szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 29, 2013 15:14 szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

witam
przygarne kotke na dokocenie z rocznym kocurkiem jedynakiem ,ktory do tej pory byl z psem ,szukam bo nasza psina bedzie niedlugo uspana ma 15 lat ,chorobe stawow ,serca , nowotwor i jest na sterrydach .....nie,nie mecze jej zyje normalnie ,bez bolu ale juz niedlugo tak bedzie ,,,
a wiec za wczasu szukam towarzyszki dla przyszlej sieroty kocurka ktory jest u mojej mamy ,szukam bo mama ma 80 lat nie wiem jak dlugo bedzie sprawna tak jak jest do tej pory .kiedys tym kotem bede musiala sie zajac a ze my mamy dwa ,nie moze byc sytuacji ze kot od mamy nie akceptuje innych kotow ,wtenczas nie bede mogla go wziac do siebie ,Nasze kotki to dachowce piekne i kochane i dlatego pomyslalam ze choc jeden moglby byc mieszancem rasowego kota ale to nie jest warunek .Nie jestem aktywna na forum ,mam tylko konto od roku bo szukalam kiedes porady jak przeprowadzic dokocenie i udalo sie mi wprowadzic drugiego kota do domu i to co najwazniejesze to widze jak Marianka czyli czarne kocie dziecko zrobilo sie szczesliwe ze w koncu ma towarzysza ,dzis kotki sa nierozlaczne ,spia ,jedza ,bawia sie zawsze razem ,
dlatego wiem ze i kot od mamy bedzie szczesliwy gdy bedzie mial towarzysza ,tym bardziej ze przyjaznil sie z psem
reasumujac prosze o znalezienie dla mnie odp kotki mam na mysli kotki raczej z domu tymczasowego ,czy schroniska ale napewno kotki o ktorej juz cos wiadomo ,cechy charakteru ,upodobania .Jako ze kot do tej pory byl jedynakiem powinna to byc mloda kotka lub wrecz kociatko
jesli ktos szuka domu dla zwierzaka do prosze o info jestem z Bielska ale do 100km moge po kotke pojechac
mam nadzieje ze dajac dom temu kotkowi zrobie miejsce kolejnemu w potrzebie

galga

 
Posty: 22
Od: Wto sie 28, 2012 17:12

Post » Nie wrz 29, 2013 16:03 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Mam kocurka Bonanze

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 29, 2013 21:57 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Ja mam malutką kicię do adopcji, a tak właściwie to jeszcze kociątko. Obecnie przebywa w klinice i jest tam z dwoma innymi kotkami (starszymi), więc wiadomo, że dobrze się odnajduje w towarzystwie innych zwierząt. Jest raczej uległa, a nie dominująca. Jest bardzo czysta, korzysta już bezbłędnie z kuwety i często się myje. To chyba tyle, co mogę obecnie napisać. Jutro będę u kici to zrobię aktualne zdjęcia. Na tych, które wklejam ma jeszcze ślady po kocim katarze (strupki). Nie widziałam jej kilka dni, więc myślę, że już się prawię wygoiło.

Odległość dzieli nas ogromna, ale piszę korzystając z okazji, że koleżanka z pracy właśnie kończy u nas pracę sezonową i wraca do Bielska :)

Obrazek
Obrazek

Irmina SM

 
Posty: 311
Od: Wto sty 22, 2013 12:06

Post » Nie wrz 29, 2013 22:40 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Bonanza jest kocurkiem a jeden juz w domu jest ,mama napomina o kotce wiec nie moge go wziasc chociaz jest sliczny!!! ta koteczka jest tez piekna i ja moge rozwazac ale pies jeszcze jest, wiec dostarczenie jej na teraz odpada ,bo Klara zostanie z nami byc moze tylko tydzien ale moze to byc miesiac i niech to jest jak najdluzej.... kociego kataru sie nie obawiam bo kotek od mamy zostal u niej nie dla tego ze go chciala ,tylko dlatego ze mial koci katar ,postanowilismy go wyleczyc u znajomego weterynarza a potem oddac do adopcji ale nikt go nie chcial wiec zostal.Moja pierwsza kotka zostala znaleziona przez syna w trawie ,ta kicia miala tylko swierzb w uszach .Potem zrozumielismy ze nasza Marianka potrzebuje towarzystwo i do domu wszedl Marianek bomba wszystkich chorob i zarazkow swiata ,chyba oprocz waglika mial wszystko ....ale teraz to sliczny zdrowy chlopczyk :1luvu: .prosze piszcie bo dam kotce dom juz na zawsze

galga

 
Posty: 22
Od: Wto sie 28, 2012 17:12

Post » Pon wrz 30, 2013 7:42 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Moja Bella byłaby idealna, ale to bardzo daleko viewtopic.php?f=13&t=156862
Z doświadczenia wiem, że łatwiej dokocić się kocurkiem.Uwielbiam Bonanzę, myślę, że byłby super.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 30, 2013 7:46 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Moj Bonanza swietnie dogaduje sie zarowno i z psem i drugim kocurkiem:) A jesli bys wziela kotke,to i tak musisz wykastrowac swojego obecnego kocurka i pozniej kociczke....,zeby nie bylo mlodych:)

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 30, 2013 8:09 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

U Pipi zwanej Pinokio w tej chwili przebywa ponad 30 psów... i ok. 30 kotów. Adopcja któregokolwiek będzie dla niej wielkim odciążeniem, bo zawsze bardzo drży, że jej podopieczni nie trafią do wymarzonego domu.
Ma maluchy i dorosłe, każdego charakteru: miziaki, zabawowe i spokojne. Co byście nie wybrali - dla Pipi to byłby dobry wybór. Ja tylko powiem, że adopcje starszaków zdarzają się u niej rzadko niestety, wszyscy chcą maluszki...
Wątek tu na miau, gdybyście chcieli podpytać o któregoś kota: viewtopic.php?f=1&t=152218

Trudno mi wkleić wszystkich jej podopiecznych, ale Pipi ma stronę na fb - DOM TYMCZASOWY U PIPI/PINOKIO[/b]: https://www.facebook.com/DomTymczasowyUPipi - tam znajdują się wszystkie zwierzaki, z opisami i dużą ilością zdjęć. Ja wkleję tylko ostatnie zdobycze ;)
kocury do adopcji: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 444&type=3
kotki do adopcji: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 444&type=3

Patmol pisze:maluchy u pinokio_
nr.1 (kotka) (na jednym oczku ma ślad po kocim katarze)


Obrazek


nr.2 (kocurek) Piracik (po przebytym kocim katarze nie widzi na jedno oczko)


Obrazek


nr.4 (kotka)

Obrazek


nr.5 (kotka)

Obrazek


nr.6 (kocurek)

Obrazek


nr.7 (kotka)

Obrazek


nr.9 (kocurek)

Obrazek


nr.11 (kotka)

Obrazek



PUSZEK
Obrazek
Puszek – kocie dziecko szuka swojego opiekuna...
Puszek to malutkie kocie dziecko, na którego widok miękną nogi i serca. Mimo młodego wieku Puszek przeżył wiele przykrych doświadczeń. Los się jednak do niego uśmiechnął i pozwolił mu poczekać na prawdziwy dom w ciepłym i bezpiecznym miejscu z pełną miseczką i dachem nad głową.
Puszek ma mięciutkie puszyste, białe futerko z czarnymi łatkami na główce i grzbiecie i śmieszny czarny ogonek. Kotek jest bardzo przyjacielski, lubi kontakt z człowiekiem i uwielbia kocie zabawy.
Puszek czeka na odpowiedzialny dom, który zapewni mu codzienną porcję aktywności i pokocha go całym sercem
Kotek bezbłędnie korzysta z kuwety, doskonale zachowuje czystość.

Patmol pisze:5. Zefirek mega fajny kocur

Obrazek


6. Grabcia - kotka idealna

Obrazek

7. Lusia
Obrazek
Lusia, wysterylizowana, mlodziutka, roczna kicia. Czysta, kuwetkowo- wychodzaca. Bardzo przytulasna, całusna, pocieszna, kochana.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 9:28 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Ja tylko mogę jeszcze dołożyć zdjęcia kotów u pinokio_:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Pinokio_ ma swój wątek na forum: viewtopic.php?f=1&t=152218
Kotki są w Twojej okolicy, także odległość nie jest problemem, a pinokio_ jest doświadczona i z pewnością pomoże dobrać odpowiedniego kandydata.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon wrz 30, 2013 10:59 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Rozumiem :) Także życzę dużo spokoju i radości dla psinka w tych trudnych dniach i powodzenia w szukaniu nowego przyjaciela :ok: :)

Irmina SM

 
Posty: 311
Od: Wto sty 22, 2013 12:06

Post » Pon wrz 30, 2013 11:38 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

galga pisze:(...) pies jeszcze jest, wiec dostarczenie jej na teraz odpada ,bo Klara zostanie z nami byc moze tylko tydzien ale moze to byc miesiac i niech to jest jak najdluzej....

Tym bardziej polecam nawiązanie kontaktu z Pinokio :) ona cały czas się opiekuje jakimiś nowymi kociastymi, co i rusz zgarnia jakąś biedę z ulicy, ktoś idzie do adopcji, ktoś nowy przychodzi. Więc nie byłoby tak, że nie ma dla Ciebie kota ;)

No i jest z Twoich okolic, jak mówi issey. Mogłabyś zapoznać ją i jej podopiecznych już wcześniej.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 11:48 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

To tak naprawdę mój pies był , gdy wyjezdzalismy do Austrii psinka miała tylko pol roku a tetaz już 15 dobre miała życie i chyba dlatego takie długie ,bo to nie mała psinka tylko Chart Angielski, miała tez wspaniałego weta ktory pomógł jej taki wiek osiągnąć ,przez całe życie karmione Austryjacka karma , jestem pewna ze maja lepsza , Zreszta koty dzikie i ten od mamy tez jedzą karmę z Austrii koszt tyle samo a nawet nie wiem czy nie taniejU Pippi sa dwie sliczne czarne kociczki , macie racje powinnam sie z nią skontaktować i zrobię to już teraz moge prosić o jakiś dokładny namiar ? Będziemy w Bielsku w ten weekend więc bez problemu możemy do niej pojechać. , skąd ona jest? ...i piękna Bella dalej mi w głowie siedzi

galga

 
Posty: 22
Od: Wto sie 28, 2012 17:12

Post » Pon wrz 30, 2013 16:30 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Kontakt do Pipi/Pinokio/Ireny:
jankowska.irena@wp.pl
tel: 789084913, lub 605856594

Ja wiem tylko, że jest z okolic Bielska, nie znam tych okolic :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 17:46 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Dziekuje za namiar ,jutro dp niej zadzwonie i sprobuje sie umowic na ten weekend ,jesli u niej kotkow pod dostatkiem mysle ze znajde fajna kicie dla mamy , :D teraz porzegladam jej watki ale z tego co widzialam sa dwie sliczne czarne dziewczynki a dopiero zaczelam patrzec .Wlasnie kogos takiego szukalam ,kogos kto te kotki ma w domu i moze mi powiedziec cos o nich ,ja mam dwa i kazdy inny ,kotek od mamy jeszcze cos innego .Mniej wiecej mamy sprecyzowane jaka kicie chcemy najwazniejsze zeby to nie byl kot z trudnym charakterem lub agresywny a to czy lubi byc na rekach czy nie jest bez znaczenia .Myslalam o schronisku ale boje sie brac zwierzaka tak w ciemno ,bo wiem ze on juz u nas zostnie na zawsze a tam zeby wypchnac jednego naopowiadaja glupot a my bedziemy sie meczyc .Gdy ja wprowadzilam drugiego kotka do domu kupilam FELIVEY czy jakos tak ,dzialalo oba sie dzialy kolo niego ale bylo to zbedne bo kotki sie polubily od razu ,pierwszy dzien osobno ,nast krotkie spotkania ,potem zabawa obcych kotow a na piaty dzien wielka przyjazn ,mam nadzieje i tym razem tak bedzie .Moje kotki przywiozlam z Bielska do Wiednia ,oba byly znalezione.Nie musze miec konicznie malego kociaka bo a takim i tak niewiele mozna powidzie c taki podrostek bylby chyba najlepszy? a moze dorosly ? tylko boje sie ze to jest mozliwe tylko wtedy jak Lucek by nie byl jedynakiem a on niestety jest,mial kontakt parokrotnie z kotami ktore moja mama karmi i wpuszcza je tez do domu ,ale one tylko jedza i wychodza ,widac ze ciekawia go koty ,nie ma w nim agresji wiec powinno sie udac

galga

 
Posty: 22
Od: Wto sie 28, 2012 17:12

Post » Pon wrz 30, 2013 18:07 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Pipi jest z Bielska, ale chyba Podlaskiego :cry: Na FB ma informacje, że jest z Białegostoku.
Ja zachęcam do odwiedzenia nas w Krakowie, mamy obecnie trzy fajne, młode koteczki (ok. roczne), nauczone przebywania z kotami.
https://www.facebook.com/AfnKrakow
Nikita i Frania (bure) oraz czarna Mrusielda czekają na dom.
Są tu: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
ttps://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
i tu
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Zapraszam!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon wrz 30, 2013 18:12 Re: szukam kotki na dokocenie z rocznym kocurkiem

Koty tymczasuję od lat i jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogą się nie dogadać.Głupiemu szczęście sprzyja, bo nigdy nie miałam problemów.Przynosiłam kota, pokazywałam kuwetę i już, nie przejmowałam się niczym więcej.Kociaków miewałam mało, zwykle dorosłe i zawsze się dogadywały.Bardziej jednak ufne, spolegliwe są kocury.I tylko one opiekowały się kociakami, kotki w ogóle nie interesowały się maluchami.Dziwne, prawda? Jednak NIGDY nie ma gwarancji, że kot przebywający w stadzie, dogadujący się z innymi akurat z Twoim się zaprzyjaźni.Kocham koty dorosłe, są mądre, szybko się uczą.Łatwiej chyba jednak starszy kot zaakceptuje malca.Ale kociaki są ruchliwe, psocą, mają mnóstwo energii, czy Twoja mama poradzi sobie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 15 gości