Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

[olala1]

poniedziałek 31.10

[mgska]

no to ja - standardowo - środa 2.11

[Kalina Jagoda]

Wtorek 1 listopada poproszę

czy mogłabym we wtorek pomóc w dyżurze?

[Krystian C.]

Kilka słów z dzisiaj.

Dzisiaj mieliśmy pomoc Oli. Ola będzie się rejestrowała na forum, Danusia, która pomagała w ubiegły piątek również.
Dodatkowa para rąk i półtorej godziny więcej robi różnicę !!

Szpitalik:

W kuwetach komplet, chociaż u Berka kupy były rożne, od twardych jak orzechy po ... zupę.
Maluchy co raz grzeczniejsze. Robią mniejszy bałagan niż ostatnio.
Wiki była dzisiaj smutna i podsypiająca ... póki nie dostała porcji kiziania. Wiki dostała GASTRO, puszka z resztą jest w LODÓWCE !!
Bruno domaga się uwagi, po wyjściu z klatki fajnie bawili się przez kilka chwil z Berkiem.

Misia i Misiek.
Tu głównie Ola działała, Miśka i Misiek dostali ładny kocyk.
Misiek dzisiaj był jakiś otępiały, a Miśka niespecjalnie chciała jeść.

Ogólny ... tu panowało rozluźnienie i sielanka.
Myszka na prawie półtorej godziny przykleiła się do Ani i nie schodziła z niej.
Nawet Ptyś przechadzał się wyluzowany.
Hanka wygląda ka kot naciągnięty na kabaczek !!

Na ogólnym był jeden pawik.
Brak wody w kranie. Po interwencji Anety woda popłynęła ... ale tylko na chwilę
Woda jest w ogólnej toalecie na korytarzu, 2 drzwi od naszych.
Dzieciaki dostały też dzisiaj wątróbkę.

Do następnego !

[pyma]

dyżury:



niedziela (30.10) - pyma
poniedziałek (31.10) - olala1
wtorek (1.11) - Pietraszka
środa (2,11) - mgska
czwartek (3.11) -
piątek (04.11)-
sobota (05.11) -
niedziela (06.11) -
poniedziałek (07.11) -
wtorek (08.11) -
środa (09.11) -
czwartek (10.11) -
piątek (11.11) -
sobota (12.11) -

[mgska]

Misiek i Miska zamieszkali dzisiaj w wiekszym pokoiku. Wszystko tam wysprzatane. PrEprowadzili sie ze swimi poslankami kocykami zabawkami miskami i kuwetami ale moze sie zdarzyc ze misiek i tak cos zaznaczy. Wybaczie mu.

Wody nie ma nadal wiec kuwety z pokoju ustawilam na ogolnym ale poodwracalam.
Przez ta wode jest troche bajzel i nie wszystko ogaranelysmy tak jak chcialysmy a pracy bylo sporo...
W wannie kilka kuwet czeka na umycie i stos prania...

[Pietraszka]

Misiek i Miska zamieszkali dzisiaj w wiekszym pokoiku. Wszystko tam wysprzatane. PrEprowadzili sie ze swimi poslankami kocykami zabawkami miskami i kuwetami ale moze sie zdarzyc ze misiek i tak cos zaznaczy. Wybaczie mu.

Wody nie ma nadal wiec kuwety z pokoju ustawilam na ogolnym ale poodwracalam.
Przez ta wode jest troche bajzel i nie wszystko ogaranelysmy tak jak chcialysmy a pracy bylo sporo...
W wannie kilka kuwet czeka na umycie i stos prania...

Dziewczyny
Zostawcie coś na wtorek, będę miała więcej czasu na dyżurze, to poogarniam.

[dilah]

Wczoraj nic nie pisałan bo było mi dość do późnego wieczora jeszcze gadałam i gadałam tel.przyczyna wczorajsze cztery adopcje. Tosia i Mela fantastyczny wspòlny dom Tosia odważna Mela mniej ale daje się głaskać bez problemu obie noc przespały w łórzku szczęśliwe jak i Marta która odkryea uroki dwóch kotów w domu. W domach cała tròjka Dalikowa, każdy w innym najbardziej boje się o Bystrego bo pies od razu zareagował afresją no ale zobaczymy mają je póki co izolować, trzymajcie kciuki. Wody nie było upierdliwość straszna dobrze, że na korytarzu jest ale wczoraj kilka prań przepadło. Dziękuję Marcie i Anetce za ogarnięcie wielu rzeczy. W małym pokoiku chodzi lampa Iza wie bo do niej dzwoniłam w pokoiku zamieszka póki co Wikusia. Klatki bo Bruno i dzieciakach odkażone Bruno na ogòlnym odnalazł się super. Wczoraj przyniosłam kilo piersi z kury była wyżera jak się patrzy, pòł kilo pokrojone na dziś zostalo. Ogólnie kotòw 5 mniej więc mamy luzy

edit: przepraszam za pisownie ale nadaje z tel.

[Pietraszka]

Wczoraj nic nie pisałan bo było mi dość do późnego wieczora jeszcze gadałam i gadałam tel.przyczyna wczorajsze cztery adopcje. Tosia i Mela fantastyczny wspòlny dom Tosia odważna Mela mniej ale daje się głaskać bez problemu obie noc przespały w łórzku szczęśliwe jak i Marta która odkryea uroki dwóch kotów w domu. W domach cała tròjka Dalikowa, każdy w innym najbardziej boje się o Bystrego bo pies od razu zareagował afresją no ale zobaczymy mają je póki co izolować, trzymajcie kciuki. Wody nie było upierdliwość straszna dobrze, że na korytarzu jest ale wczoraj kilka prań przepadło. Dziękuję Marcie i Anetce za ogarnięcie wielu rzeczy. W małym pokoiku chodzi lampa Iza wie bo do niej dzwoniłam w pokoiku zamieszka póki co Wikusia. Klatki bo Bruno i dzieciakach odkażone Bruno na ogòlnym odnalazł się super. Wczoraj przyniosłam kilo piersi z kury była wyżera jak się patrzy, pòł kilo pokrojone na dziś zostalo. Ogólnie kotòw 5 mniej więc mamy luzy

edit: przepraszam za pisownie ale nadaje z tel.

Kasia, super

[Krystian C.]

Pamiętajcie, w lodówce jest gastro Wiki otwarte z piątkowego dyżuru.

[Pietraszka]

Wtorek 1 listopada poproszę

czy mogłabym we wtorek pomóc w dyżurze?

No pewnie Tylko nie wiem jeszcze od której będę - pewnie gdzieś od 11.

[Krystian C.]

piątek (04.11), piątek (11.11) - Krystian i Ania

[Pietraszka]

środa 09.11

[pyma]

Dziś nadal wody brak także góra prania rośnie i ilość kuwet do umycia także.
I niestety zastałam cały ogólny zalany, podłoga, parapety, szafka i jeszcze ktoś przy mnie nalał w kuchni jak byłam u Miśków, podejrzany jest Bruno
Bruno też nieładnie się dziś zachowywał, atakował Zośkę i Tabby w kuwecie, Tabby również poza kuwetą. Z Ptysiem zastałam ich jak stali na przeciwko siebie jak dwa koguty z nastroszonymi piórami, przerwałam im tę rundę. Na szczęście na razie koty nie wyglądają na przestraszone, bo już rozważałam zamknięcie Bruna w pokoiku po Miśkach, ale widok Ptysia (na załączonym zdjęciu) z wywalonym brzuchem do góry podczas gdy Bruno przebywał na tej samej kanapie przekonał mnie, że tragedii na razie nie ma , ale trzeba obserwować, bo chłopak może się rozkręcić, tylko nie wiem co my wtedy z nim zrobimy .
Berek też dzisiaj nalał poza kuwetą, tylko był na tyle kulturalny, że nasikał do transportera, który pewnie zrzucił z klatki na podłogę.
Wiki przeniosłam do pokoiku, od razu zaległa szczęśliwa na parapecie, ona ma jakiś problem ze skórą, wymacałam u niej małe strupki, coś takiego jak miała Tabby, trzeba będzie się tym zająć jak już dojdzie do siebie.
Amelka cudo , bardzo dobrze zrobiło jej przeniesieni na ogólny, asystuje w kuchni przy dzieleniu jedzenia jak Figa.
Miśka nie miała za bardzo apetytu. Poza tym w kuwetach ładnie.
Przypomnijcie mi gastro dostaje Misiek, Miśka, Berek i Wiki ? Jeśli tak, to niewiele zostało i zostawiłam je u Miśków, chyba

[Duszek686]

Ale fajne zdjęcia - zwłaszcza Tabby

Intestinala suchego już zamówiłam - ale przyjdzie pewnie w połowie tygodnia dopiero - albo pod koniec bo teraz Wszystkich Świętych
Ostatnio długo te paczki od nich idą

i ja apeluję
o dawanie mniej jedzenia na ogólnym.
Koty są za grube
więcej misek - znacznie mniej suchego
Nie umrą z głodu - naprawdę.
Musimy koniecznie odchudzić Hankę - i Amelce też by się już przydała dieta
Musimy może kupić jakieś karmniki albo co...

i MNIEJ JEDZENIA SUCHEGO W MISKACH - baaaardzo proszę