OKI pisze:Właśnie odebrałam telefon
Pani Teresa miała udar, leżała dwa dni w mieszkaniu, zanim ją znaleźli.
Nie wróci do siebie - pomoc była za późna, pani jest sparaliżowana, ze szpitala trafi do hospicjum stacjonarnego.
Przy okazji tomografii odkryto dużą masę guza w mózgu. Nie ma szans, żeby pani wróciła do siebie.
Żeby było gorzej, to pani Teresa straciła niemal całkowicie funkcje motoryczne, ale świadomość ma zachowaną świetnie.
Była pielęgniarką na neonatologii - doskonale zdaje sobie sprawę z tego co się dzieje...
W mieszkaniu zostały 3 koty: 10-letni cukrzyk w remisji i dwie kotki (jedna dziksza od drugiej).
Postaram się w ciągu najbliższych kilku dni podjechać z aparatem, zrobić kotom zdjęcia, zmierzyć cukier cukrzykowi.
Niestety domyślam się, że remisję szlag trafił po 2 dniach niejedzenia i stresie z powodu braku pani
Byłyśmy, widziałyśmy...
Kuba (bo tak słodziakowi na imię) to bynajmniej nie Kubuś, a cały Kubeł
Na moje szczęście remisja się jakoś trzyma - pomiar na wejściu pokazał 131, a przed wyjściem 128, mimo że suche cały czas mają dostępne.
Ale duże uff, bo strasznie się bałam wyników w kosmosie.
Przecież nie mogłabym go tam zostawić z takim cukrem
Ale ponieważ cukier jest przyzwoity to mniejszym stresem dla niego będzie zostawienie go z znanym środowisku i towarzystwie, niż pakowanie do klatki w przekoconym domu Tak czy inaczej Kuba wyraźnie potrzebuje człowieka.
Pani, która je karmi sama się przyznała, że po prostu kotów się boi, więc po prostu sypie żarcie, sprząta kuwety i gada do nich, ale pogłaskać to już nie bardzo.
Na pewno cała trójka wymaga przeglądu weterynaryjnego: badań krwi i remontu w zębach, pewnie testów też.
Kuba ma mętne rogówki - prawdopodobnie zmiany cukrzycowe, ale musi to wet obejrzeć.
On i jeszcze jedna kotka są wyraźnie odwodnieni (to też może powodować zmętnienie rogówek).
Kuba ma trzy zęby na krzyż z trudem wystające spod kamienia.
Czarna Perełka ma komplet z równym trudem wystający spod kamienia.
Popielata Kika (chyba) ma ładne białe zęby bez kamienia z bardzo niepięknym stanem zapalnym dziąseł dookoła i równie niepiękną wielką próchniczą dziurą na jednym z trzonowców. Boję się, że te zęby to piękne tylko na wierzchu, a pod dziąsłami może być koszmar
Spróbujemy to wszystko zrobić na talony. Uda się, jeśli parametry nerkowe będą w normie
Cała trójka wymaga liposukcji
Kuba ma podobno 10 lat, choć wygląda mi raczej na starszego kota.
O kotkach nic nie wiemy jeszcze prócz tego, że pani Teresa wzięła je z piwnicy już jako dorosłe kotki.
Cała trójka jest wysterylizowana.
No i mamy "mały" update
Odwiedziłyśmy dziś z ZuzCat weta, którego p. Teresa nam wskazała jako weta jej kotów.
Tyle że u tego weta koty ostatni raz były w... 2009 r. i było to wyjęcie szwów po sterylce u Kiki.
Obie dziewczyny są z 2007 r., czyli mają po 8 lat.
A Kuba - jak się okazało - jest z 1999, czyli ma lat 16
Wygląda na to, że p. Teresie "wycięło" również parę lat z życia przy okazji wylewu
Adopcyjność tych kotów spada w tempie zastraszającym z każdą nową informacją, aż się boję szukać bardziej aktualnego weterynarza (dostałyśmy namiary na kilka okolicznych gabinetów).
Kuba
16 lat
Cukrzyca aktualnie w remisji, przewlekła niewydolność nerek - wstępnie oceniamy, że jest to początkowe stadium i choroba raczej wolno postępuje.
Kuba nie widzi / niedowidzi.
Ma usuniętą większość zębów.
Testy FIV/FeLV ujemne.
Kika - niezwykłej urody kicia, oczy ma pięknie zielone, co niestety nie wyszło na fotach.
8 lat.
Zdrowa, odrobaczona, po sanacji j. u.
Testy FIV/FeLV ujemne.
Perełka
8 lat
Odrobaczona, po sanacji j.u., w badaniach lekko podniesiona kreatynina - prawdopodobnie skutek st. zapalnego w pyszczku i silnego odwodnienia w momencie badania, mocznik w normie, Perełka jest b. dużym kotem.
Testy FIV/FeLV ujemne.
Wiecej fotek
I wielkie podziękowania dla ZuzCat za transport i za foty
Oczywiście cała trójka szuka domu/ów.
https://50kotow.wordpress.com/jak-pomoc ... zliczenia/