OTW16- a bo to u nas jest jak jest ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 24, 2017 12:17 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

ASK@ pisze:
mimbla64 pisze:Tak jak wcześniej pisałam, zgłosiłam Bemolka na Mistera Miau.
viewtopic.php?f=20&t=179352#p11724587

Obrazek

Jest ogłoszony wśród kandydatów pod szczęśliwym numerem dziewięć.


Od 20 marca można ruszyć z głosowaniem na wybranych kandydatów więc ... ruszyć należy :!:
Wiele cudnych kotów jest :1luvu:
Wybieramy Królewnę i Królewicza :201461

Poprosiłam o banerek. Może jest jakaś zdolniacha co umie zrobić sam? Fotki na wątku Misterka.

:!: :!: :!:
Się przypomnę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 24, 2017 22:39 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Obrazek
No. Żeby nie było, że nikt, nic...

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob mar 25, 2017 7:16 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

4-ta rano. Pewien niepokój w stadzie słychać. Jakieś warki i insze odgłosy typu głuche dudnienie. Wstałam. Dałam zarobić energii zapalając światło. No w głowie się mnie przewróciło. Ale niepewność rozjaśniałam se. A co to było? A to był Fartek bawiący się myszką. To on czynił rozgardiasz wielki swoją zabawą.
Jasność co nastała dzięki mnie obróciła się przeciw mnie. Koty widząc moją osobę w pionie i przytomną umysłowo nie dopuściły. Micha musiała być zapodana.
Taki sobie poranek sobotni zafundowałam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob mar 25, 2017 7:29 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

pozdrowienia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 25, 2017 11:21 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Ciociu, fundować sobie przyjemności trzeba. Nawet gdyby to miała być 4 rano Obrazek

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob mar 25, 2017 17:48 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Wieści, wieści...
Pani Kasia, Duża Topnika (u nas tak się zwał) wyraziła zgodę na wklejkę fot domowych. Topinek trafił do nas w marcu 2013. A w sierpniu trafił do swego Domku. Nigdzie mu by lepiej nie było. Kochany jest tam bardzo, bardzo...

Przygotować się na wstrząs proszę. Będą tulanki łóżkowe :wink: i obściskiwania.

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob mar 25, 2017 18:14 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Pamiętam Topnisia :D :D
Od zawsze kochał wszystkich więc nic dziwnego że jego wszyscy kochają :1luvu: :1luvu:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6929
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Sob mar 25, 2017 20:00 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Topinek od razu skradł mi serce. Choć twardą babę grałam :mrgreen: Cieszę się, że jest szczęśliwy. A jego Duzi też z nim są szczęśliwi. Pięknie zawsze o nim piszą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob mar 25, 2017 21:10 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

[quote="ASK@"]

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob mar 25, 2017 21:12 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Piękne, wszystkie cudne. Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob mar 25, 2017 23:07 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

:1luvu: Sana słodycz :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 26, 2017 8:48 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Takie foty dają kopa. Wzruszają, zmuszają do pocenia oczy i rozgrzewają w środku.
Topinek, Szyszka...
Tyle ich było. Tyle i tylko tyle. Przeszły przez nasz dom i pozostawiły trwały ślad.
Niedziela taka se. Koty uwzględniły zmianę czasu i o piątej postawiły dom na nogi. Micha o czasie musi być.
Olałam temat śniadania. Wszak godzina jeszcze była wedle starego czasu. Zostałam ukarana. Głód wywołał agresję i czubienie się dwójki futer postawiło mnie ( i sąsiadów) na nogi.
Wstałam galopkiem by durnie uciszyć. Potem micha. Spacer do dzików. Potem zrobiłam kluski leniwe...dla leniwych. Teraz kalafior się pichci. Kocham kalafiora. I idę spać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie mar 26, 2017 13:40 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

teraz my
czyli Fartek z Prysiem. Widok co mi oczy wywalił 8O
ObrazekObrazek

W domu cisza zapadła. Koty śpią. Za oknem wrzask megafonu przebijający się przez okna. Jakiś rajd kolarski się odbywa. Co roku coraz więcej ludzi przybywa ze swymi rumakami. Dla mnie oznacza taka impreza to, że leśniaki bedą zdemolowane. I tak 3 dni jedzenie nie było ruszane. Gdzieś koty znikły. Wiosna sprowadziła "naturystów" co to pić i hulać pod niebem lubią. Zakryte okna znów są odkryte. Zieją dziurami. Za ciemno jakiemuś ciemniakowi było i wsio wyrwał. Powoli zbieram butelki i wynoszę partiami. Dziś koty były. Poszłam bardzo wcześnie by wyrobiły się z jedzeniem.
W domu ciągle słychać co się dzieje za murami. Zagłuszany telewizor nie zawsze jest słyszalny. Ale wpadła mi w oko reklama .A raczej w ucho. Na chwilkę mój rozum zamarł przyswajając treść przekazu.
Białe krewetki co dzień na świeżym lodzie

Krewetki są pewnie z epoki lodowcowej. Biel zmienia się w lekką zieloność z czasem. Ale ciągle są ok bo im pierzynkę z lodu co dzień zmieniają pod krewetkowymi tyłkami. No koniec świata. To tak jakbym przez rok tą samą kanapkę podawała tyle, że na czystym talerzu. Choć myślę ,że kanapka sama zejdzie z czasem z tegoż talerza. :mrgreen: Krewetki też wezmą los w swe czułki czy co tam mają do chodzenia. Zostanie jeno lód. :smokin:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 27, 2017 12:01 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

Znów cisza ,ciszę pogania. A licznik zaglądań bije i bije.
Będzie o nas. A bardziej o moim TZ-cie.
Czy zauważyłyście kobietki, z jaką rozkoszą zaczynamy od słow mój mąż?
Mój mąż to; mój mąż tamto, mój mąż...
A wszak wystarczyłoby powiedzieć tylko mąż to i tamto a każdy i tak wie,że to mojego męża chodzi. Ale nie, podkreślamy sobie prawo własności na każdym kroku.
Czy druga strona tak robi? Ależ tak. Mój mąż też tak podkreśla własność. Sercu mu bliską. :wink: Tylko obiekt jest inszy. Moje auto, mój telewizor... To czym się chwalić można i co ludzie widzą. Gdzie ja, taka szara myszka ,mam się mierzyć z tymi gratami. Ja, żona, plasuję się gdzieś na trzecim (jak mam szczęście) miejscu. :placz:
Ale ja nie o tym chciałam. Jak zwykle pogadałam sobie od rzeczy. No prawie. Wracam do tematu.
Bo...mój mąż.. :wink: obwieścił światu w zeszłą niedzielę objawienie :wink: równe wybuchowi neonówki. :strach: Miał wdzięcznego słuchacza, Małgosię, co nam koty obfocić przyjechała. Zaczęło się ci od tego, że on nie pamięta urolpu bez kotów. Tutaj nastąpiła litania akcji jakie mu urlop zepsuły :mrgreen: Potem był jęk ,bo On nie pamięta wolnego bez łapania kotów. :smokin: Bez wożenia kotów. Bez targania łapek. Bez kociego weta. Bez... słow zabrakło. Urlop mojego męża to psamo ciągąnia go z powodu futer. Wczesne rano co nie pozwala spać. Późny wieczór co nie pozwala filmu oglądać. Przerywniki (nie w porze raklamy :placz: ) gdzie ma odebrać futro z łapanki. Można tak wymieniać. On to robi ,choć nie koniecznie sobie chwali. Bo on... 8O Bo on nie jest kociarzem. On koty lubi ale kociarzem nie jest!!! To Aśka jest kociarą. A on to chce mieć tylko deczko spokoju dlatego zapitala w urlopy z kotami.
Amen
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 27, 2017 12:41 Re: OTW16- życie toczy się dalej...bo musi.

ASK@ pisze: A on to chce mieć tylko deczko spokoju dlatego zapitala w urlopy z kotami. [/i]
Amen

8O 8O
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości