Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ewa.KM pisze:A tak przy okazji, wiem, że koty uwielbiają surową drobiowa wątróbkę ale możesz go tym wykończyć. Wątroba to magazyn wszystkich toksyn a już drobiowa szczególnie. Przestaw go na inne żywienie bo w nowym domu mogą być problemy. Tutaj jest edukacyjny watek spis karm dla kota. viewtopic.php?f=1&t=176356&hilit=spis+karm+dla+kota
Whiskas to tez nie jest dobra karma.
Ewa.KM pisze:Royal canin to jedna z najdroższych karm ale tez napchana kukurydza i soją. Zajrzyj do spisu karm dla kota. Naprawdę warto. Sadząc po kolorze sierści Twoj kot nie jest najzdrowszy, ale może to zrudzenie to wynik oświetlenia a nie chorej wątroby. Dobra karma to surowe mięso albo karmy z dużą zawartoscia mięsa. (purizon, feringa, TOTW, catzfinefood itp.)
ASK@ pisze:Wiesz ja podaję telefon na miau i w ogłoszeniach. Nie podanie go zmniejsza szanse kota na dom. Więcej zgłoszeń o adopcję miałam telefonicznie i ew dokumenty były przekazane na maila zainteresowanych lub ich dzieci czy znajomych. Bo tak jak pisałam są jeszcze ludzie co nie umieją poruszać się w necie i kont/ maila nie mają. Nigdy na miau nikt nie naduzyl mojego telefonu.
Jednak wystawiając kota do adopcji należy liczyć się z ludzką głupotą.
Jak dla mnie brak ogłoszeń i bezpośredniego kontaktu ogranicza szanse kota. Skoro ty nie masz zaufania to niby dlaczego chętny ma mieć w stosunku do ciebie.
Sama zajmując się adopcjami na takie niuanse jestem wyczulona. Nie prowadzę rozmów adoocyjnych z osobami co nie chcą ujawnić swych danych np typu telefon czy wizyta u nich w domu celem sprawdzenia warunków.
Ale zamiast gdybac i bać się o swą prywatność rób ogloszenia w necie. To jedyna szansa na dom.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości