Kocie przedszkole szuka domów!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 10, 2016 20:17 Kocie przedszkole szuka domów...!

Gibutkowa pisze:Teraz już z Bahartem pójdzie lawinowo :ok:

Z trikolorką pójdzie trochę dłużej, ale wydaje mi się, że ona jest prokocia i będzie obserwować Baharta, im bardziej on bedzie się do Was przekonywał, tym bardziej i ona będzie się otwierać.

Z burasią będzie nieco inaczej, bo ona wygląda na kotkę, która nie potrzebuje kontaktu z innymi kotami. Poświęćcie jej dziennie z godzinkę, najlepiej podczas oglądania filmu/serialu. Weźcie na ręce i nie patrząc na nią (oglądając film) głaszczcie.


Oby :) Na pewno kotki są rokujące ;)
Ostatnio edytowano Pon lip 25, 2016 16:55 przez meridenn, łącznie edytowano 1 raz
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 11, 2016 14:12 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

Cudne te moje tymczasy, choć ich nikt nie chce przygarnąć, ja je kocham za samo to, że są :)
Baharat to taki samiec z haremem, jest on i 4 kobitki, co prawda Baharat już dawno bez jajek,ale ma naturę bawidamka, co zrobić ;)
Wrzucam zdjęcia z dzisiaj, nie mogłam się oprzeć, są cudne :)

Obrazek

A tutaj jak Baharat z Saszą się bawią :)

Obrazek

Obrazek


trzymajacie kciuki żeby cała trójka znalazła cudowne domy :-)
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 21, 2016 11:43 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

Baharat tak jak robił postępy i pozwalał na male glaskanko raz dziennie, tak znowu nie daje nawet podejść do siebie, z głasków nici :(
Nie wiem czy to pokłosie ostatnich wydarzeń w naszym domu, gdzie tydzień temu Sasza poszła do nowego domu, a do as doszła Malwina,
urocza koteczka, która prawdopodobnie wcześniej była kocią jedynaczką, bo ewidentnie stroni od kotów, za to kocha ludzi całym swoim kocim serduszkiem :))
Malwina, syczy na każdego kota, który obok niej przechodzi, czasem nawet łapka się zamachnie... No chyba że siedzi na kolanach albo leży obok w łóźku, to zachowuje się takk, jakbym cały świat nie istniał....

A oto Malwina, kocia terrorystka, która stroni od kotów:

Obrazek
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 30, 2016 10:27 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

Nieśmiałe tymczasy przypominają się i poecają :)
Masza, już coraz częściej dołącza do zabawy, pozwala na głaskanie, ociera się, częściej spędza czas z nami w tym samym pomieszczeniu (wcześniej siedziała w innym pokoju, nie chciała przychodzić)...

Obrazek

Baharat uwielbia zabawy, z głaskaniem dalej kiepsko, myślę, że bardziej by mu sprzyjało gdyby był w domu w którym jest mniej kotów, ale poki co nikt nawet o niego nie pyta. A szkoda, bo chłopak taki przystojny, wesoły, łagodny...

Obrazek

Obrazek
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 30, 2016 10:34 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

dobrze, że są postępy :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt kwi 01, 2016 16:07 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

czarno-czarni pisze:dobrze, że są postępy :)


Jakieś są, ale niestety nasza rezydentka Balbina uparła się na Baharata i jak tylko jej się przypomni, to goni go w kącik, a kocurek się denerwuje.
Obroża z feromonami nie działa na Balbinę, ani bawienie się z nią do upadłego...
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 01, 2016 13:08 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

Dawno nas tu nie było, ale też było mnóstwo pracy...

Z naszych trzech nieśmiałych tymczasów został tylko jeden- Baharat...Najbardziej odporny na naukę i socjalizację...
Ale spokojnie, ja mam czas, i cierpliwość (już chyba tylko do kotów ;p), codziennie jak kocurek sobie leży, to delikatnie podchodzę
i go głaskam, czasem parę razy dziennie. Nie zrywa się już w panice, zdarzyło mu się nawet dwa czy trzy razy zamruczeć....
Ale to by było na tyle z postępów, bo jak nie leży to oprócz podawania smakołyków, to nie pozwala się do siebie zbliżyć...

Sasza (tricolorka) trafiła do domu, gdzie był już prawie jej rówieśnik Jimmy, i po dwóch tygodnia dostrajania się, koty wyglądają jakby żyć bez siebie nie mogły,
a i nasza Sasza zrobiła się bardziej chętna na pieszczoty z człowiekami :) tutaj ewidentnie zadziałała zasada małego stada :)
Masza zaś trafiła do domu gdzie ma jedną starszą kocią koleżankę, a drugą w swoim wieku, do tego piesek, i dziewczyna poczuła się jak ryba w wodzie, co prawda był tydzień siedzenia za szafą, ale po tym od razu pozwalała się głaskać i zaczęła się zakumplowywać z kocim towarzystwem :)
Innymi słowy, muszę nieskromnie powiedzieć,że sukces wychowawczy, a Baharat jeszcze będzie takim kocurem, że każdy będzie go chciał ;p

pozdrawiamy ja, Baharat i pozostałe tymczasy, które nieśmiałe na szczęście nie są :201461
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 01, 2016 14:40 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

no ostatnio myślałam, gdzie się podziewacie!
Dobrze, że już wiadomo
:)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lip 02, 2016 21:36 Re: Baharat, Masza i Sasza-trzy nieśmiałe tymczasy...woj.ślą

czarno-czarni pisze:no ostatnio myślałam, gdzie się podziewacie!
Dobrze, że już wiadomo
:)


My jak zawsze w Bytomiu ;) A z nami obecnie 7 kociąt i nasz kochany Baharat w roli dobrego wujaszka ;)
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 25, 2016 17:13 Re: Kocie przedszkole szuka domów!

Z trzech nieśmiałych tymczasów pozostał jedynie Baharat, z którym relacje układają się coraz lepiej- już nie kładzie uszu po sobie jak się zbliżam, nie ucieka, można go pogłaskać nie tylko w pozycji leżącej; do tego zdarza mu się zamruczeć, nawet zamiauczeć (do tej pory kocur jedynie "gruchał")...I w ogóle po pół roku pracy robi się z niego cudowne kocisko, jeszcze pół roku i będzie sam wskakiwał na kolana ;)

Ale ponieważ natura nie lubi próżni, to przybyły kolejne tymczasy, no i zrobiło się z tego kocie pzedszkole....
Najpierw był Rico i Roger- małe 3 tygodniowe głodomorki, które ktoś "życzliwy"podrzucił pewnej kobiecie fo ogrófka...
Rico i Roger mają już 3,5 miesiąca, są zdrowe, zaszczepione i jakoś nikt się nie odzywa w ich sprawie....

Potem maluchy, które ciemnota chciała utopić.....: "bo co ja z nimi zrobię...? Kotka wysterylizowana, a kocięta zabrane w liczbie 5....

No i ostatnia czwóreczka, znaleziona w dylatacji między garażami, mieli cały fan-club, który przychodził, zachwycał się, ale żeby tak wziąć kocięta,
yleczyć, ddać im szansę na lepsze życie, to nie, bo każdy coś... Kociaki miały zaklejone oczka na maxa, do tego smarkały, kichały i co tam jeszcze...Pozostawienie samych sobie oznaczałoby pędzej czy później śmierć... I tak mamusia zostaal wysterylizowana (dzikus straszny), a kocięta wyleczone, i tez czekają na domy, tylko gdzie te domy....?
https://www.facebook.com/kociazgraja/

meridenn

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Pon paź 19, 2015 11:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 25, 2016 17:42 Re: Kocie przedszkole szuka domów!

się dzieje...

wakacje, to z domami cienko ale spokojnie, wrócą !!!
muszą wrócić!!!

Baharat :) fajne wieści!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości