Re: DT u Pau czwarty test FeLV Błękitki ujemny. + - + -
Napisane: Czw lut 11, 2016 18:58
Mimo, że wetka uznała Błękitkę za zdrową, będziemy jej szukać domu bez innych kotów W fundacji mówi się, że nigdy nie będziemy pewni czy nie jest nosicielką i lepiej nie ryzykować, że zarazi jakieś koty, gdyby dołączyła do zdrowych, albo żeby się zaraziła (jeśli nie ma FeLV) od kotów chorych, więc i do takich nie dołączy. Jej poprzedni DT jej nie może adoptować, bo ma rezydentkę.
Mimo niepewnej sytuacji z testami powinno jej się udać szybko znaleźć domek, taka jest ładna, niebieska. Komu taką, komu?
Nie tylko ładna, ale również bardzo miła i łagodna, nie sprawia żadnych problemów. Byłaby idealna na pierwszego kota.
A ja po godzinach produkuję myszory (funduszozbieracze) Wpadłam w prawdziwe uzależnienie. Mnożą się i mnożą....
Mimo niepewnej sytuacji z testami powinno jej się udać szybko znaleźć domek, taka jest ładna, niebieska. Komu taką, komu?
Nie tylko ładna, ale również bardzo miła i łagodna, nie sprawia żadnych problemów. Byłaby idealna na pierwszego kota.
A ja po godzinach produkuję myszory (funduszozbieracze) Wpadłam w prawdziwe uzależnienie. Mnożą się i mnożą....