Lubię tez psy, ale bardziej, szczerze mówiąc, lubię psie chrupki. Uwielbiam je wyjadać- tu gdzie teraz mieszkam jest to raczej źle widziane. Co to przeszkadza w sumie psu, że jemy razem z jego miski? I żeby aż warczeć z tak błahego powodu i udawać, że chce mnie zjeść? Przecież i tak wiem, że to tylko na niby.
Szukam mieszkania na stałe.



Gingembre jest zawsze zadowolony, zawsze głodny i prawie zawsze leniwy. Ma ok roku. Lubi inne koty, umie bawić się z kotami, ale woli sobie z nimi leżeć, niż wariować. Przede wszystkim lubi leżeć i sennie obserwować, czy gdzieś może ktoś nie chciałby go czymś dobrym poczęstować.
Idealnie korzysta z kuwety. Dobrze czuje się w domu. Nie nadaje się na kota, który będzie wychodził poza mieszkanie czy domek. To domowy kotek.
Gingembre jest bardzo fajnym kotem. Zatrzymałabym go dla siebie, ale mam już trzy swojego koty ( w tym jednego rudego Garfiego). Gingembre świetnie czułby się w domu z kotem, a także w domu ze spokojnym psem.
Ma książeczkę zdrowia. Jest wysterylizowany.