

Tu jej historia:
viewtopic.php?f=1&t=163505
W skrócie:
Czarna panienka (z kilkoma białymi włoskami), urodzona jesienią zeszłego roku, drobnej budowy, o pięknych, mądrych, złotych oczach.
Nieco płochliwa w kontaktach z człowiekiem, nie lubi (nie jest też do tego przymuszana) brania na ręce, sama decyduje, kiedy jest czas na mizianki.
Ponieważ jej socjalizacja rozpoczęła się całkiem niedawno - pod koniec lipca, jest duża szansa, że przy odrobinie cierpliwości z czasem stanie się kotą nakolankową.
Lubi czesanie, reaguje na swoje imię, korzysta z kuwety i drapaka.
Jest zdrowa, wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona.
Testy FeLV/FIV - ujemne.
Posiada aktualną książeczkę zdrowia.
Szukam dla niej domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami/balkonem.
Może zamieszkać z miłym kotem lub niedużym, kotolubnym psem.
Zainteresowanych proszę o emila : dzika_ruta@onet.eu lub o pytania na tym wątku.