaskania.

na ogólnym raz słyszałam jakieś spięcie i ktoś sie darł jakby go ze skóry obżynali - jak wyszłam to Tolek uciekał a białas był bardzo najeżony wiec to chyba oni.
wszyscy na ogólnym oraz Kami dostali felixa czerwonego.
do karmników dosypałam josere zielona - jest w składziku.
Mru zrobił przy mnie kupę - dość miękka, ale kształtną.

Misiek - kupa przed kuwetą.
wycałowaliśmy się znowu, wymizialiśmy, a potem dostałam strzała na pożegnanie :twisted: - chyba zostałam skarcona, ze tak krótko :wink:

u Kami - mokre zjedzone. siku w jednej kuwecie, kupa - w drugiej.
chrupki powysypywane z karmnika ale nie zjedzone. może nie smakuje?
wylizała galaretkę z felixa, ale może zje później.

Na koniec zagadka 8)
Czy ja to stopa? :mrgreen:
Obrazek

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 7:15 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

no któż by takie pazury wyhodował no któż??? :mrgreen:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 8:37 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

phi, to łatwe - jak się nie wie po wystających białych pazurkach, to można po sierści czarnej, z pasemkami białych odgadnąć :mrgreen:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Czw mar 30, 2017 8:45 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Pinezkowa pisze:phi, to łatwe - jak się nie wie po wystających białych pazurkach, to można po sierści czarnej, z pasemkami białych odgadnąć :mrgreen:


to na pewno nie chłopak, bo gdzie pasemka no ;)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 10:50 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżury


czwartek (30.03) - Duszek686
piątek (31.03) - Krystian
sobota (01.04) - Pietraszka
niedziela (02.04) - dilah
poniedziałek (03.04) -mgska
wtorek -(04.04) -pyma
środa (05.04) - olala1
czwartek (06.04) -
piątek (07.04) -
sobota (08.04) -
niedziela (09.04) -
poniedziałek (10.04) -
wtorek (11.04) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw mar 30, 2017 11:44 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Te szpony są jedyne w swoim rodzaju :mrgreen:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw mar 30, 2017 18:27 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dzisiaj dyżur pod tytułem: sprzątanie pawi i luźnych placków zewsząd :twisted: :twisted: :twisted:
Na ogółnym 3 pawie z niesterawionych chrupek, plus
Ptyś puścił pawia przy mnie - pałaszując za kanapą gourmeta. Po zrobieniu sobie miejsca - powrócił do zajadania z miski :twisted:

U Kami - wielka kupa na kanapie plus rozpaćkane ślady na podłodze. Nie jestem pewna czy wszystkie zlokalizowałam :twisted:

Na ogólnym trochę luźnych kup - ale nie dramatycznie

U Miśka kupa gdzie? - kto zgadnie?

otóż - niespodzianka :mrgreen: - wszystko pięknie w kuwecie - za to pawik ze śliny na podłodze

Wszędzie żwoirownia na maxa

Pokichuje Mruczek, Gucio i chyba Maja. Maja też bardzo mało je i jest jeszcze mocno wypłoszona. Jeśli się nie poprawi z tym jedzeniem - w poniedziałek trzebaby ją chyba pokazać Ani.
Dałam im dziś scanomune

Marcel Warczek Burczymucha - buczy na wszystkich dookoła, ale ma też chwile spokoju - fajny jest wtedy.

Gucio lata jak wściekły - ma tyle energii, że obdzieliłby z 5 kotów

Ktoś przegryzł w kuchni suchego Calma - przełożyłam worek do pudełka dużego z napise Sanabelle w kuchni - i dałam na ogólnym i u Kami.
Mokre dostały Buchersa z darów, Franky, Ptyś i Kami - gourmety.

Gucio rozgryzł też karmę suchą marki Carefour i zajadał ją z nieskrywanym apetytem :twisted: - wsypałam mu więc trochę do miski.

Trochę poskładałam tę karmę z darów w kuchni - poupychałam w reklamówki i trochę puszek rozłożyłam na półce w kuchni - buchersy, które nie są złe i KiteKaty, których też trochę było.

Franky siedział w wiklinowej budce, ale jak mu otworzyłam okno to był zachwycony :) Fajny kot będzie z niego, musi się tylko troszkę odstresować.
Kupy u niego nie było - jedzenie mokre zjedzona powiedziałabym - do połowy. Przy mnie dopadł do miski z suchym i sporo zjadł. Może on woli chrupki...

Miśka wypuściłam na chwilkę - rwał sie na ogólny, ale chodził z fruwającym na wszystkie strony ogonem i generalnie nie czuł się pewnie - więc długo na ogólnym nie zagościł. Chwilkę się u niego pobawiliśmy, ale on jest strasznie sfrustrowany :( Potrzebuje domu :( - nie wiem, jak w naszych warunkach można mu pomóc :(

Podpisałam transporter po Anielce - Anielka ( na górze 0 a z przodu - kwarantanna do 30 września 2017 )
Włożyłam go do klatki po Anielce.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23753
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 20:36 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

trochę fotek z dziś :)
" - Mru - coś ci kiepsko idzie to wypatrywanie domku, chyba ci pomogę..."
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

"No i kiszka... - ni ma..."
Obrazek

Tolek bez kumpla
Obrazek

Roznoszący kociarnię Gucio
Obrazek
Obrazek

i delikatna Majeczka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Misiaczek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kami nakryta na wylegiwaniu się na drapaku ofukała mnie równo :)
Obrazek
Obrazek

no i najnowszy przystojniak
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdyby wzrok mógł zabijać - Gucio miałby przechlapane...
Obrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23753
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2017 22:03 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

piątek (07.04) - Krystian
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Pt mar 31, 2017 7:11 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

A taki się grzeczny ten Gutek zapowiadał, no. WSTYD mi za niego! :twisted:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 31, 2017 7:30 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

w środę wszyscy dostali czerwonego felixa, ale Ptys gourmeta.
wiec może rzyganko po joserze?
ale kami nie dosypywałam chrupek, nie wiem co ona tam miala. ona tez dostała felixa.
miała zjedzonego? moze jednak felix :roll:

Fajnie ze Franky wyszedł z klatki. a suche miał zjedzone?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 31, 2017 8:13 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Aneta - ale zdjęcia :) rewelacja - jakie piękne chłopaki i dziewczyny mamy <3

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob kwi 01, 2017 14:31 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Kilka słów z piątkowego dyżuru.
Wszystkie koty rozleniwione. Niespecjalnie miały ochotę na jedzenie.
Ogólnie raczej czysto, w kuwetach komplet.

Franki miał nieruszone mokre w miseczce, za to zajadał się suchym.
Kami, tradycyjnie w budce.
Na ogólnym rozleniwienie, jedynie brylował Gutek. Jest tak żywiołowy jak Hektorek.
Majeczka pod kanapą, jedynie na jedzenie wyszła.
Misiek tradycyjnie spragniony dotyku.
Wypuściłem go na trochę na ogólny ale zdecydowanie z Marcelem nie przypadli sobie do gustu.

Poza tym zaczyna się robić piekarnik w ciągu dnia ale jeszcze chyba nie pora zostawiać uchylone okna na noc.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 169 gości