Drodzy Forumowicze,
Poszukuję domu dla koteczki ze zdjęcia. Roboczo nazwałam ją Goldi bo ma piękne złote oczy.
Kotka na początku wakacji pojawiła się koło mojej pracy. Na początku była nieufna i przestraszona, ale szybko okazało się, że to nie kolejny wolno żyjący dzikus, ale przemiła, pozwalająca się głaskać kotka. Zakładam w związku z tym, że miała kiedyś dom.
Goldi obecnie grzeje się w lecznicy, bo przechodziła sterylizację. Zostaje tam do niedzieli. W poniedziałek będę musiała ją odebrać i wypuścić pod pracą. I aż mi się serce kroi z tego powodu biorąc pod uwagę obecną pogodę i nadchodzącą zimę. Nawet nie wiem, czy ma jakieś porządne schronienie, bo zawsze jest brudna i śmierdząca jakimś smarem :/. Kotka jest delikatna, bez problemu dała mi się złapać w ręce. Nawet specjalnie się nie broniła. W lecznicy podczas badania usg spokojnie sobie leżała w ramionach Pani Doktor. No i uwielbia głaski. Ma nie więcej niż 2 lata.
PROSZĘ o pomoc w znalezieniu jej domu.
Asia (501301936)