Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
testy PCR mają wiarygodność, ale co z infekcją latentną? poza tym idexx pisze, że "Czułość metody PCR zależna jest od ilości zakażonych komórek, w związku z czym wynik ujemny nie wyklucza infekcji."Szalony Kot pisze:Jesli nie ma sie pewności, czy kot jest felv dodatni czy ujemny, nie wolno szczepić kota na białaczkę. Szczepienie moze uaktywnić uśpionego wirusa./quote] To wiemy Toteż tego kota nikt na białaczkę szczepić nie zamierza.Szalony Kot pisze:Ale według mnie kotka jest czysta, przychylam sie do opinii Anielki. Testy PCR maja wiarygodność, testy paskowe z wielu powodów mogą byc błędne.
Ja bym nie bała sie domu z innymi kotami, ale uprzedziła opiekuna o historii kotki - jesli uzna, ze jest ryzyko, moze zaszczepić swojego kota na białaczkę przeciez...
gpolomska pisze:Z tymi szczepieniami to u dzieci jest tak samo: część szczepionek ma martwe wirusy/bakterie, ale ma adjuwanty, a część ma żywe wirusy i nie wiadomo, które gorsze - teraz to na córce przerabiam i po nocach ze stresu nie śpię czytając i słuchając o NOPach (tylko u dzieci tych szczepień jest multum już w pierwszym roku życia i szczepić trzeba pod groźbą solidnych kar finansowych).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia, Google [Bot] i 90 gości