OTW16- a bo to u nas jest jak jest ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 01, 2016 14:02 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Jestem w domu. Dziś tak źle się czułam ,że nie dało rady normalnie funkcjonować. Niestety, jakby wsie boleści uwzięły sie na mnie . No, nie wsie. Bo są gorsze i tym dziękuję :mrgreen:
Koty zadowolone. Bardzo zadowolone. Walka o skrawek wyra trwa.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 02, 2016 7:04 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

No proszę i u nas zima wywiała wpisywaczy :placz:

Mam dzis wolne. Zdrówko łaskawe mnie się upomło.
Wczoraj przeprowadziłam gadkę z Panią Teresą co by zerknęła na miejsca karmienia. Bo żarcie kotów znika. Nie jest zjadane tylko wybierane. :? Zaczęłam od poniedziałku dawać karmę rano bo nocne karmienie to zapodanie mrożonek. Wracając z pracy zaglądam. Miski są czyste. Super czyste. 8O A wiadomo, futra nie wylizują na amen, jak ta zmywarka, garów. A koty co na mnie czekają są głodne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 02, 2016 8:25 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Ale jakiś pies/lis pewnie by dał radę umyć?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23084
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 8:27 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

No hejka. Zdrowiej kobieto, bo nie będzie miał kto zup gotować :) Donoszę, że dziś w nocy były wspólne gonitwy po schodach. To co do tej pory nie spadało na podłogę, zaczęło spadać...Zatem trzeba trochę poprzesuwać rzeczy coby nie zawadzały futrom. Grymulek zbyt zaaferowany nowym towarzystwem by spać z nami całą noc. Przychodzi do nas na godzinę, dwie i idzie do swojej bandy. Możemy zatem uznać aklimatyzację za zakończoną!! Fanfary!!
A co do misek to faktycznie trzeba uważać, bo psychopatów nie brakuje niestety....
"Człowiek jest cywilizowany na tyle, na ile potrafi zrozumieć kota" (J. Cocteau)

Bursztyn (*) Tom (*) na zawsze w moim sercu

mamago

Avatar użytkownika
 
Posty: 115
Od: Wto lip 19, 2016 6:32

Post » Pt gru 02, 2016 9:58 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

morelowa pisze:Ale jakiś pies/lis pewnie by dał radę umyć?

Nie. Pies się nie dostanie. Lis może przeskoczyć płot ale porządku nie zostawi. To ewidentne działanie ludzi.

Asiu cieszę się, że załoga dogaduje się. Grymek lubi kocie gonitwy. Teraz, tak jak pisałaś, ma nowe towarzystwo więc uroki odkrywa. Nawyknąć muszą.
Wygłaszcz towarzystwo i pozdrowienia dla Was.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 02, 2016 10:05 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

I ode mnie pozdrowienia dla całej bandy i kociej i ludzkiej. Obrazek

Fajnie masz Asiu, takie dwa młodziaki Wam dostarczą sporo przeróżnych atrakcji. :mrgreen:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14249
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 02, 2016 10:10 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

To w sumie szkoda. Przynajmniej byłby ktoś kto by się najadł, skorzystał :( . Nie wiem jak z porządkiem ale miałam na myśli 'wylizanie' misek.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23084
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 10:39 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

mimbla64 pisze:I ode mnie pozdrowienia dla całej bandy i kociej i ludzkiej. Obrazek

Fajnie masz Asiu, takie dwa młodziaki Wam dostarczą sporo przeróżnych atrakcji. :mrgreen:


Cała banda pozdrawia Ciocię Małgosię :kotek: Strasznie się cieszę z tych atrakcji właśnie, bo za stacjonarnie ostatnio było... Jest radość i zabawa. Super. Dziękujemy raz jeszcze!
Asia - jak dla mnie szaleć mogą cały czas. na takie gonitwy patrzy się z dużą przyjemnością. Opracowuję tylko taktykę na święta, bo w tym roku wigilia u mnie 8O Choinkę to chyba do ściany przymocuję na jakieś linki holownicze :P
"Człowiek jest cywilizowany na tyle, na ile potrafi zrozumieć kota" (J. Cocteau)

Bursztyn (*) Tom (*) na zawsze w moim sercu

mamago

Avatar użytkownika
 
Posty: 115
Od: Wto lip 19, 2016 6:32

Post » Pt gru 02, 2016 12:13 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Nie wywiało, czytamy i pozdrawiamy :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Sob gru 03, 2016 14:50 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Żyjemy. Musiałam się przespać deczko bo nocka mało ciekawa była. Czyli tradycyjnie tylko jakoś wcześniej się zaczęło. Polazłam około 1 na kuwetkę i na leki. Nawet światała nie paliłam by pani od czesania i pan od klepania po zadzie nie ogarnęli się. Starałam sie wsio robić cicho (nawet płyn tak skapywał :wink: nawet woda nie spłynęła w kibelku ) by reszta się nie ogarnęła za szybko. Niestety, ogarnęła się . Mój powrót do wyra został skwitowany dużym nie zadowoleniem i szybko dano mi znać o nim. W związku z olewnictwem z mojej strony podjęto zdecydowane kroki zabicia głodu w żołądku. Dzikie gonitwy miały na celu ucieczkę przed małym głodem. Huk piłeczki w tulenlu pewnie takowy miał zagłuszyć. Kłótnie i wyzwiska dotyczyły poziomu soków żołądkowych. Co bardziej sprawniejsi cięgiem sprawdzali czy aby na pewno śpię. Wreszcie sytuacja powoli unormowała się. Na mnie wylądowała Beza, Gawron i coś szarego na nogach. W nogach coś bure, Wulkan, coś bure... Pod jedną ręką Prysiek.Pod drugą Rudzik i pchający się Żwirek. Zad Bianki też się materializował co i rusz. Nela chodziłą i jojczyłą bo nadal nudziłą się i towarzystwa szukałą do biegów. Rudolfa to ja zabiję kiedyś. On tak głośno mruczy, że tynk odpada a uszy bolą. Do tego zapomina nabierać powietrza i łykać ślinę ( to za trudny proces dla głąba ) więc co i rusz zatyka się, odcharkala i zasysa. No, szlag. Do tego ciągle pyta czy jestem, czy go kocham, podstawia mordę bym mu pokazała jak go kocham...A wszystko w obecności Żwira co waży kole ósemki kilogramów i depcze jak słoń afrykański. No, jakoś usnęłam. Ale po piątej już zdecydowane kroki zostały podjęte celem zapełnienia koryta. Wstałam. Wstałam bo nie dało rady nie wstać. Zła jak osa zatrzasłam drzwi łazienki przed paną od czesania i panu od klepania po zadzie . Taka moja mała satysfakcja.Wolno gaciory zdjęłam, długo kuwetkowała, jeszcze wolniej zaciągłam nogawki, umyłam przewolno łapki, zebrałam z kuwet, omiotłam żwirek, dwa razy wodę spuściłam ... a za drzwiami ostatnie tchnienia futra wydawały. A słabe łapy dziurami się wciskały w poszukiwaniu kęsa pożywienia. Otwarcie wierzejów przyjęto z westchnieniem ulgi.
Krojenie żarcia odbywało się wśród pyskówek i ekstremalnych sportów czyli latania pod nożem. No, wściekłam się. Tak ścierą przemówiłam do rozumu i zadów, że się cały kurz wytrzepał ze szmaciory. Ale nastał spokój. Każdy każdego tylko uciszał. Wystarczyło machnąć wzrokiem by cisza zapadła. A potem...A potem chciałam postawić miski i nastał szał głodnych gąb. Po trupach rozwarte paszcze ruszyły ku żarciu i jakoś się horrorystycznie zrobiło.
Naszykowałam jeszcze dzikunom gary. Nastawiłam zupkę. Fantazyjna ogórkowa wyszła. Coś trzeba było z tak uroczym, ciemnym porankiem zrobić. Janusz jak wrócił z nocki to już miał gorące danie zapodane.
Ostatnio edytowano Sob gru 03, 2016 17:00 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 03, 2016 16:13 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Aśka, ogórkowa z rana to najlepsza na kaca :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob gru 03, 2016 17:01 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Agneska pisze:Aśka, ogórkowa z rana to najlepsza na kaca :lol:

To już wiem czego mi brakowało do szczęścia .
Kaca :smokin:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 03, 2016 18:56 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

a myslalam, że tylko ja miałam byłą noc po...ną
jak widać, upssss, 'czytać'
nie tylko,
od razu na sercu lżej
:twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 03, 2016 19:59 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

Ale ten kotek ostatnio ogłoszony czarny z dłuższą sierścią śliczny.
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Sob gru 03, 2016 20:59 Re: OTW16- Bo tymczasowanie to nie jest bajka :(

jasia.stargard2 pisze:Ale ten kotek ostatnio ogłoszony czarny z dłuższą sierścią śliczny.

Śliczny jest bardzo. Już chodzi jedno ogłoszenie w sieci. Ale ludzie nie pchają się. A raczej pchają analfabeci.To Gawełek, prawie miziak. Ale pracujemy oboje nad rekacjami. Jak nie macha się łapami i głosu nie podnosi to relacje są ok. Choć już załapał, że podniesiona ręka groźna nie jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55388
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości