Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

[Duszek686]

No i gdzie mnie znowy targasz, co? Mówiłąm, że tego nie lubię

To nie do weta przyjechaliśmy? To mój parapet? I mój dom? Serio?

Ok. Zostaję.

Mogłaś wcześniej powiedzieć, ze do domu jadę...

Jaki wieeelki leżący drapak. Chyba mi się tu spodoba

[Duszek686]

A jeszcze - zadam głupie pytanie...
Nie macie czasem problemu z otworzeniem zamka w drzwiach? Ja w poniedziałek się trochę gimnastykowałam - nie mogłam przekręcić klucza... Po kilku próbach w końcu poszło, ale przez chwile było tak, jakby się zablokował Dziś było dobrze. Zdarzyło się to już komuś? Może ten zamek trzeba przesmarować alboco?

[kociarkowaaaa]

Tak wygląda moja wystawa drapaków haha

co do zamka, nigdy nie miałam problemu z otworzeniem drzwi kluczem ale problem z kłódką miałam i okazało się, że miałam zły klucz, albo był źle dorobiony.

[Pietraszka]

No i gdzie mnie znowy targasz, co? Mówiłąm, że tego nie lubię

To nie do weta przyjechaliśmy? To mój parapet? I mój dom? Serio?

Ok. Zostaję.

Mogłaś wcześniej powiedzieć, ze do domu jadę...

Jaki wieeelki leżący drapak. Chyba mi się tu spodoba

[mgska]

Relacja z wczoraj

W szpitaliku było niedomknięte okno i woda z na podłodze - pewnie po burzy wieczornej.
Wysprzatałam szpitalik - wymyłam domestosem podłogę , odkaziłam, co sie dało - szyby, parapet itp. lampa chodziła cały czas.
nie wpuszczajcie wiec tam teraz żadnych kotów z ogólnego.

Sugar wypuściłam wczoraj na ogólny - chodziła za mną, jak piesek, potem bawiła sie myszką i polegiwała na kanapie. świetnie sobie radzi, nie przewraca się, ma dobre wyczucie odległości. strasznie niestety znowu charczy.
i Blacky ją ganią
Niestety nie chciała mi nic zjeść wczoraj - felix wyglądał też na nietknięty i suche również. zostawiłam jej gourmeta i bozite, a także wysypałam trochę chrupek na podłogę. byłam dzisiaj rano zabrać jej jedzenie i gourmet i te rozsypane chrupki były zjedzone.

Trinity ładnie zjadła felixa, i polegiwała tylko na wersalce.
Ptysiulek podziamał trochę gourmeta, chodził swobodnie po kociarni - nawet wylegiwał sie na rybce Nikity

Krystian, chyba daliście we wtorek za dużo jedzonka, bo 3 miski były pełne felixa

[kociarkowaaaa]

Dyżury:

czwartek (23.07) - MaPi
piątek (24.07) - Pinezkowa
sobota (25.07) - dilah
niedziela (26.07) - kociarkowaaaa
poniedziałek (27.07) - mgska
wtorek (28.07) - Duszek686
środa (29.07) - pyma
czwartek (30.07) - kociarkowaaaa
piątek (31.07) - dilah
sobota (01.08) -
niedziela (02.08) - kociarkowaaaa
poniedziałek (03.08) - MaPi
worek (04.08) -
środa (05.08) - pandadp
czwartek (06.08) - mgska
piątek (07.08) -

[MaPi]

poniedziałek 3.08 poproszę

[pandadp]

środę, 5.08 poproszę

[mgska]

czwartek 6.08

[kociarkowaaaa]

wystawiłam ostatni drapak link do licytacji
http://charytatywni.allegro.pl/stojacy- ... s-i2066291
moje koty jednak wolą sizal i stary 1,5roczny drapak od nowych a Luna to najbardziej lubi drapać dywan

[mgska]

Sugar była wczoraj u Pana doktora. standardowo pozwiedzała wszystkie kąty bo nie sposób jej usiedzieć w jednym miejscu. zapoznała się nawet z jednym pieskiem i nawet nie prychnęła - było buzi-buzi i znowu zwiedzanie
Miała tez pobraną krew i wszystkie podstawowe parametry łącznie z nerkowymi są w normie. ale nie zdecydowaliśmy się na razie jeszcze na narkozę i prześwietlenie.
przy pobieraniu krwi jedynym problemem było to, ze chciała cały czas strzelać baranki
Dostała veraflox - zawiesina doustna. Aneta chyba napisała na tablicy dawkowanie.

Zauważyłam, ze ze ona najlepiej sobie radzi z jedzeniem, jak ma w płaskiej miseczce. chrupki wygodniej jeść, jak każdy jest oddzielnie.
wiec podawajcie jej właśnie na takich miseczkach - tych talerzykach plastikowych, albo tych po Funi.

[MaPi]

Sugar
Wczoraj na dyżurze ok.
Nikita je te nerkowe saszetki, ale na kilka razy. Wszystkim wczoraj o dziwo mimo upału apetyt dopisywał. Chłopaki w klatce szaleli a Dymek przyjmował śmieszne pozycje na hamaku i tylko piwa mu w łapie albo drinka z parasolką brakowało
Ptyś przechadzał się po kociarni i wcale nie chował. Troszkę leci mu z oczka. Udało mi się wczoraj przetrzeć - wzięłam go z zaskoczenia.
Balbinka dużo spała, dawałam jej mokre na kilka razy bo ona ma słabość do jedzenia. Trinity też sporo zjadła i oczywiście zajmowała kanapę.
Uważajcie bo Blacky wchodzi w kuchni pod szafkę ze zlewem i jak tam wlezie to wcale go nie widać i można zamknąć w kuchni przypadkiem.

[Duszek686]

Sugar ma dostawać codziennie weraflox w zawiesinie do puszczka - tak na 3,3 kg - dawkowanie na identycznej zasadzie jak u Funi - w strzykawkę nabiera się płynu wg podziałki - na 3,3 kg ( tylko trzeba uważać, bo podziałka jest podwójna - w ml i w kg - to patrzymy na kg - nie na ml - bo wtedy byłby podane dużo za dużo leku. ) Dawkowanie napisałąm na tablicy - tylko z tą podziałką uważajcie Pozostałe leki dla Sugar pozostają bez zmian - wszystkie są w szufladzie na ogólnym

[mgska]

to ja pogrubię, zeby nie uciekło, bo to ważne.Sugar - Podziałka Veraflox w kg!!!

Sugar ma dostawać codziennie weraflox w zawiesinie do puszczka - tak na 3,3 kg - dawkowanie na identycznej zasadzie jak u Funi - w strzykawkę nabiera się płynu wg podziałki - na 3,3 kg ( tylko trzeba uważać, bo podziałka jest podwójna - w ml i w kg - to patrzymy na kg - nie na ml - bo wtedy byłby podane dużo za dużo leku. ) Dawkowanie napisałąm na tablicy - tylko z tą podziałką uważajcie Pozostałe leki dla Sugar pozostają bez zmian - wszystkie są w szufladzie na ogólnym

[kociarkowaaaa]

Zauważyłam, ze ze ona najlepiej sobie radzi z jedzeniem, jak ma w płaskiej miseczce. chrupki wygodniej jeść, jak każdy jest oddzielnie.
wiec podawajcie jej właśnie na takich miseczkach - tych talerzykach plastikowych, albo tych po Funi.

to Funia nie dostała swoich miseczek do nowego domku? kupiłam jej trzy miseczki jak u mnie była i bardzo ładnie z nich jadła, chciałam żeby je do domku dostała