potraktowane jak śmieci...

[Kinnia]

[*]

[Pinezkowa]

ja się wcale nie dziwię, że myślisz o zakończeniu tymczasowania, przecież to musi być okropne - dmuchać, chuchać, karmić butelką, podawać kroplówki i widzieć, jak z tego malucha nie wyrośnie dostojny kot, który będzie się cieszył życiem. To bardzo niesprawiedliwe, że dużo kotów nie ma możliwości dożyć dorosłego wieku, nie mówiąc już o sędziwym. Ale niestety - kotki są wyrzucane z domów, rodzą kociaki kilka razy do roku i za naszego życia chyba nie dojdziemy do momentu, gdzie nie będzie żadnych zgłoszeń o kociakach
Ale podziwiam Cię bardzo, że miałaś tyle sił i serca dla tych wszystkich maluchów. Jesteś niesamowita

[olala1]

Dorotka dla nas jesteś wielka
Dziękujemy, że jesteś

[Sis]

bardzo, bardzo smutno...
nie ma takich słów pocieszenia
czasem trzeba odpocząć do tymczasowania, naładować akumulatory, by móc znów gościć pod swoim dachem kolejne bidy
pomagasz na różne sposoby, to jeden z wielu
ważny i cenny, ale i ogromnie wyczerpujący
Życzę Ci siły, dużo siły
i Dorotka - to ma sens
zawsze

Dziękuję

Maluszki... za wcześnie pobiegłyście dalej
[']

[Duszek686]

Maksia, ok 7-miesięczną Majeczkę, a wcześniej brata Majeczki - Timka zabrała ta sama, koszmarna choroba, która nie daje żadnych szans i żadnej nadziei. Żadnej możliwości obrony. Fip.
Nie mam słów pocieszenia, bo sama dla siebie nie umiałam ich znaleźć. Ani odpowiedzi – dlaczego.
Ale wiem, że dzięki takim osobom jak Ty Dorotko – dziesiątki kociaków dostało szansę na życie – i mam nadzieję, że jeszcze dziesiątki innych dostaną. Naprawdę mam nadzieję.
I bardzo, bardzo mi przykro

Ten weekend naprawdę jest koszmarny. Wczoraj odszedł tez nasz były podopieczny – bardzo mi bliski schroniskowy niegdyś burasek Emirek[‘] , którego tez zabrał Fip. Miał niespełna 4 lata, od 3-ch był w cudownym domu stałym u Izy. Niczego mu nie brakowało…

[pandadp]

Za Maksiem na początku grudnia pobiegła jego siostra Belcia. A tydzień przed świętami odszedł Koksik, którego nie oddałam nikomu, bo czułam niestety, że on także do nich dołączy


Merlinka i bure dziewczynki od miesiąca już w swoich domkach.


A u nas znów zamieszkał mały ktoś...

Bartuś, który udaje, że go wcale nie widać
za to płacze całe noce, non stop

Rozmiziany zaczyna mruczeć i widać mu wtedy uszy


Henio jest nim bardzo zainteresowany, ale mały śmierdzi...


i na moją prośbę, by go przytulił, leżeli tak

[Pinezkowa]

Henio jest niesamowity

[olala1]

Czy Henio jest na jakiejś specjalnej premii motywacyjnej?

[pandadp]

Czy Henio jest na jakiejś specjalnej premii motywacyjnej?

Nie Olu, Henio jest po prostu najcudowniejszą istotą na ziemi

[olala1]

Czy Henio jest na jakiejś specjalnej premii motywacyjnej?

Nie Olu, Henio jest po prostu najcudowniejszą istotą na ziemi

terapeuta od złamanych serduszek. Kochany...

[mgska]

Jakie fotostory koniecznie trzeba to jakoś opublikować
Henio jest the best
A Bartuś zupełnie inny kot jak uszy postawi

[dilah]

Masz szczęście, że masz takiego Henia

[pyma]

ale dosłownie śmierdzi ?

[Sis]

Oj tam, jak Henio go liże, to doczyści
Ostatnie foto the best

[ciotka59]

ciociu pandadp, no takam zadowolona z powrotu mojego ulubionego DT