
Nie mam na stanie żadnego tymczasa

Będzie to pierwszy kot tej Pani.
Namawiałam na 2, ale na razie mąż zgodził się na 1, być może drugi to kwestia czasu, ale nie uprzedzajmy faktów.
Nie chcę zawalić Pani problemami, więc bardzo zależy mi, żeby kot był zdrowy.
Pani bardzo nalega, żeby był wykastrowany/wysterylizowany.
Pani bardzo chciałaby młodego kota, ale takiego, o którym można już zdecydowanie powiedzieć, że jest MIZIASTY

Marzy o kocie 6-12 miesięcznym.
Płeć i kolor zupełnie nie ważne.
Pani oferuje dom niewychodzący. Bardzo boi się, że na osiedlu mogłoby się coś kotkowi stać.
Karma i akcesoria będą bardzo dobre.
Opieka weterynaryjna na takim poziomie, jaki oferują tutejsze lecznice. Cudów nie ma, ale gdyby coś się działo pokieruję Panią do Kalisza.
Bardzo dobrze byłoby, żeby kotek był z najbliższej okolicy: Kalisz, Konin, Koło. Łódź.
Gdyby jeszcze można było kotka dostarczyć, to już wogóle och i ach.
Wizytę przed i poadopcyjną biorę na siebie.
To na razie tyle.
Jutro będę się widzieć z Panią.