potraktowane jak śmieci...

[Baltimoore]

Timcio już w swoim domku od soboty, dziewczynki za chwilkę też się wyprowadzają

Teraz zachwycamy się taką dziewczynką, oto Pestka

Timkowi gratuluję i życzę szczęścia I panienkom też

I mocne kciuki za tego ślicznego malucha- farciarz, że trafił do Ciebie

[ciotka59]

Dzika Pestko, biednie wyglądasz z tym opuszczonym łebkiem...
Dzika Pestko, łebek do góry! Masz nową mamę!
Mama da lekarstwa, umyje buzię, nakarmi, owinie kocykiem...
Postaraj się Pestko i bądź grzeczna.

[pandadp]

Póki co nie jest grzeczna. Nie lubi mnie, próbuje uciekać, kopie i gryzie
Każdy kęs jedzenia okupiony jest walką. Zawijam małą w szmatkę, z jednej strony otwieram buzie, z drugiej wkładam jedzenie i zamykam buzię. W między czasie ona się rozkopuje i zaczynamy od początku. Mleka ssać nie chce, daję po kropelce, ale trochę się boję, żeby się nie zachłysnęła
Teraz po 40 minutach walki chyba się trochę najadła, bo w transporterku sobie pomrukiwała cichutko. Biedna

[ciotka59]

Ciocia, nie becz mi tutaj!
Napisałaś "pomrukiwała" i to jest Twoje małe zwycięstwo Będą następne!
Fszyscy jesteśmy dzicy i wściekli i nikogo nie lubimy, zwłaszcza gdy nie możemy widzieć i mamy zapchane noski!
I jeszcze boli łebek, bo katar siedzi też w zatokach.
A skoro walczy, to znaczy, że jest dzielna. I niech dzielną zostanie!
Cioć, dasz radę z dzikim gnojstwem! Przecież jesteś dzielniejsza niż ona, prawda?

[mgska]

Jejku, rzczywiscie jakis diabel w nia wstapil. Bo przeciez zabralam ja bez problemu i w lecznicy tez tak nie dziczyla

[pandadp]

Pestka waży 287g, malutko. To mała złośnica, gryzie nadal jak tylko coś jej nie pasuje.

Ale zaczęła jeść tzn. zlizuje jedzenie z palca, mleko jest fuj.

[mgska]

skąd to tyle złości w tym maleństwie

[dilah]

Jak tylko poczuje się lepiej będzie grzecznie zajadać i nie będzie obgryzać mamy a z resztą jak 287g może zrobić człowieczej mamie coś złego

[Baltimoore]

skąd to tyle złości w tym maleństwie

To ni złość tylko ogromne przerażenie małej kociej sierot
Bez mamy, Bez rodzeństwa.

[marta765]

Jak tam mała?
Nie wiem czy Dorotka pamiętasz ale my z Kasią na Wschodniej w tamte wakacje łapałyśmy nasze wspólne dzieci 5xB i na początku wszystkie były u mnie a potem się podzieliłyśmy, już nie pamiętam jak nazywał się ten jeden konkretny dziad ale od samego początku jeden mały chłopczyk mnie nie trawił gryzł, syczał, chyba po kąpieli i lekach mnie tak znienawidził, i powiedziałam Kasi że on to na pewno u niej ląduje bo skubany dzik mnie nie nawidzi, a ją pokochał i jeszcze Kasia mówiła że o co mi chodzi przecież on najbardziej proludzki był taaaa...... także wiesz kotom się zmienia

[pandadp]

Jest dobrze
Pestka chyba się wczoraj ucieszyła jak wróciłam z pracy, a dzisiaj sama do mnie podeszła. Śniadanie zjadła sama z miseczki i waży już 325g. Pięknie korzysta z kuwety. Jest kochana

[mgska]

Jest dobrze
Pestka chyba się wczoraj ucieszyła jak wróciłam z pracy, a dzisiaj sama do mnie podeszła. Śniadanie zjadła sama z miseczki i waży już 325g. Pięknie korzysta z kuwety. Jest kochana

poskromiłaś małą złośnicę
a jak oczka? widać już coś?

[pandadp]

poskromiłaś małą złośnicę
a jak oczka? widać już coś?

Pokochałam
Coś już widać

[Baltimoore]

[dilah]

Jak tam mała?
Nie wiem czy Dorotka pamiętasz ale my z Kasią na Wschodniej w tamte wakacje łapałyśmy nasze wspólne dzieci 5xB i na początku wszystkie były u mnie a potem się podzieliłyśmy, już nie pamiętam jak nazywał się ten jeden konkretny dziad ale od samego początku jeden mały chłopczyk mnie nie trawił gryzł, syczał, chyba po kąpieli i lekach mnie tak znienawidził, i powiedziałam Kasi że on to na pewno u niej ląduje bo skubany dzik mnie nie nawidzi, a ją pokochał i jeszcze Kasia mówiła że o co mi chodzi przecież on najbardziej proludzki był taaaa...... także wiesz kotom się zmienia

To był czarny Bilbo, którego przedstawiłaś mi jako kociego małego i złośliwego potworka a u mnie to był aniołeczek