Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

[olala1]

Aleście Dziewczyny natrzaskały fotek
Poczęstuję się niektórymi za Waszym pozwoleniem

a filmik z Ptysiem - booooooooskiiiiiii jakniewiemco

Taki cichociemny chłopak ...

[mgska]

Olu jeśli masz więcej fot Bazylego prześlij mi plisss na maila, miałabym do aktualizacji

ja wczoraj coś mu porobiłam. zaraz zerkne i Ci podeśle

[mgska]

Wczoraj, jak dotarłam do kociarni to Kasia Oska80 juz prawie wszystko zdążyła ogarnąć

Wypuściłyśmy Miska ale jakiś nabuzowany chodził i zaczął czaić się na obgryzająca trawę Amelkę Udało sie odwrócić jego uwagę, choć było ciężko i już myślałyśmy, ze idzie do swojego pokoju, ale dojrzał myjącą sie Tabby i postanowił sie na nia rzucić. Na szczęście chlapniecie wodą go na chwile ocuciło, zwabiony saszetka wrócił do siebie...
ale widać było, ze ewidentnie ma ochote spuścić komuś łomot nie wiem co mu sie znowu porobiło

W karmnikach resztki jedzenia wiec trochę dosypałam.
Malta wypuszczona na ogólny.
Klatka Malty sprzątnięta i odkażona.

Kostek jest nie do zniesienia. warczy na inne koty, lata jak opętany i bije też innych.

W szpitaliku zaparowane szyby, kaloryfer zimny - zakręcony.
dopiero jak odkręciłyśmy to szyby odparowały.

Pamiętajcie o włączaniu lampy.

[olala1]

Pamiętajcie o włączaniu lampy.

Lampę włączyłam we wtorek na cały okres dyżurowania

[pyma]

dyżury:

czwartek (1.12) - pyma
piątek (2.12) - Krystian i Ania
sobota (3.12) - Pinezkowa
niedziela (4.12) - dilah
poniedziałek (5.12) -
wtorek (6.12) - olala1
środa (7.12) - Duszek686
czwartek (8.12) -
piątek (9.12) -
sobota (10.12) - Pietraszka
niedziela (11.12) -
poniedziałek (12.12) - mgska
wtorek (13.12) - pyma
środa (14.12) -

[Duszek686]

wezme środę 7.12 - może juz żwir przyjdzie - to przywiozę

[mgska]

ja już pisałam, ze w przyszłym tyg wypadam z dyżurowania, ale wezmę poniedziałek 12.12

[ruru]

zapraszamy Kotylionki

[Pietraszka]

sobotę 10.12 poproszę

[pyma]

Dyżur w miarę spokojny, w miarę, bo Konstanty gania Amelkę i Maltę.
Trzeba mu szukać koniecznie wychodzącego domu, on cały czas albo leży pod drzwiami ale wkurzony atakuje inne koty widać że mu brakuje przestrzeni.
Tabby też dała dzisiaj popis w dręczeniu Amelki ganiała ją po całej kociarni, myślę, że można jednak spróbować zamknąć Amelkę w pokoiku i wypuszczać podczas dyżurów, zobaczymy czy będzie jej to odpowiadało czy nie, jeżeli nie, to się ją wypuści. Już dzisiaj miałam to zrobić ale nie mogłam jej wyciągnąć spod łóżka.
Malta
Miśka nie wypuszczałam, byłam sama i nie mogłam go pilnować. Nie chciał się bawić swoją zabawką, zresztą przy mnie on się nigdy nie bawi, tylko by się miział i strzelał baranki.
W szpitaliku same anioły Co jedno to słodsze.
Uszy zostały zalane, Dziekanka dostała drugie odrobaczenie.

W kuwetach ładne komplety.
W karmnikach puściutko.

Ja też odpadam w przyszłym tygodniu z dyżurami, wyjeżdżam.

[pyma]

Fiołek już ponad miesiąc w swoim domu
Chłopak już się zadomowił, relacje z rezydentami też nie są złe, najbardziej kocha swoją Panią a Pani jego, mówi, że to najmądrzejszy kot z jej wszystkich
No i najważniejsze Fiołek od 3 tygodni nie bierze tabletek i się nie drapie trzymajcie kciuki, żeby tak zostało .

[Duszek686]

Iza

Można wrzucić fotki na stronę i FB?

Wreszcie chyba szczęśliwy na maxa Jak dobrze, że są tacy Ludzie jeszcze na świecie
Kciuki z całych sił trzymam i nie puszczam

[Ewa L.]

Fiołek już ponad miesiąc w swoim domu
Chłopak już się zadomowił, relacje z rezydentami też nie są złe, najbardziej kocha swoją Panią a Pani jego, mówi, że to najmądrzejszy kot z jej wszystkich
No i najważniejsze Fiołek od 3 tygodni nie bierze tabletek i się nie drapie trzymajcie kciuki, żeby tak zostało .

Czyli potrzebował kochającego człowieka i swojego miejsca na ziemi .

[pyma]

Iza

Można wrzucić fotki na stronę i FB?

Wreszcie chyba szczęśliwy na maxa Jak dobrze, że są tacy Ludzie jeszcze na świecie
Kciuki z całych sił trzymam i nie puszczam

można

[olala1]

Wypiękniał