Zwykłe działkowe - Tomciu uciekł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 21, 2016 8:43 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

I kolejny nowy na działkach, oczywiscie czarny :roll:

Przesłodki, czarny Diabołek, kastrat, raczej niemłody, bo trochę siwizny już na karku i głowie. Kot "ciepłe kluchy", ragdol w ciele dachowca. Tego się nie da opisać, co można zrobić z tym kotem. Zupełnie wiotczeje wziety na ręce. To z pewnoscią kot, który wiele lat żył w domu i miał dobre zycie. Teraz śpi w altanie z dokarmiającą go panią, na wspólnej poduszce.
Nie wiadomo, czy wyrzucony na działki, czy zguba. Na pewno nie spacerowicz, bo jak już przyszedł na tą działkę, nie wychodzi poza nią. Moze ktoś właśnie tu go podrzucił, wiedząc, ze kobieta dokarmia koty?
Teraz jest w miarę bezpieczny i ma opiekę, jednak z pewnoscią będzie mu ciężko przetrwać zimę :(

Szukam mu domu. Może isć do domu z kotami, z dziećmi. Baaaardzo spokojny, cierpliwy i spolegliwy kocurek.
Przed wydaniem zaszczepię i zaczipuję, dam wyprawkę i w miarę możliwości dowiozę.

Diabołek :201461
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 30, 2016 19:22 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

Zrobiłam Miziakowi podczas krótkich wakacji u mnie trochę fotek do ewentualnych ogłoszeń - popatrzcie, jaki ładny choć biedny z niego kotek :201461
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lip 26, 2016 7:47 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

Miziak od ponad 3 tygodni na sterydzie - ranki się zagoiły, ładnie porasta futerkiem. Rude zrobiło się brązowe, ale i tak wygląda nadal jak szylkretek ;)
Już na stałe wprowadził się na moją działkę, moja dwójka zaakceptowała go bez problemów bo Miziak to zgodny i spokojny kot.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komu kotka?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lip 28, 2016 13:55 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

Wypiękniał koteczek :D :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lip 28, 2016 14:57 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

Cudny :201461 :1luvu:
Podrzucę, może ktoś wypatrzy :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 29, 2016 8:53 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Działkowy Miziak szuka do

Dzisiaj foty innego czarnidła, dla którego szukam domu - już o nim pisałam kilka miesięcy temu.

Kocurek pojawił się na działkach z dnia na dzień wiosną 2016. Widać było, że to nie wolnożyjący czy choćby spacerujący kot, a wyrzucony z domu. Z domu, w którym miał z pewnością dobre życie bo jest nieziemskim miziakiem. Może starszy opiekun zmarł, a rodzina sie pozbyła niepotrzebnego balastu? Już się nie dowiemy.
To rodzaj kota, który trafia się bardzo rzadko. Zapatrzony w człowieka, przytulony i najchętniej nie schodzacy z ramion. Chodzący krok w krok za swoją obecną opiekunką. To rodzaj kociej ciapy, "ciepłe kluchy", "kocia szmatka". Pozwala zrobić ze sobą wszystko. Położony wieczorem na lodówce nie rusza sie z niej do rana ;) Położony na krzesełku na trawce leży bez ruchu mimo burzy i ulewy ;) Za to kiedy na horyzoncie pojawia się gałązka, orzech czy suchy listek, zamienia się w szalejącego kociaka :D To idealne cechy kota domowego, a nie żyjącego na działkach. Jego obecna opiekunka, mieszkająca latem na działkach za chwilę wraca do swojego domu na zimę. Kocio będzie karmiony oczywiście, będzie miał ciepłą budkę ale ... To dla niego za mało. On potrzebuje człowieka na stałe.

Nie wiem, ile może mieć lat, pewnie kilka. Jest raczej drobny (nie pasuje do gabarytów pozostałych 7-8-kilogramowych działkowców). Kiedy się pojawił był już kastratem.
Jest już odrobaczony i odpchlony, za moment będzie zaszczepiony i zaczipowany.
Nadaje się do domu z kotami, dziećmi. Psów widać, że nie zna, ale przy nodze opiekunki idzie dzielnie na działkę sąsiadów, gdzie rządzi głośny york ;)

Czarny Miś vel Diabołek vel Maleńtas ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro paź 26, 2016 9:31 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Czarny Miś z ostatnich fotek znów został sam....
Jego dotychczasowa-tymczasowa opiekunka przeniosła się juz na zimę z działek do domu. Kot został :(
Jest kompletnie bezradny, kolejny raz życie wywróciło mu się do góry nogami :(
On nawet nie próbuje znaleźć jedzenia, nie wychodził poza teren "swojej" działki, wczoraj siedział pod "swoją" altaną i płakał ...
Zgarnęłam go i umieściłam w dużej klatce w mojej altanie - to nie jest dobre miejsce dla tego kota, ale choć jest bezpieczny, ma cieplej, sucho i jedzonko pod nosem, no i towarzystwo innych kotów.
Jutro jedziemy na szczepienie i czipowanie.

Bardzo potrzebny dom, choć tymczasowy dla ciapulka Misia!
To dobrze ułożony, przemiły kot, wykastrowany. Moze iść do domu z kotami, do domu z dziećmi. Dom niewychodzący.
Transport do uzgodnienia!

https://web.facebook.com/gagatki/photos ... 3476814762
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro paź 26, 2016 18:01 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Cudny Przytulak:) Podobny z wyglądu do mojego czarnego. Gdyby nie moje dwa kocurki, przygarnęłabym bidę, niestety na trzeciego nie mogę sobie pozwolić. Dobrze, że trafił na Ciebie:) Mam nadzieję, że znajdzie się dobry Dom dla niego, bo taki kot nie powinien być bezdomny... Pozdrawiam Ciebie i Misia:)
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 26, 2016 18:27 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Dziękuję!

Miś dziś płakał w klatce, on chce do człowieka :cry:
Wypuściłam go popołudniu, żeby sobie pochodził po altanie - oczywiście pozostałe koty go obsyczały i obwarczały, Miś się ich boi. Skulił się, jakby czekał, że któryś mu przywali.
Wystarczyło usiaść na tapczanie, od razu się zameldował obok i rozdawał baranki :D
Wygłaskany i wytulony rozluźnił się i zaczął zwiedzać, a potem nawet bawić się :kotek:

Jest zupełnie inny niż moje czarnidła działkowe - drobniejszy, mięciutkie futerko, złote oczy. Cudo kot! :1luvu:

Filmik z pierwszego naszego wspólnego altankowego popołudnia
https://youtu.be/qEVs7dIstAg
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro paź 26, 2016 19:14 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Cudny:) I widać, że wdzięczny za opiekę i głaski. Byłby fajnym towarzyszem dla mojego buraska bez oczka, który też się boi innych kotów. Czarny Meful jest większą zołzą, ale też go kocham. Okropne, że takie fajne koty nagle skądś się biorą na ulicy. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby po kilku latach pozbyć się zwierzaka? Jak można mieć zwierzę, mieszkać z nim kilka lat, by potem go wywalić... Bo przecież się nie zgubił? Ta moja empatia mnie kiedyś zgubi i ta moja miłość do zwierząt!!! Super, że są ludzie, którzy nie przejdą obojętnie obok porzuconego zwierzaka. Boże, oby więcej takich ludzi:)
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 27, 2016 8:42 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

I jeszcze trochę fotek - kiepskich, bo ciemno i robione kamerą, ale i tak myślę, ze widać, jaki to piękny i zadbany kot!
Ma cudne, puchate futerko i piękne, ekspresyjne oczy.
Miałam i mam nadal dużo czarnideł pod opieką - ten naprawde wyróżnia się i urodą, i charakterem :201461

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dowiozę, a do tego dostanie niezłą wyprawkę na dobry start!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 27, 2016 12:05 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Piękny kot, taki puchany misiu:) A w tych jego oczyskach to się można zakochać... jakie mądre i badawcze spojrzenie, jakby wiedział w jakim celu pozuje. Ludzie nie bójcie się czarnych kotów! Skąd te przesądy, że koty są fałszywe, a czarne przynoszą pecha... Dobry Domku przybywaj:) :201494
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 27, 2016 12:17 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Ja bym go nikomu nie oddała:) A Ty go nie możesz Avian zatrzymać??? :mrgreen: Miałby u Ciebie jak u Pana Boga za piecem... :D
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 27, 2016 18:45 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

stokrotka1 pisze:Ja bym go nikomu nie oddała:) A Ty go nie możesz Avian zatrzymać??? :mrgreen: Miałby u Ciebie jak u Pana Boga za piecem... :D


Zatrzymując kolejnego kota zamykam furtkę kolejnym potrzebującym ...
Juz mam piątkę w domu i trzy na stałe na działce.

Jest chętny domek w Warszawie - Miś prosi o kciuki, zeby sie wszystko udało i zeby to był ten domek!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 27, 2016 21:38 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za właściwy domek dla Misia
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości