Maurycy jest pięknym i dużym Kotem. Ma ok dwóch lat, ładną sierść, piękne umaszczenie, dobre samopoczucie .... i białaczkę.
Uratowany z ulicy przez dziewczyny z Rudy Śl, trafił do mnie na DT. Pierwsze dni spędził pod stołem, został wykastrowany i po tej kastracji ... wreszcie mi zaufał

Wita mnie w przedpokoju, opowiada i domaga się jedzenia. Można go wziąć na ręce, lubi się miziać, jest spokojny i niekłopotliwy.
W życiu bym nie powiedziała, że coś jest nie tak, testy zrobiłam, by miał komplet badań przed szybką adopcją... bo czekało go tylko szczepienie.
Los płata nieciekawe figle, ale kompletnie nie mamy na to wpływu
Zaczynam szukać dla niego domu bez kotów lub z kotem białaczkowym - czyli CUDU
Przy okazji na podpowiedzi, jak karmić co jeszcze zbadać, itd przebrnęłam już przez kilka wątków białaczkowych, ale wiedzy nigdy za dużo.
Moje koty izoluję ( mieszkają z moim ojcem ), ale dzieląc swój czas na dwa mieszkania mam wrażenie, że i Maurycemu i moim kotkom robię krzywdę
A oto Maurycy







Maurycy miał dosyć dużą diagnostykę w kierunku białaczki , no i przy okazji biochemi wyszła przekroczona kreatynina i 2 x przekroczony mocznik
Maurycy jest leczony w Lecznicy Centaur w Chorzowie u pana dr Tomasza Zameckiego.
Za jego zgodą zamieszczam opis diagnostyki i rokowań Maurycego
Nerki
Przesyłam wyniki Maurycego:
1. badanie ogólne moczu:
niski ciężar właściwy w połączeniu z białkomoczem w ilości ponad 0,3 g/l stanowi o chorobie nerek, pocieszający jest fakt nieaktywnego osadu bez wałeczków i tylko z pojedynczymi komórkami nabłonka przejściowego
2. stosunek białka do kreatyniny UP/C:
wg klasyfikacji IRIS przy wartościach u kota ponad 0,4 mówimy o realnym białkomoczu, kwestią osobną jest tu natomiast to czy ten białkomocz będzie trwały czyli czy po terapii dietetycznej i farmakologicznej utrzymywać się będzie ponad 2 do 4 tygodni - wtedy mówimy o białkomoczu trwałym (przy wartościach UPC ponad 2,0 właściwie nie było by już szans na ustąpienie białkomoczu po terapii lekowej)
3. kreatynina we krwi 2,33 mg% czyli w zakresie 1,6-2,8 przy ciężarze właściwym moczu poniżej 1035 i zmianach ultrasonograficznych w nerkach klasyfikuje kota wg IRIS w II stadium przewlekłej niewydolności nerek
plan terapeutyczny:
1. dieta nerkowa ścisła
2. leki z grupy ACEi - obniżające ciśnienie krwi i ograniczające białkomocz - lekiem z wyboru jest tu benazepril
po 2-3 tygodniach robimy mocznik i kreatyninę z krwi oraz UPC z moczu oraz kontrolujemy ciśnienie i podejmujemy decyzję czy nie wprowadzić blokera kanałów wapniowych - lek z wyboru to amlodypina
Białaczka ( Maurycy miał dwukrotnie dodatni test paskowy )
i teraz najciekawsza kwestia czyli ujemny wynik PCR w kierunku białaczki:
badanie wykrywa progenom wirusa zintegrowany z genomem gospodarza w jego komórkach jednakże wynik ujemny może wystąpić przy zakażeniu niewielkiej ilości komórek kota ponieważ specyficzność testu to właściwie 100% (czyli brak występowania wyników fałszywie dodatnich) ale ograniczona jest jego czułość czyli większe prawdopodobieństwo wyników fałszywie ujemnych (nie znalazłem danych na temat procentowo wyrażonej czułości ponieważ dla PCR nie ma już metody referencyjnej)
co to oznacza dla Maurycego?
jeśli zarażona jest niewielka ilość komórek to kot może być nadal w fazie przejściowej wiremii i ma szanse ją zwalczyć - należy ponownie wykonać test ELISA (płytkowy) po 6 tygodniach a przy dodatnim wyniku po kolejnych 10 tyg i w przypadku dwukrotnie dodatnich testów mówimy u niego o trwałej wiremii - tylko ona jest niebezpieczna
Podsumowując: azotemia i problemy z nerkami nie muszą być wcale związane z obecnością FeLV, zmiany ultrasonograficzne w nerkach wcale nie muszą mieć podłoża nowotworowego (nie wykonałem biopsji i nie widzę konieczności wykonania tak inwazyjnego badania). Musimy teraz zająć się nerkami i potwierdzić lub wykluczyć trwałą wiremię powtarzając testy ELISA. Kot jest w bardzo dobrej kondycji więc jeśli utrzyma się apetyt, masa ciała nie będzie spadać i parametry nerkowe nie pogorszą się to rokuję dla niego dobrze.
Liwia_ zrobiła na FB bazarek dla Maurycego - bardzo dziękuję

Zapraszam do oglądania i udostępniania
