Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2014 17:49 Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

P.Iza, o której wciąż piszę na forum podkarmia działkowe koty.Są tam dwa mioty młodych kotów, dwa starsze, pingwinek i tygrysek oraz czwórka nieco młodszych, około siedmiomiesięcznych kotów.Trzeba było je połapać i udało się to dzięki Amika6, która kupiła mi klatkę-łapkę.Naprawdę.Efekt jest taki, że Nika, przeurocza krówka już zadomowiona u mnie, oczywiście po sterylce.Dzisiaj dołączyła do niej siostra, piegowata biało-szara kotka, też już wysterylizowana.Na razie siedzi zamknięta w łazience, trochę na mnie syczy, ale nie dziwię się jej.Zajęła domek Meli, to fajna rzecz, kotom jest tam ciepło, przytulnie i mają jakieś poczucie bezpieczeństwa.
Nie chciałabym, aby wróciły na działki, nie są tam bezpieczne, gołębiarze już wytruli cały miot kotów, sprawa została zgłoszona do prokuratury.
Nika na pewno nadaje się do domu, jest w pełni kuwetkowa, zupełnie pozbawiona agresji.Jest cudną, filigranową krówką, która mnie jeszcze nie bardzo lubi, ale powolutku się zaprzyjaźniamy.Bez problemu obcięłam jej pazurki, co jest czasem trudne, prawda? Ale nie u Niki, ona nie drapie, nie gryzie, nic z tych rzeczy.Najbardziej lubi się bawić i to dosłownie wszystkim.Chciałaby bardzo zaprzyjaźnić się z moimi kotami, ale chyba tylko Bohun wykazuje sympatię w stosunku do niej, kotkom jest obojętna, nie przeganiają jej, nie atakują, ale nie pozwalają, aby się do nich przytulała, uciekają od niej.Może zapach jeszcze ma "lecznicowy"? Nika od paru dni "na pokojach", nie jest izolowana, nic złego się nie dzieje.To bardzo grzeczna kicia, naprawdę.
O Beni będzie później, na razie dam jej spokój.
A to kilka zdjęć Niki
Obrazek Obrazek Obrazek

Nika, teraz Annuszka mieszka w Łodzi z Pafnucym i ma domek ze snów.Chciałabym, aby i jej siostrze Tusi, która ma DT u p.Izy również taki się trafił.Już tak długo czeka :( , jest zdrowiutka, kochana, opiekuńcza i naprawdę bardzo ładna.Nie ma jeszcze dwóch lat, jest młodziutka.
Obrazek Obrazek Obrazek
Ma do towarzystwa swojego brata ciotecznego, Kubusia, pięknego pingwinka.To miziak nad miziaki, zawsze taki był i zapłacił za to ogromną cenę.Zaufał człowiekowi i został uderzony, w rezultacie musiał mieć amputowany ogonek.Nadal jednak ufa ludziom, uwielbia być na rękach, ale to czasem wysiłek, bo Kubuś sporo waży :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Kubuś jest cudny
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Z rezydentem Tino oba koty świetnie się dogadują
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 01, 2016 9:02 przez ewar, łącznie edytowano 21 razy

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 26, 2014 17:54 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Benia schowała się za ubikację :cry: , ale Nika też tak robiła.Zobaczymy, co dalej.Proszę o kciuki za szybkie oswojenie, bo inaczej zwariuję.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 26, 2014 19:31 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Nika już po kolacji.Ona nie je dużo, to nie Duduś.W dodatku zupełnie nie chce jeść suchej karmy, ale to mnie nawet cieszy.Benia na razie nic nie zjadła, biedulka przestraszona bardzo.Pozwoliła mi się pogłaskać po główce, ale tylko troszkę.Wchodzę do niej, mówię coś spokojnym głosem, mam nadzieję, że przestanie się tak bardzo bać i coś w nocy zje.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 26, 2014 19:35 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

:ok:
Masz w sobie coś takiego, że te kulki futrzaste raz dwa się oswajają :)
Początkiem maja będę w domu, to jeśli kitki do tego czasu nie znajdą domków, to na pewno będą na tyle oswojone, żeby pobawić się z "ciotką" :mrgreen:

PS. Nika bardzo przypomina mi mojego Vadera (on też krówek i taki strachulec)
Ao mojej Misiuni zawsze mówię, że ma "pieguski", chociaż to burasia, ale pysio ma jakiś taki piegowaty :ryk:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Śro mar 26, 2014 20:22 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

sroka7 pisze:Początkiem maja będę w domu

Mam nadzieję, że tym razem żadne wesele się nie szykuje :mrgreen:
Muszę je oswoić i to da się zrobić, widzę po Nice, ale trudno będzie sprawić, aby właziły na kolana, chciały się przytulać...itd.Bohun jest bardzo kochany, lubi być na rękach, na kolanach, mruczy jak traktor, ale sam nigdy do mnie nie przyjdzie.Taki jest i już.
Benia, kiedy jeszcze była na działce sprawiała wrażenie, że chce się ze mną zaprzyjaźnić.Była wyraźnie mną zaciekawiona, podchodziła dość blisko.Rzuciłam jej kiedyś kuleczkę z folii i pięknie się nią bawiła, żonglowała, no bo to przecież kocie dziecko jeszcze.Liczę na to, że zabawki ją ośmielą.Nika nie przestaje się bawić, tak jakby chciała nadrobić stracony czas, dzieciństwo na działce, gdzie do zabawy był tylko zeschły liść lub orzech, czy coś takiego.
Obie kotki są zdrowe, uszka i oczka czyste.Nie głodowały też nigdy i nie mają syndromu pustej miski.Są już raz odrobaczone, ale trzeba będzie powtórzyć.Na razie tyle, żadnych wizyt u weta na razie nie przewiduję.
Aha, Benia w domku, włożyłam tam rękę i ją głaskałam po główce.Była spokojna, to dobrze wróży.Myślę, że w nocy zje i skorzysta z kuwetki.Oby.
A kciuki nadal proszę trzymać.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 27, 2014 5:16 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Nika nie przestaje się bawić :lol: Bardzo podoba jej się szeleszczący tunel, ale właściwie bawi się wszystkim.
Benia siedzi w domku, ale w nocy zjadła i napiła się wody.Była też w kuwetce, zrobiła siusiu i kupkę, pod tym względem wszystko więc w porządku.Nadal jednak przestraszona, syczy, kiedy wkładam rękę i próbuję ją pogłaskać.To musi potrwać, ale kiedyś w końcu mi zaufa, prawda?

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 27, 2014 10:50 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Myślę, że Benia będzie bardziej miziasta od Niki.Jutro chyba ją wypuszczę.Jest kuwetkowa, bardzo podoba jej się, kiedy ją głaszczę, idzie ku dobremu i oby tak dalej :ok:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 27, 2014 12:57 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Zaznaczę sobie :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2014 13:44 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Melduję się :D
Mało piszę, ale czytam i oglądam zawsze chętnie :wink:
Za socjalizację :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw mar 27, 2014 13:52 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Zapraszam :lol:
To będzie zupełnie inny wątek niż ten Dudusia, mojego ostatniego tymczasa.Żadne wizyty u weta ( odpukać!!!!), kotki zdrowe, drobniutkie, nieco tylko przestraszone, ale to pikuś, z tym sobie poradzę.Nie są jakieś wyjątkowe, jeśli chodzi o umaszczenie, są raczej mało adopcyjne pod tym względem, ale być może kogoś zauroczą i tak? Ja je bardzo lubię, są takie grzeczne i od razu załapały kuwetkę, a przecież na działce jej nie miały.Nika miziakiem nie jest, ale jest przeurocza, chyba nie miałam nigdy kota, który bawiłby się bez przerwy i to sam.W dodatku absolutnie wszystkim.Przerwa na drzemkę i znów zabawa.Muszę zrobić jej zdjęcie z Bohunem, ona jest o połowę od niego mniejsza, super razem wyglądają.
O Beni na razie mało mogę napisać, ale to chyba będzie miziaczek.Jest mi jakoś szczególnie bliska, bo na działce dawała do zrozumienia, że chce się ze mną zaprzyjaźnić, pisałam o tym.Leży sobie w domku w łazience, co chwilę do niej wchodzę i ją głaszczę.Pozwala na to i chyba jest to dla niej przyjemne, bo główkę wtula w moją dłoń i zamyka oczka.Jeszcze dzisiaj zostanie w łazience, ale jutro już koniec tego.Nika trochę łobuzowała, kiedy jeszcze rezydowała w łazience, pozrzucała trochę rzeczy, Benia jest spokojna, parterowa, zupełnie inna,chociaż to siostrzyczki.
Jakoś trudno mi uwierzyć, że są dzikie koty.Naprawdę byłam pewna, że trzeba będzie je wypuścić, że nie będą mogły mieszkać w bloku.Żyły na wolności, wiały przede mną, a teraz? Pozostałych też nie będę chciała chyba wypuścić, ale gdzie to ulokuję? Gajka spod huty jest teraz priorytetem, to dorosła kotka, nie może urodzić kolejnego miotu, w dodatku jest przemiziasta, musiała mieć kiedyś dom.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 27, 2014 18:12 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Benia w lecznicy, będzie szyta :evil:
P.Iza odebrała wczoraj wieczorem Benię z lecznicy.Koniuszek uszka nadcięty, bo skoro dzika i ma być wypuszczona to tak trzeba.Podobno brzuszek pięknie zagojony, kotkę można wypuścić.Wczoraj jej nie oglądałam, bo była przerażona,nie chciałam jej stresować, w końcu minęło sześć dni od sterylki. Dzisiaj jednak zaniepokoiło mnie to, że przeniosła się na płytki w łazience.Trudno, niech mnie pogryzie i podrapie, ale brzuszek muszę obejrzeć.Benia jednak nie bardzo protestowała, a to co zobaczyłam przeraziło mnie.Kotka się rozpruła :cry: P.Iza wzięła ją do lecznicy, ale wetka powiedziała, że nic jej nie będzie, że tylko trzeba jej dawać zastrzyki.Zapakowałam kotkę do transporterka i do mojego weta.Będzie szyta powtórnie :cry: , biedna malutka.Została w lecznicy, wet mi zaproponował, że ją przetrzyma tydzień, ale ja nie chcę.Jutro po południu ją odbieram i będę pilnować.Fartuszek mam, rivanol, jodynę, olejek z dziurawca ( Amika6, dzięki :1luvu: ).A gdyby tak została wypuszczona? Przecież rana by się paprała, kotka by ją lizała, a to przecież działka.Mam dość, naprawdę.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 28, 2014 7:27 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Będę czytać o losach działkowiczek :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12384
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 28, 2014 7:38 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Jakie Benia miała założone szwy? Te zwykłe czy rozpuszczalne?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt mar 28, 2014 8:40 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

Rozpuszczalne.Nika nadal ma resztki szwów, ale jej brzuszek jest ładnie zagojony.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 28, 2014 9:35 Re: Nika, kotka w legginsach i Benia, pieguska z działek.

I takie wewnętrzne szycie sobie rozlizała? Musiała się bardzo interesować skoro tak zrobiła :roll:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości