Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2015 18:08 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

A nie da się jakoś przycisnąć TOZ-u i WOŚ w dzielnicy, żeby jednak coś zrobili?
Znaczy złapali w celu sterylki. Kiedy złapią i zobaczy się, czy koty da się udomowić, będzie można myśleć w tym kierunku.
Bez naciskania na pewno niczego nie zrobią.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie mar 01, 2015 23:18 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Oni twierdza ze zlecili w tym miejscu łapanie bielanskiemu oddziałowi TOZ w osobie pani Moniki. Rozmawiałam nawet z prezesem warszawskiego oddziału TOZu i powiedział mi ze przekazali klatkę łapkę karmicielce pani Ewie ktora miała łapać koty :mrgreen: pusty śmiech mnie ogarnął bo to ta sama pani Ewa ktora ukradła w czasie łapanki klatkę należąca do Bezpiecznej Przystani i była sprawczynią całej zadymy i wzywania straży miejskiej. Tak wiec jak widać TOZ mocno działa. Najbardziej wqrzajace jest to ze udało sie BP w miarę ogarnac ten teren poprzez wyłapanie 2 miotów kociąt i sterylke kotki matki (tej co została otruta) i teraz to wszystko zostanie zaprzepaszczone przez niewykastrowanie ostatniej 2ki kotow i to w miarę oswojonych bo zapewne za chwile w piwnicy pojawia sie ich malutkie kociaki :? Niekończąca sie opowieść
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon mar 02, 2015 17:05 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Goyka mam klatkę łapkę, mogę pomóc w łapaniu ale tylko tyle, cala reszta czyli transport kotów do lecznicy czy do Koterii , ich odbiór, już nie dam rady. No i sama tez nie chcę łapać.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon mar 02, 2015 23:27 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Wiem Asiu ze chcesz pomoc i dziękuje Ci bardzo. Musze wybadać temat u teściowej. Nie widziałam sie z nią od tej sprawy w sadzie i zmiany frontu. Dzwoniła do mnie tylko ostatnio w sprawie podpisów na petycji w sprawie azylu. Jak rozeznał temat to sie odezwę moze uda mi sie jakos tam podjechać i zobaczyc sytuacje na miejscu
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto mar 03, 2015 13:02 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Co do lapania przez Monike Nowicka, to musze wlasna osoba potwierdzic, ze jednak lapala na Marii Dabrowskiej, bo przypadkiem ja tam spotkalam - tzn mialam podrzucic sprzet do lapania i nawet nie wiedzialam komu. No to chwile postalam z nia w piwnicy. To bylo kilka mc temu, wtedy byla na poczatku osiedla, od strony Reymonta ( chyba Dabrowskiej 7 i 9 ). Ale lapala jako osoba prywatna. W TOZ warszawskim bylo jakies niezle zamieszanie, ona i kilku innych dzialaczy zostalo usunietych.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Nie mar 22, 2015 22:34 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Koty zostały złapane i wysterylizowane, wszystkie okazały sie panienkami. W tym tygodniu zostaną wypuszczone do piwnicy z uwagi na brak perspektyw na dt czy ds ważne ze chociaż nie przybędzie tam maluchów
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon mar 23, 2015 23:18 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

A jak stan ich oswojenia?
Niestety, nie wezmę, mam na stanie trójkę tymczasów.
A może masz możliwość zrobienia im zdjęć i założenia wątku, kto wie, może jeszcze ktoś się znajdzie...
Szkoda, żeby tam wracały, skoro ktoś truje tam koty...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto mar 24, 2015 21:24 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Goyka pisze:Koty zostały złapane i wysterylizowane, wszystkie okazały sie panienkami. W tym tygodniu zostaną wypuszczone do piwnicy z uwagi na brak perspektyw na dt czy ds ważne ze chociaż nie przybędzie tam maluchów


Goyka a może poszukac innego, lepszego miejsca dla tych kotek? Nawet mam jedno na myśli...

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro lip 01, 2015 23:16 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Tytul na ten moment moze nieaktualny, ale dla przypomnienia - to byl watek kotow i lapania na niechlubnej Marii Dabrowskiej.
Jestem jedna z osob, ktore juz tam nie zamierzaly lapac.
Dzisiaj niespodziewanie znowu trafilam w te okolice i spotkalam znajome twarze :evil:
Tym razem na Conrada 4.
Relacja troche z drugiej reki, bo nie lapalam, mialam pomoc w transporcie przed i po lapance, dowazac sprzet i glownego lapacza.
Po 2 godzinach dostalam telefon,zebym przyjezdzala, bo to juz koniec akcji, tzn. jest Policja i Straz Miejska.
Przyjezdzam i kogo widze. Znajome 2 mohery z Marii Dabrowskiej! Te to maja nocny rejon patrolowania ....
Sa w swietnej formie, jak zwykle. Jedna skopala klatke 8O
Miejsce fatalne, ale kotow szkoda, bo duzo ich tam.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Czw lip 02, 2015 10:47 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Dokładnie. Te baby sa nienormalne, moja Tesciowa dalej sie z nimi ciąga po sadach, założyły jej sprawe o znęcanie sie nad zwierzętami za to ze przyczyniła sie do sterylizacji części kotow. Na szczęście te 2 kotki z MD 19 udało sie wysterylizować bo przy okazji sprawy sad im to nakazał ale w Conrada 4 pewnie bedzie ciezko
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lip 02, 2015 21:56 Re: Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

czy one sa zarejestrowane w gminie jako wolontariuszki, karmiecielki itp?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw lip 02, 2015 21:56 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

annakk pisze:Tytul na ten moment moze nieaktualny, ale dla przypomnienia - to byl watek kotow i lapania na niechlubnej Marii Dabrowskiej.
Jestem jedna z osob, ktore juz tam nie zamierzaly lapac.
Dzisiaj niespodziewanie znowu trafilam w te okolice i spotkalam znajome twarze :evil:
Tym razem na Conrada 4.
Relacja troche z drugiej reki, bo nie lapalam, mialam pomoc w transporcie przed i po lapance, dowazac sprzet i glownego lapacza.
Po 2 godzinach dostalam telefon,zebym przyjezdzala, bo to juz koniec akcji, tzn. jest Policja i Straz Miejska.
Przyjezdzam i kogo widze. Znajome 2 mohery z Marii Dabrowskiej! Te to maja nocny rejon patrolowania ....
Sa w swietnej formie, jak zwykle. Jedna skopala klatke 8O
Miejsce fatalne, ale kotow szkoda, bo duzo ich tam.


maluchów czy do sterylizacji?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw lip 02, 2015 23:10 Re: Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

asia2 pisze:czy one sa zarejestrowane w gminie jako wolontariuszki, karmiecielki itp?

jedna z nich na pewno byla, czy po tych skargach do WOS i BOS nadal jest - nie wiem .
Generalnie one rozwalaja system, moze tylko nakaz sadowy jest w stanie je do czegos zmusic.

asia2 pisze:maluchów czy do sterylizacji?

Jedno i drugie, bo jedno wynika z drugiego. Osoba, ktora organizuje lapanie mowila,ze w okolicy Conrada 4 jest 10 mlodych ( na wlasne oczy widzialam takie ok 3mc, przy smietniku przedszkola).

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pon lip 13, 2015 0:24 Re: Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

Kolejny ciekawy wieczor na Chomiczowce.
Bylismy przygotowani na ten caly cyrk z jakimis przedstawicielami wladzy, karmicielki byly calkowicie przewidywalne.
Pan policjant pogrozil paniom za bezpodstawne wezwanie Policji. Paniom puchnie kartoteka i nic z tego nie wynika.
No i niestety w koncu moj samochod zostal zdemaskowany, nie wiem czy zdazyly spisac numery, ale widzialy czym odjezdzamy :( One rozpoznaja samochody lapaczy.
Czy byl ktos moze na zebraniu karmicieli w Urzedzie Bielany? Wyszla tam podobniez bardzo ciekawa sprawa leczenia kota jednej z pan chorego na pp w gminnej lecznicy....

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pt lip 17, 2015 14:24 Re: Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

I kolejna ustawka na Chomiczowce. Bo juz nie wiem jak to nazwac,to coraz mniej przypomina lapanie. Wczoraj mielismy próbę sił. Mohery zadzwoniły po posiłki. Zebrało sie ich 5 (tak, jest ich więcej!).
I tak utrzymaliśmy przewagę liczebną, nas było 7! No ale nie w tym rzecz,do łapania wystarczą 2 osoby, reszta jest do rozmów z Policją i potwierdzania legalności łapania.
Hit wczorajszego wieczoru to oskarżenie o brak atestu klatki. Bo jak wiadomo, łapiemy koty paralizatorem 8O , to już panie sprytnie wydedukowały. Nie pamiętam czy już pisalam(może jest kilka stron wcześniej),że tak w ogóle to my łapiemy koty za pieniądze i dla węzy 8O
Data następnego sparingu jest oczywiście ściśle strzeżoną tajemnicą,ale my będziemy, mohery będą, wkurzeni mieszkańcy i Policja, która sprawdzi listę obecności by upewnic się, że wszyscy są .....
Wiem,że brzmi to śmiesznie, ale to już śmiech przez łzy czym przyszło się zajmować człowiekowi na stare lata ..
A prawdziwe pieniądze, to można by zrobić na transmisji tego wydarzenia na żywo.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości