Trikolorka czeka. Wszystkie "krówki" z piwnicy już w DS !!

Kalinka jest u mnie na DT od grudnia ub. roku.
Od roku nikt o nią nie pyta

więc w końcu postanowiłam i tu założyć jej wątek -może stanie się cud i ktoś ją wypatrzy ! :ok:

Jest roczną drobną koteczką, mimo ogromnego apetytu waży tylko 2,600 kg. Ciekawska, żywa, kocha zabawę i inne koty - dlatego szukam jej domu z innym kotem, ponieważ sama byłaby nieszczęśliwa. Nie jest typem nakolankowego pieszczocha, lubi spać z człowiekiem, przychodzi na głaski, ale nie lubi być noszona na rękach, ani siedzieć na kolanach. Jest trochę płochliwa, boi się hałasów i gwałtownych ruchów.
Kalina ma zatkany 1 kanalik łzowy w związku z tym łzawi jej lewe oczko - czyżby to był powód, że nikt biedulki nie chcę ?? Wystarczy raz na jakiś czas wytrzeć oczko wacikiem. Poza tym zdrowa, oczywiście wysterylizowana.
Obrazek

Kocia przyjaźń:

Małe sprostowanie.... Kalinka waży już.. 4 kg !!

Ok. 2,5 miesięczne łaciate koteczki - Milka, Mocca i Malaga - urodziły się w piwnicy, miały zostać otrute a w najlepszym wypadku wywiezione na Paluch.
Od wczoraj u mnie - na razie siedzą w klatce, jeszcze trochę się boją ale robią postępy.
Dają się brać na ręce i zaczynają mruczeć. Korzystają z kuwetki.
Najodważniejsza jest koteczka z czarną maską na pyszczku.

Zarówno Kalinka jak i "króweczki" są podopiecznymi fundacji Jokot

Cudowne koteczki, mocno trzymam kciuki za znalezienie wspaniałych domków

Super, że je wzięłaś

Nie mam doświadczenia w oswajaniu maluchów, ale na szczęście nie są to totalne dzikuski, więc mam nadzieję, że za kilka dni wyjdą na salony

Wczoraj wypuściliśmy je na trochę w zamkniętym pokoju i niestety.... pochowały sie za kanapę i nie dawały złapać, ale z klatki spokojnie dają się wyjmować i brać na rece:
Największa i najgrubsza koteczka:

Najdrobniejsza - Milka, wydaje mi sie jakaś smutna, spokojniutka

Ma najwięcej białego i jest najbardziej "łaciata"

Najbardziej oswojona jak na razie najmilsza z czarnym łebkiem - jak maska Batmana

*anika* pisze::ok:

Super, że je wzięłaś

Miałam wziąć 2 - ale zostałby 1 bez DT, więc zlitowałam się i nad 3 - 2 czy 3 co za różnica

Śliczne są :1luvu:

Melduję się u pięknych dziewczyn

I raz jeszcze Ci dziękuję, że wzięłaś je wszystkie!

Dzikuskami już nie są, w końcu przez ponad tydzień intensywnie nad nimi pracowałam

Która jest która?

Milka - najmniejsza - jakoś tak mi pasuje do tej drobinki :1luvu:

Mocca z czarnym łebkiem
Malaga - grubiutka.
Syn je nazwał Milka Mućka i Krasula, ale wywalczyłam troche inne imiona :lol:

Zjadły wczoraj kurczaka gotowanego z marchewką - bardzo im zasmakował.
Bawią się myszką w klatce - biedaczki nie chcą za bardzo siedzieć zamknięte, szczególnie jak jakis kot jest w pobliżu.
Będą bardzo towarzyskie.

Ja się Kalinka zachwycam ,jest śliczna ,niedawno miałam taką Trisię ,
no cudo :1luvu:

życzę takiego domku jaki dostała moja dziewczyna :ok:

A dzieciaki :1luvu:

do zjedzenia cukierasy

Witaj Haniu

Mocne kciuki za maleńtasy, żeby bezproblemowo się tymczasowały i szybko znalazły super Domki :ok:

I oczywiście za Domek dla Kalinki :ok:

, jest śliczna :1luvu:

I ja się przywitam, cośtam słyszałam o chętnym domku na Batmankę :mrgreen:

Zapiszę się jako podglądacz :-D

sik:)

Szalony Kot pisze:I ja się przywitam, cośtam słyszałam o chętnym domku na Batmankę

Czytałam na FB - ktoś pytał o płeć.
Jest najodważniejsza - dzisiaj wyszła przez obluzowane pręty klatki - mimo że były zabezpieczone.
Juz wychodziłam do pracy patrzę a tu Batmanka bawi się piłeczką na środku pokoju :1luvu:

Bez problemu dała sie złapać już nawet nie uciekała.

A tu jak Kalinka kocha koty :1luvu:

Ze swoim ulubieńcem Duffim

Najstarszy rezydent trzyma wszystkich na dystans ale biedulka choć położy się blisko:

Trikolorka czeka. Wszystkie "krówki" z piwnicy już w DS !!

Kto przegląda forum