DT u iwony66.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2017 20:46 Re: DT u iwony66.

Maleńka Biedronka znosi mi mysie trupki do łóżka ,no nie jestem zachwycona :roll:
ale jestem za to dumna ,że taka zaradna ,związku łowieckiego na jeden sezon rejestrować nie będę :mrgreen:

Buriś siedzi sam w garderobie .To tylko tydzień ferii .
Miśka wróciła do swojej pani i Tośki .
Melka coraz lepiej znosi towarzystwo maleńtasków .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 13, 2017 14:17 Re: DT u iwony66.

Miśka wraca ,Tośka ją nadal leje ,tak do krwi ,poprzednio oko jej uszkodziła teraz polowanie z nagonką
uskutecznia ,efektem jest kupa i siki centralnie pod siebie .W czasie agresji pani wsadziła ręce pomiędzy nie ,
to dostała mocno po łapach od obydwu.
Ten kot ma jednak w życiu pod górkę .
Mam nadzieję ,że moje stado z parteru pozwoli jej żyć w śród nich spokojnie a sporadycznie oglądając człowieka
może kiedyś za sto lat da się pogłaskać :roll: :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 13, 2017 15:40 Re: DT u iwony66.

Iwona a Misia badana była? Krew i takie tam? Może coś się z nią dzieje, że tak koty reagują. Ja wiem, że takie koty są ale zawsze sprawdzić warto.
A może rezydentka coś nie tak ma ze zdrowiem ?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lut 13, 2017 22:26 Re: DT u iwony66.

Tośka to leciwa dama w typie mco ,ale ona potrafi urobić człowieka ,a jej człowiek o nią dba w kwestii medycznej obróbki . Miśka już w momencie
przyjścia do mnie na tymczas miała łatkę ,że jest agresywna w stosunku do ludzi ,co ludzie w niej
utrwalili że ma tak dużą agresję ,cholera wie ,jest to rasa dość pierwotna ,ale nawet dziki przebija ,
no cóż ze zwrotami muszę się liczyć ,szczególnie takiego kota :roll:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lut 17, 2017 10:44 Re: DT u iwony66.

Mała srebrna wciąż bez imienia ,czekam na wenę .Mała zawsze jest obecna gdy tylko zasiądzie się przy lapku ,
tylko te łapeczki psocą różne figle .Jest słodka ,bardzo słodka.
Biedronka za to jest typem zdobywcy ,gdzie diabeł nie dotrze tam Biedronka wlezie ,obecnie łowi myszy lub je podsłuchuje
pod samym sufitem ,na szczęście chyba marsz myszy na dom został opanowany :1luvu: właśnie dzięki niej.
Miśka ,karmię ja długą łyżeczką ,jak na razie jeszcze mnie nie zjadła ,ale jestem czujna :mrgreen:
Planuję dołączenie jej do stada jak futro jej bardziej odrośnie .
Żab jakiś łaskawy się zrobił ,na kolana mogę go wsadzić i głaskać ,koniecznie muszę go ostrzyc ,koniecznie :ok:
Buriś robi mi rozpierduchę w garderobie ,będę miała co sprzątać po jego wyjeżdzie :strach:
Melka wreszcie ucichła ,nie drażnią ją już maleńtasy ,wręcz lubi je podglądać jak się bawią ,sama bawi się nocami .
Kynuś wreszcie odzyskał swoją przyjaciółkę Bryndzę ,wreszcie przychodzi do niego spać ,no i myje swojego Kyncia :1luvu:
Reszta stada w miarę ogarnięta ,smarki zakończyły się we wskazanym czasie ,czyli wszystko działa .
Zaczynam ciąg dalszy organizacji przestrzeni w kocim domu ,ilość posłanek ,pojemników i innych kocich przydasiów
pomimo wcześniejszej segregacji wciąż jest za duża . :placz:

A ja ruszam się jak '' ciężarna indianka '' chyba sama muszę się podkręcić .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 20, 2017 19:27 Re: DT u iwony66.

Koloniści już w swoich domach ,błogi spokój zapadł w dużym domu :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lut 20, 2017 20:09 Re: DT u iwony66.

Błogosławiony błogi spokój :201494
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lut 21, 2017 11:16 Re: DT u iwony66.

Gile sięgają mi do pasa ,efekt spacerków w japonkach po śniegu ,niby tylko chwilka a jednak wystarczyło .
Głowa pęka a robota czeka ,czekam i ja na działanie tabletek .
W kocim domu darcie futra ,chyba wiosnę czują ,częściej walczą z zabezpieczeniem wyjścia do woliery ,
a wolierowy sufit podarty ,no cóż będę łatać ale wpierw zamówię łamacz śniegu na dach .
Rudy Żab złagodniał ,czasami zamykam go w boksie w celach sprawdzających wydalanie kupy ,generalnie lata
luzem ,mogę go nawet posadzić na kolanach i się nie wyrywa .Fryzjer jest mu potrzebny albo dodatkowe ręce
abym mogła go podgolić ,dredy ma straszne.
Norweżka to dramat ,czyste szaleństwo skierowane na człowieka .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 22, 2017 10:35 Re: DT u iwony66.

W kocim domu zdobyłam mały kącik pod dachem ,wcześniej składzik rzeczy przydatnych raz na x lat,
kącik zapełnił się błyskawicznie kocimi szpargałami a zluzowały się za to daszki klatek ,natuptałam się
w trakcie przenosin ale już po wszystkim.
Drzwi do łazienki już przyjechały bo stare napiły się wilgoci i nie idzie ich zamontować ,tylko je pomalować zostało.
Obmyślam logistykę gdzie kogo ulokować .
Norweżka nie daje mi spokoju ,szereg pytań i nie znane odpowiedzi ,prościej jest z prawdziwym ulicznym dzikunem
niż z takim kotem ,jak ją " obłaskawić " jak na razie to calm odpadł ze względu na biegunkę ,mokre też lubiła ale
tak samo zareagowała .Chętnie bym ją puściła na żywioł do stada ,później woliera ,ale jak zacznie stado ją ganiać ,
a ona taka goła ?No nie wiem ?może wpierw do łazienki ? a jak mnie zje :strach:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 22, 2017 10:58 Re: DT u iwony66.

Uważaj na siebie Iwonko. Gór nie przeniesiesz. A zdrowie nadszarpniesz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lut 24, 2017 10:50 Re: DT u iwony66.

Wiatr strasznie szaleje ,po zimie ani śladu ,no i dobrze ,koniec .

Żab wreszcie trochę mi zaufał ,po serii zębatych czułości nastała faza ocierania się i mruczenia
wreszcie , aby sprawdzić stan ufności zaczęłam wycinać mu dredy ,akcja szalony fryzjer ,dosłownie :mrgreen:
stado dredów zmniejszyło się ,niestety te mocno zaczynające się przy samej skórze bałam się ruszyć a odgłos
maszynki płoszył mi kota ,no cóż i tak wiele zrobiłam .
Kyncio ma szramę na szramie na pysku ,efekt kozaczenia z Kropką ,amory mu się włączyły dostał za swoje
i wcale a wcale go nie szkoduję ,gupek.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lut 28, 2017 11:23 Re: DT u iwony66.

Biedronka ma rujkę .śpiewy ,wygibasy i oczywiście siki w miejscach bardzo dziwnych ,
prowera zaginiona po remoncie ,no cóż dziewczynki się tymczasuje ale tak szybkiego
dojrzewania to się nie spodziewałam.

Taras wczoraj otworzyłam ,25 stopni było za szybą ,koty szczęśliwe ze słoneczka .

W kocim domu gamonie rozwaliły legowisko rozetkę ,kołki rozporowe nie wytrzymały obciążenia ,
no zdolne i ciężkie mam koteczki .Przymierzam się do sprzątnięcia w wolierze i naprawy siatki ,
generalnie to mam lenia za to mam świadomość jak by się relacje w stadzie naprawiły ,może się jednak zechce :roll:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro mar 01, 2017 12:01 Re: DT u iwony66.

Nic milszego jak być zbudzonym hukiem rozbijanej figurki ,a taką pobudkę zafundowały mi małe
koteczki ,wlazły tam gdzie jeszcze żaden kot nie wskoczył ,akrobatki mi wyrosły :placz:
Drugim aspektem złego obudzenia człowieka jest zasikana kołderka i mokry szlak po panelach ,
Biedronka niestety przepuszcza ,popuszcza ,zwieracze kaprawo działają ,ruja albo prowera uruchomiły sraczuchnę ,
aromat powala ,ja i moje węchowe doznania to pikuś ,TŻ mocno złorzeczy :placz:
Stado w dużym domu podzielone ,Czesio pobudzony rujką gwałci kocyk :strach:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie mar 05, 2017 17:18 Re: DT u iwony66.

Sezon wietrzenia futer uważam za rozpoczęty :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 06, 2017 7:10 Re: DT u iwony66.

U nas tez juz balkon otwarty a futra od nadmiaru swiezego powietrza ganiaja sie z najezonymi piuropuszami :D
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości