OTW15-dużo nas ;( Nowe fotki "starych/nowych" s.85

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2016 21:04 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Głupia baba bez miłosierdzia :(
ostatnio poszłam za panią, która chodzi z wielkim psem, koty się go boją, a ona zagląda w różne zakamarki. Chciałam zasłonić sobą drogę, ale pani powiedziała "a tu pani stawia miski, to my idziemy" i poszła dalej. Podziękowałam. Pani okazała się normalna.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 17, 2016 10:32 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Okrutna i tyle. Przypomniano jej co z Niunią wyprawiała i gdzie kota trafiła. Coś tam ponoć bełkotała na swe usprawiedliwienie. Ale nie chcę wiedzieć.

Mamy nowego kota.
Bezproblemowy tylko deczko zdewastowany.
Szłam ci ja jakiegoś ranka chodniczkiem. Na skuśki by szybciej było ,bo praca czekała. Na murku po zburzonym śmietniku przycupły figurki. Takie sobie pieski, zajączki i...jeden kotek. Biedny taki, tak jakoś daleko od towarzyszy stojący, ze smutaśną minką. Dużawy i czarnawy. Nie tylko z brudu. Widać życie go nie rozpieszczało. Minęłam skupisko ale serce mnie zawróciło. Zrobiłam kółko by zakamuflować swoje zamiary , wszak ludź stał gęsto na lekarskim tarasie (jest poradnia na przeciw) a mnie jakos głupio było po śmieciorach grzebać. Zwinęłam kocika do torby i omijając wzrokiem ciekawe spojrzenia wdzięcznie pokuśtykałam ku celowi. Kocinek obijał mi biodro ale już był mój. W domu schowałam go tak by TZ nie widział .Na mycie spokojne miał czekać. Ze wstydem się przyznam do zbieractwa :oops: Dobre kołdry, poduszki, koce, pojemniki, polary i inne dobra wszelakie gromadzę by kotom do lasu i kotłowni zanieść. Tak już na chłodne dni zbieram latem. Po zimowym przeglądzie to co jest w budach i kartonach nie zawsze się nadaje. Chłop mi się złości i ma rację. Ale żal mi zostawiać tego co jeszcze się przydać stworzeniu może . No, ale kotek miał trafić do nas, do DSa , na półkę. A to inna sprawa. Wygalancić sie powinien zanim świat go ujrzy. Więc tylko na ogarnięcie czekał, odpoczywając w koncie ciemnym. Jak się okzało w bylejakiej kryjówce .Janusz odkrył znajdę i pyta co to ?...No, kot nie widzisz? ...ale co on tam robi?...Odpoczywa...nie widziałeś go 8O już dawno jest :!: On przewraca oczami ja przewracam oczami ale gliniak powrócił na swoje. W weekend wyląduje tam gdzie powinien. Czyli na półeczce.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 17, 2016 10:52 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

U mnie teraz akurat na osiedlu przeprowadzki I przemeblowania - żeby żulstwo nie pocięło :evil: zwykle zwijam wszelkie poduchy, pościele itp dla schroniska. Lepiej to, niżby tamci pocięli (bo może coś w środku wartościowego było :roll: ).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt cze 17, 2016 10:59 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

I takie kotki sobie zbieraj do woli :ok: :ok:

Za całokształt :ok: :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6932
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt cze 17, 2016 15:16 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

I ja i ja :ok: za całokształt :1luvu:

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2016 2:25 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Nie mogę spać. Migrena i jeszcze coś co w głowie kołacze nie daje spokoju. Mam czasem napady lęku. O dom, rodzinę, koty...praktycznie wszystko dopieka mi.
Może to zmęczenie. Ledwo poszłam do dzików. Las obrobiłam i ciągnąc nogi za sobą wracałam do domu. Udając, że o kotłowni, sklepie i tych spod aut nie ma. Tak strasznie, mega strasznie nie chciało mi się iść. W duszy diabelski szept ciurkał mi, że ktoś (?) koty nakarmi. Tylko jaki ktoś. Dowlekłam się do kotłowni, sklapu i auta. Miski puste. Nie było ner więc zadowolenie też mniejsze u futer. Niektórych tylko.
Potem dom. Schody, schody. Kiedy się skończą? Uff są drzwi.Moje :mrgreen: Wpadłam na kołdrę. Zaatakowała mnie i kazała się położyć. W zmowie z poduszką była. Jeszcze mnie do pionu głos TZ postawił coś tam o gaciach z lasu gadając. Zamieniłam gacie z lasu na gacie domowe i usunęłam. A teraz leżę i roztrząsam wieczór. Głowiąc się nad tym czy szyjki pocięte w drobniusie talarki nie narobią szkód jakiś. Bo takowe zaniosłam . Nasze opitoliły wsio.
Nie zakupiłam sobie śmieszniej bluzki z kociakami na przodzie. Cena za duża. Teraz jak mi się oczy zamykają to myślę, że w sam raz mogła być. Bo tyly szczepienie za kota płace.
Idę spać. Tableta na sen wzięłam.
Jestem padnięta i to zaczyna być stan chroniczny :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob cze 18, 2016 6:32 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Człowiek zmęczony przez całe życie i nie ma nadziei na poprawę losu. Skądś znam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 18, 2016 17:25 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Pomoc PILNIE potrzebna w przewozie psinka skrzywdzonego mocno. Może ktoś się wybiera?

viewtopic.php?f=1&t=173503&p=11520285#p11520285
dorcia44 pisze:Witam Kochani .
Może ktoś z Was wybiera się w poniedziałek do Częstochowy i wraca tego samego dnia ????
Musze zabrać pieska którego dałam ,psiak panicznie boi się większych psów ,wielkością dorównuje Pipakowi co tymczasuje u mnie.Kruszak.
Wycofuje się zamiast iść do przodu :(
Zabiorę go ,u mnie jest jego kumpel z tej samej klatki.
Nie bał się moich dziewczyn.
Mam pociąg o 6.40 ale to wszystko tyle kosztuje że szok ,a jeszcze muszę ich wykastrować.
Jak nikt nie jedzie ,to pojadę pociągiem.
Obiecałam że będzie tylko lepiej ,nie gorzej :(
Oddam ich w dwupaku.

Tygrynia zachowuje się jak zawodowy morderca ,żadna mucha jej nie ucieknie :piwa: :wink:
Miłego łikendu :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob cze 18, 2016 19:17 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Sobota minęła. Poczyniłam deczko porządków, takich dokładniejszych więc zeszło mi się. Odpoczęłam pijąc zimne piwko. Żeberka nie rozmroziły się więc poczyniłam mini kapuśniaczek ze zasmażką .Odpoczęłam pijąc resztke zimnego piwka. Wywiesiłam pranko, dopiłam piwko i ległam na wyrku bo już mi się wsio odezwało w gnatach. Zrobiłam potem zakupki raz i drugi , przerywając ... bo za jednym razem nie dało rady wszystkiego przynieść. Zeszłam też do piwnicy by suche przynieść. W domu zero chrup. W piwnicy jeden, ostatni worek :cry: stał jeszcze. Radośnie dzwoniąc kluczami zawieszonymi na szyjce mej łabędziej, machając sobie widerkiem w którym telepały sie spinacze (do zapięcia wora, wszak nie dotargam całości) z nożem w dłoni drugiej by wyrżnąc otworek (nożyc nie mogłam umiejscowić) stąpałam się ku lochom. Otworzyłam wrota jedne i drugie. I...No szlag. Nożyk za diabła mocnego wora rozciąć nie chce. I dziabałam jak ten od Obsesji i jak Kuba Rozpruwacz, i jak najlepsi z Zabójczych Umysłów ...NIC! Pot już mi się lał po licu czerownym a wiotkie mięśnie ramion się umordowały mocno. Szlag mnie trafił dokładny. Do domu daleko, do piwa daleko, miski zieją dnem. Jak ja wrócę? z pustymi dłońmi :roll: ku futrom. Czwarty raz nie zlezę .A mam przed sobą karmienie dzików jeszcze.
Raptem, najraptem olśniło mnie. Po cholerę moje umordowanie było. Gdzie ja miałam oczy? :oops: Może piwo mnie nie rozjaśniło dostatecznie a może moje słynne gapistwo dało o sobie znać. Po raz kolejny zresztą. Worek miał zakluczyk co ułatwiał diałanie w dwie strony. Otwarcie i zamknięcie. Tylko stał do góry nogami. Czego moja bystrość już nie zauważyła .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob cze 18, 2016 19:20 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Tak to jest jak człowiek umęczony - oczy widzą a mózg nie rozpoznaje 8)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 19, 2016 10:04 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Alienor pisze:Tak to jest jak człowiek umęczony - oczy widzą a mózg nie rozpoznaje 8)

Trzeba by jeszcze ten "mózg" mieć. :mrgreen: Znaczy sie mam pewnie coś w czaszce ale czy on jest pełen dobrze pracujących szarych komórek :roll: Nioo, nie wiem.

Garnuszek żeberek się praży. Prwie żeberek ale kto to rozróżni. :wink: TZ na jęki Danki zakupił tzw trójkąty. Zdecydowanie tańsze mocno od "prawdziwych". Urok swój osobisty roztoczył na Panią Ewę i ta mu takie trójkąty zapodała ,że oczy wychodzą z orbit. Dzięki Pani Ewo :1luvu:
Kocham żeberka. Całą rodzina je kocha. Niezdrowe, ociekające sosem, z dużą ilością cebulki i przypraw. Już moja wątroba taśtaś woła mało radośnie zwierając swe enzymy do walki z trawieniem. Do gara nie trafiły kawałki nie konpletne. :twisted: Stado nadzworujące prace gotowalnicze też swoją łapówkę dostać musiało.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie cze 19, 2016 10:49 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Słowo łapówka w tym kontekście nabiera nowego znaczenia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 19, 2016 19:39 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

Nie znoszę niedzielnych wypadów na spaleniznę. Zawsze coś.Dziś wszystkie pojemniki z wodą zostały zabrane i chłodzono się nią zalewając rozłożoną wcześniej kołdrę zdartą z posłanek i piasek pod połamaną coraz bardziej podłogą "ganku". Nawet pojemniczek po sałatkach jaki w środku postawiłam został "wykorzystany" do podlania. 5 litrowe wiadro w krzakach też się wypatrzyło. Płaskie cosik dla jeży także przydały się. Co w tym cholernym narodzie jest ,że tak sobie bez pomyślunku i serca poczyniają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie cze 19, 2016 21:23 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

dziwne pytania zadajesz - jak to co? 8O
podłość i głupota
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 19, 2016 22:28 Re: OTW15 -fot.s.23/26 ;codzienna codzienność

ASK@ pisze: Worek miał zakluczyk co ułatwiał diałanie w dwie strony. Otwarcie i zamknięcie. Tylko stał do góry nogami. Czego moja bystrość już nie zauważyła .

Kocham Cię czytać :1luvu: :ryk:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19625
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 153 gości