Gabryś, pingwinek spod knajpy.Wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 26, 2016 18:45 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Pisałam już wiele razy, że Gabryś bardzo lubi inne koty.Nigdy z żadnym nie był w konflikcie, wręcz przeciwnie.Uwielbia Monię, a teraz jeszcze doszła Agatka.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 26, 2016 19:44 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Ależ gościnnie przyjęły Agatkę, a Agatka też nie robi problemu z przeprowadzki.
Moje kocury też są takie gościnne :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Nie cze 26, 2016 19:54 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Kawaler otoczony pięknymi dziewczynami. Szczęściarz :1luvu:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 26, 2016 20:48 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Alija pisze:Kawaler otoczony pięknymi dziewczynami. Szczęściarz :1luvu:

On jest bardzo kociolubny, tutaj z dziewczynami, ale lubi też i Bohuna i Michasia.Z kolei Jagusia wylizuje go po uszkach i główce.A kociakami Gabryś jest zauroczony, podobnie jak pozostałe koty. Gapią się na nie, ale nie są nachalne.
Mam teraz dziesięć kotów w domu,( maluchy to chyba należałoby liczyć podwójnie :mrgreen: ), ale tak zgodnego stada to tylko pozazdrościć.Koty zachowują się tak, jakby wszystkie były ze sobą całe życie od małego i były z jednego miotu.Mieszkanie jest małe, ciasne, ale one wszystkie potrafią być w jednym pokoju, siłą rzeczy prawie jedno na drugim i są zadowolone.Chyba właśnie Gabryś najbardziej się ucieszył z nowych tymczasów.On ma dobre serduszko.To świetny kotek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 28, 2016 7:53 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Niech mu się wiedzie :201461

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 28, 2016 8:14 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

No to masz trzy parki do adopcji. Wszystkie cudne.
A najbardziej fotogeniczny jest Gabryś :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto cze 28, 2016 16:04 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Czarno-białe koty ładnie wychodzą na zdjęciach, ale Gabryś w realu też jest śliczny.Ja go bardzo lubię, jest mądrym kotkiem, bardzo grzecznym.Fantastycznie dogaduje się ze wszystkimi kotami, wszystkie lubi i one też darzą go sympatią.Teraz jest zainteresowany malcami.Naprawdę Gabryś nigdy na żadnego kota nie warknął, nie syknął, żadnemu najmniejszej krzywdy nie zrobił.Myślę, że jest szczęśliwy u mnie w domu.Nawet moja obecność coraz mniej mu przeszkadza :mrgreen:
To jest kot idealny na dokocenie, kot zupełnie nieabsorbujący, kuwetkowy, drapaczkowy i parterowy, wiadomo, o czym piszę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 30, 2016 15:39 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Gabryś przytył, chociaż tłusty nie jest, jest bardzo zgrabny.
Obrazek Obrazek
Wujek Gabryś to też chyba jeszcze kocie dziecko, bo z maluchami szaleje, ale i opiekuje się nimi.Najwyraźniej bardzo je lubi.Tutaj z Mają.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 01, 2016 10:31 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Śliczne posłanko a na nim śliczny Gabryś :201461

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2016 6:31 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Wczoraj była u mnie p.Iza.Gabryś nie chował się, ale nie chciał żadnych bliższych kontaktów.Wzięłam go na ręce, a p.Iza go głaskała,Zachwycony nie był, ale już tak nie panikował.Powolutku to idzie, ale do przodu.On jest naprawdę fajnym kotem, bardzo podoba mi się to jak zajmuje się maluchami.Jest bardzo opiekuńczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 05, 2016 13:24 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Gabryś, opiekun kociątek. Lubię go :1luvu: :love:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 05, 2016 14:07 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Alija pisze:Gabryś, opiekun kociątek. Lubię go :1luvu: :love:

Ja też i to coraz bardziej.To mądry, dobry kotek.A jakie ma cudne, mięciutkie futerko, naprawdę przemiłe w dotyku.
Gabryś jest kotkiem na dokocenie.Ludzie tak bardzo chcą mieć dwa zaprzyjaźnione koty, takie, które śpią na jednym posłanku.Kiedy jednak szukają kota to takiego miziaka, nakolankowego, czyli tak pod siebie raczej.Gabryś jest kotkiem, który wszedł do stada bez problemu.Potem pojawiły się nowe koty i bardzo je polubił.To daje pewną gwarancję, że zaprzyjaźni się z rezydentem i żadne feliway`e ani temu podobne rzeczy nie będą potrzebne.Poza tym jest kotkiem mądrym, kuwetkowym, drapaczkowym i bardzo zdrowym.Dla mnie jest kocim ideałem, nie mam z nim żadnego kłopotu, a kotów miziastych i namolnym mam pod dostatkiem. Kot jest szczęśliwy, bardzo podoba mu się u mnie i o to chodzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 11, 2016 7:34 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Gabryś jest kocim ideałem, przynajmniej dla mnie.Wygląda jak kot z podręcznika, nie jest ani za gruby, ani za chudy, po prostu zgrabny.Jest wręcz nieprzyzwoicie zdrowy, ma cudowne futerko, aż nie chce się przestać go głaskać.W sobotę podcięłam mu pazurki, nie miał nic przeciwko temu.Gabryś drapie wyłącznie drapak, po meblach nie łazi, ale bawi się pięknie.Teraz ma kocie dzieci do towarzystwa, bardzo je lubi.Agatkę również, często kładzie się obok kociej rodzinki, jakby chciał się nimi opiekować.Z innymi kotami też żyje w absolutnej zgodzie.Nadal nie chce przyjść na kolana, ale już nie ucieka, kiedy do niego podchodzę.Przekonał się, że tylko chwilę go potrzymam, a potem puszczę i nie ma się czego bać.Agresji w nim nie ma zupełnie, nigdy nawet mnie nie drapnął, pazurki ma zawsze schowane.Kot jest wybitnie inteligentny, mam wrażenie, że rozumie co do niego mówię, widać to po jego spojrzeniu.Na imię reaguje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 11, 2016 8:39 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Gabryś może nigdy nie być kotkiem nakolankowym. Miałam przed laty kotkę wziętą od rodziny, zadbaną, wypieszczoną. Ngdy nie spotkało jej nic złego, a jednak nie lubiła siedzieć na kolanach. Spała na swojej podusi przy mojej głowie, ale na kolanka nie i już. U Gabrysia pewnie też nie wynika to z braku zaufania. Może nie lubi na kolanka i już. Tak ma :D

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2016 9:15 Re: Gabryś, pingwinek spod knajpy

Moje kocie staruszki spokojnie dawały się brać i nosić na rękach, lubiły głaskanie, a na kolanach sztywniały. Z kolei mój młodszy rudas, prawdziwa przylepa, pcha się na kolana, a na rękach się źle czuje. Wytrzymuje dłużej niż kiedyś, ale bez rewelacji. Trudno wyczuć, dlaczego na kolanka tak, a na ręce już nie bardzo. Lub odwrotnie.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 74 gości