OTW15-dużo nas ;( Nowe fotki "starych/nowych" s.85

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2016 20:15 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

(*) śpij Wojtusiu
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lip 19, 2016 20:16 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Tyle razy lejowi mówiłam, że będzie do uśpienia. Za strażackie zapędy. A teraz gryzie mnie, że może tylko to pamięta. A nie wie jak bardzo chorował, jak był okaleczony.Jak bał się zjeść bo paszcza w strasznych ranach była. Jak tabletki i zastrzyki to był ból i krwawienia. To nie była łatwa decyzja.Od sierpnia tamtego roku Wojtek był na równi pochyłej.
Byłam z nim do końca. Do ostatniego oddechu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lip 19, 2016 21:06 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

On na pewno wie, że go kochasz.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2016 21:09 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Przytulam Cię Asieńko mocno :(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 21:09 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

strasznie mi przykro Asiu
koteczku[*]

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto lip 19, 2016 21:22 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Wojtek :( :( :( [*]
Tak mi przykro, Asiu :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 20, 2016 7:15 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Noc minęła. Strasznie dziś jest. Mam kaca okropnego, ból głowy i żal do siebie, losu i wszystkich świętych.
Koty Wojtka nie szukają. One wiedziały już dawno. Bianusia zachowuje się tak jakby go nigdy nie było. A kochałą Wojcie bez granic. Angel w niedzielę atakował go ,a to jest chorobowy barometr. Rano przeszukałam miejsca odruchowo gdzie lał. Ostatnio częściej i dokładniej. Nic nie trwa wiecznie. Zamieszkał na działce, pod chmurką. Z towarzyszami .

A życie toczy się dalej. Wczoraj poszłam karmić koty. Jak zwykle. Nie ma luzu i usprawiedliwień. Czekają. Tylko nikt mi nie wyjadał wątróbki spod noża. Kocia mama była. Wrócił także czarny kocik. Kolega i towarzysz. Dobrze, sama nie będzie. Chuda dziewczynka jest bardzo. I głodna była też bardzo. Bliziunio stała czekając na miskę. Wczorajsze żarcie znikło co do okruszka. Malunia Gunia jest do niej bardzo podobna. Drobna o maluniej twarzyczce. Lekko płowa.
Ranki biegną szybciusio. Nie ma czasu na myśli. Kuwety, leki, głaski. Prysznic i tapir. Oko zaczerwienione choć tuszem maznąć należy. Niech nikt nie widzi śladu łez. Życie leci. Trzeba serduszka zamówić. Po południu odbiorę.
Dziś Leśniaki zostały poza klatką choć nikogo w domu nie ma. Nie dałam rady ich pozbierać. Pokój zamkniety więc jakoś musi być. Maluni Grymuś najciężej się oswaja. Przydybany z zaskozcenia najgłośniej mruczy. Ale sam z siebie to spiernicza w każdą dziurę byleby tylko nie dać się dotknąć. Gawronek najlepiej reaguje. Dziewczynki różnie.
Któreś wymiotuje. Któreś ma luźniejszą kupkę. Tylko traf które :roll: Biegają, jedzą, wariują i rosną.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lip 20, 2016 7:41 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Wojtusiu [*] Bardzo Wam współczuję :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro lip 20, 2016 12:44 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Życie przeplata się smutkiem i radością. Łzy przez śmiech . Wczoraj wróciłam do domu po pożegnaniu Wojtka. Malce Bartek i Bemol byli zamknięci w przedpokoju. Z widokiem na kuchnię :wink: Po wejściu przywitał mnie donośny werbel. Dochodził groźny wark z blatu kuchennego. Podeszłam i zastałam nie codzienny widok. Choć nie taki dziwny. Bartek i Bemol obrabiali kotlet mielony. Kolejny , bo wzgardzone sztuki walały się w około. Oskubane ze smakiem, nadgryzione potraktowane zostały jako kolejne testery. Jeszcze ciepłe , upichcone przez TŻ-ta , zostawione na pastwę, wzbudziły zainteresowanie. Miały wystygnąć w gustowną górkę ułożone. Dzieciaki dorwały się do jendego, drugiego, trzeciego... Wymieniały głośno uwagi na temat smaku, jakości mięsa, ilości bułki. Zabrałam ku ich niezadowoleniu to co jeszcze zostało. I to co zostało napróbowane. Opyszczona zostałam mocno.
Nie, nie zjedliśmy ich. Podzieliłam sprawiedliwie . Prawie sprawiedliwie bo nam nie dałam. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lip 21, 2016 8:25 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Dzień jak co dzień.
Serdecznie dziękujemy Cioci Agnieszce za chrupole dla dzieciecych koteczków. :1luvu:
Już jedzą. Co nie ,które nawet przekop zrobiły w paczce i karton z workiem wyżarły. Dzie rano z kartony wyciągałam Oposię. A dziura w kartonie wielkości kanału wydarta została przez Wulkasia. Najbardziej wygłodzone koty się dorwały. :mrgreen: Żebra to im zanikły ... pod warstwą tłuszczu. U Oponki najbardziej to widać.
Janusz musi wynieść do piwniczki bo nie dadzą spokoju. Sypnęłam doroślakom inaczej by spokoju nie było. Desperacja głodowa jest wielka.

Powolutku dzionek coraz krótszy jest. Widze to chodząc do dzikunków. Kwitną astry, malwy i mieczyki. To przepiękne kwiaty a ich kolory łagodzą upływ lata. Pięknie wyglądają mirabelkowe krzaluny ozdobione koralikami jeszcze zielonuch owoców. Lubię bardzo mirabelki. Kompoty są przepyszne. O wspaniałam zapachu i smaku. Nie przepadam za słodkimi owocami. A same kuleczki żołtym pociągnięte cudnie wyglądają w zieleni liści.

Wczoraj na spokojnie patrzyłam w lesie na teren koci. Po roku od wyburzenia budynku przyroda wzięła w posiadanie wolną przestrzeń. Czy ktoś pamięta z was dzikie łąki jakie czasem spotkać można było w lesie? Ja pamiętam. I zerkając na zieleń "kocią" taką łąkę zobaczyłam. Chwasty co dzięki kwiatom są piękne, żółte dzwonki, makówki , powoje... Cisza, spokój. Tylko ptaki malunie buszujące w gąszczu i duże uczące swoje dzieci fruwać nad moją głową, owady w pośpiechu latające od kwiatu do kwiatu i ten zapach. W wolnych miejscach rośnie koniczyna. Dawno, dawno jej nie spotkałam. A to taka śliczna roślinka. Waniliowe kolory, fiolety jasne i ciemne. Prawdziwie urokliwe. Mam nadzieję ,że nikt tam nie wkroczy szybko. Tyle żyjątek ma domy. Siedziałam słuchałam i patrzyłam. Leczyłam smutek . Wyciszyłam się. Wiedziałam ,że z Wojtkiem to tylko kwestia czasu. Jego śmierć nie zaskoczyła nas. Ale żal zawsze jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lip 21, 2016 9:59 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Wojtuniu [*] :cry:
Asiu, przytulam. Bo to, że się wie, nie znaczy pogodzenia z faktem odejścia kochanego kota
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 21, 2016 11:17 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Alienor pisze:Wojtuniu [*] :cry:
Asiu, przytulam. Bo to, że się wie, nie znaczy pogodzenia z faktem odejścia kochanego kota

Dzięki Marzenko. Dziękujemy Wam Wszystkim za współczucie i światełko dla Cholery Ciężkiej.
O zmarłych się mówi podobno tylko dobrze ale Wojcieszek dał nam popalić mocno. Neurotyk straszny. Egocentryk i egoista. Nie ma dobrego słowa na określenie jego charakteru. Lej przeogromny.Oceany sikunów to on wydalił pewnikiem. Z Moczowym Rowem Mariańskim łącznie. Ileż on nam rzeczy naniszczył. Ileż niespodzianek mokrych zrobił. Ileż forsy na spryskiwacze i ręczniki poszło. O czasie zainwestowanym w szorowanie nie wspomnę. Naczynka w nosie mam osłabione od wywąchiwania terenu. Nadwyrężyły się mocno. Zazdrośnik Wojcio był też okrutny .Nie znosił innych kotów bo ...czas zabierały jego pańciowi. Kochał Janusza i tylko jego uznawał. To było uczucie od pierwszego wejrzenia. Podlewał wszystko i jego też. Szczególnie jak Janusz innymi futrami się interesował. Jednak w ostatnich miesiącach i ja stałam się ważna. Jak nigdy przychodził do mnie na tulanki.
Wojcio, cholernik strasznisty, trafił do nas jako przesłodkie kocię w styczniową i mroźną bardzo noc. Córka wracała późno z jakiejś imprezy i usłyszała płacz kota. Znalazła malca zawiniętego w reklamówkę, w pojemniku na śmieci wyrzuconej. Dla pewności jeszcze sterta śmieciorów na nim była. Ot, nie trafiony choinkowy prezent. Janusz jak go zobaczył to stwierdził ,że to musi być koteczka. Takie ładne to tylko dziewczynki są. A potem...potem już nie umiał go oddać. Choć jeszcze nie byliśmy DT. Nawet nie wiedzieliśmy ,że takie cholerstwo istnieje i będzie naszym "przekleństwem".
Wojtek był naszym 4 kotem. Miał też być ostatnim.
Pierwszy był Tigerek. Moje kochanie największe [*]
Potem był Angel. Jest nadal.
Potem Rudolf. Ten co bodzie i całuje.
A potem Wojtek [*]

Wojcio nie znał Tigerka. Teraz poznał. Leżą sobie obok siebie. To samo niebo mają nad głową. Obok byczy się Lusia co obu znała i kochała.I Pikusie dwa. Pies i kot. Wojciowi znajomi. A obok...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lip 22, 2016 13:07 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Jesteśmy ale jakoś tak smętnie nam dziś. Znaczy się ja jestem smęciara . Z bólem głowy strasznym. Jakoś mi ta część ciała wysiada ostatnio często. Pusto międzyczaszkowo jest ,to i każda myśl boli :mrgreen: Jak się jakaś trafi oczywiście :mrgreen:

Dzieciska rosną jak na drożdżach. Leśniaki mają wzloty i upadki w mruczeniach i ucieczkach. Takie oporne gady sie trafiły, w głuszy chowane czy co? :roll: Gawronek, odważniak nie przeciętny, podejmuje próby spierniczenia. Często udane. Dziewczynki różnie na mnie reagują ale nie jest to radosć. Grymusiek Białołapy mruczy jak tylko spojrzenie uchwyci pierwsze. Jak drugie zauważy to daje nura w każdą dziurę by już nie zerkać. Mam wrażenie ,ze zatrzymały sie w rozwoju ludziolubnym. Jakieś argumenty mam za słabe. Uwiązać, dowiaząć , przymocować by nie przemieszczały się. :twisted:
Szaleństwa ich przynoszą wymierny skutek. Wypuzzlowały mechanizm służący do umocowania miseczek do krat. Takie ptasie miski kilka lat temu kupiłam i doskonale się sprawdzały. Od druta nie odpadły. Ale te są sprytniejsze i niezłą trampolinę zrobiły sobie jak się obłamało na pół.
Reszta kociejstwa trzyma się. Dzieciska rosną. Piękne wokale uskuteczniają bo im się na pokoje chce. Wulkan i oponia nadal ciumkają siebie mocno i spedzają czas razem. Sasia jest za spokojna. Wyciszyła się mając stado w pobliżu i zamieszkała na drapaku. Poważna, długonoga dama z niej jest. Milupka też podziękowała zatowarzystwo i wyniosła się na drugi drapak. Wszystkim naszym kocicom nie odpowiada najaz gówniarzy. Ze złością przyjmują skrzeki i jazgoty. Warki pod drzwiami sobie robią. Gdzie ten słynny instynk macierzyński. :evil: Swoje odchowały więc teraz wara z bachorami na ich terenie. Ich klepka, fotelik, drapaczek...cisza i spokój święty. MatkaPolka :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lip 22, 2016 16:09 Re: OTW15 -foty nowych s.52/53; nowe fotki na 55 !

Maluchy mają też swoje plusy. Potrafią rozruszać zasiedziałych seniorów.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości