Adopcja kotka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 16, 2013 18:33 Adopcja kotka

Chętnie przygarnę młodego kotka do 3/4 miesięcy. Mam przygotowane 40 m2 miłości, oraz wszystkie akcesoria :)
Miasto : Wrocław

Pozdrawiam, Kasia.

katarzyna20

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 16, 2013 18:29

Post » Wto kwi 16, 2013 23:03 Re: Adopcja kotka

Podbijam -dziś był remont na forum i wątek mógł umknąć . :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro kwi 17, 2013 6:30 Re: Adopcja kotka

A w jaki sposob zabezpieczylas okna (i balkon - jesli masz) w mieszkaniu?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro kwi 17, 2013 13:01 Re: Adopcja kotka

Mam obudowany balkon :) A co do okien, nie otwieram ich tylko uszczelniam gdyż nie ma innej możliwości

katarzyna20 pisze:W sensie uchylam :))



połączyłam posty
MarKotek

katarzyna20

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 16, 2013 18:29


Post » Śro kwi 17, 2013 13:33 Re: Adopcja kotka

Wyjście na ulice również może byc niebezpieczne, nie popadajmy w paranoje. W moim rodzinnym domu nie ma zabezpieczonego balkonu ani okien a kotom nic nigdy się nie stało. Wystarczy uważać

katarzyna20

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 16, 2013 18:29

Post » Śro kwi 17, 2013 13:51 Re: Adopcja kotka

Napisz coś więcej o warunkach jakie proponujesz, czy miałaś kiedyś kota, bo wiesz na tym forum ludzie są bardzo dociekliwi i nie bardzo chcą oddawać swoje znajdy, jesli nie wiedzą o kimś duuużo istotnych rzeczy :wink:
Jesli chodzi o zabezpieczanie okien to masz rację, mozna uważać to nie powinno się kotu nic stać.
A może mogłabyś przygarnąć trochę starszego kotka, ok. półrocznego, wtedy wiadomo jaki ma charakter i czy będzie miziasty. Tutaj więcej jest ciut starszych kotków, baaardzo potrzebujących.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 17, 2013 13:54 Re: Adopcja kotka

katarzyna20 pisze:Wyjście na ulice również może byc niebezpieczne

Oczywiście, tylko niewypuszczanie kota nie oznacza, że nie musimy zadbać o jego bezpieczeństwo w domu.
katarzyna20 pisze: nie popadajmy w paranoje

To nie jest paranoja! Sama osobiscie znam 3 przypadki śmiertelnego zaklinowania się kotów w uchylonych oknach. W dwóch przypadkach właściciele byli w domu ( w innym pokoju).
katarzyna20 pisze: W moim rodzinnym domu nie ma zabezpieczonego balkonu ani okien a kotom nic nigdy się nie stało.

nigdy nic złego sie nie dzieje...aż do pierwszego razu :|

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Śro kwi 17, 2013 14:29 Re: Adopcja kotka

Moja znajoma wietrzyła pokój po imprezie, sama sprzątała w drugim pokoju po gościach.
W 15 minut straciła kota w tym oknie.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro kwi 17, 2013 14:36 Re: Adopcja kotka

Mam jak wcześniej wspomniałam 40 m2. W ciągu swojego życia miałam 2 koty :) Zdaje sobie sprawe, że jest dużo potrzebujacych kotów, aczkolwiek to będzie mój pierwszy kot wspólny wraz z narzeczonym dlatego nie chcę mu odmówić radości z podpatrywania jak dorasta nasz nowy członek rodziny:)

katarzyna20

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 16, 2013 18:29

Post » Śro kwi 17, 2013 15:12 Re: Adopcja kotka

Golla, to że ty jesteś ignorantką w kwestii zabezpieczeń, nie oznacza, że nowy użytkownik nie będzie od ciebie mądrzejszy.

Upieranie się przy odpowiednim zabezpieczeniu okien nie jest paranoją, tylko objawem troski i właśnie miłości do kotów. Jeśli chcesz młodego kociaka, powinnaś być przygotowana na rzeczy, których właściwie nie da się przewidzieć ;) Jeśli nie trafisz na wyjątkowo spokojnego i "przyziemnego" kociaka (a tak zachowują się głównie kociaki bardzo chore), to z całą pewnością wejdzie on wszędzie, albo będzie próbował wejść wszędzie. Nawet jeśli nie będzie miał jednej łapki i tak znajdzie sposób, żeby wskoczyć na regał, szafę. Napisałaś, że masz 40m2 miłości. Koty nie poruszają się w poziomie, więc to musi być miłość do sześcianu ;)
Moja kotka, gdy miała 6 m-cy wskoczyła bez wysiłku na wysokość 170cm. Teraz ma 2 lata i skacze na górną krawędź drzwi. Wskoczenie na krawędź uchylonego okna, to dla kota pikuś.
Wystarczy, że kociak zaklinuje sobie łapę i masz wizytę u weta zapewnioną, bo w panice pewnie sobie krzywdę zrobi. Pomyśl na spokojnie, nie bulwersuj się od razu;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 17, 2013 15:47 Re: Adopcja kotka

Proponuję kompromis w kwestii okien ;)

Obrazek
Obrazek

Zdjęcia moje własne ale nie wiem ile taka blokada kosztuje bo już tu była jak się wprowadziłam. Ja oczywiście mam kocią seniorkę, której nie w głowie wkładanie łapek gdzie nie trzeba, przy małym kociaku i tak bym nadzorowała, bo może sobie łapkę przytrzasnąć (dzięki tej blokadzie okno się nie otworzy bardziej ale za to może się przymknąć samo np. przy przeciągu, pewnie jakieś lepsze są, pewnie są też nieco droższe niż taka :roll: )

Pamiętajcie, że mimo całej słodyczy i całego ogromu radochy małe kociaki to też więcej brudu, hałasu, nieprzespanych nocy, poniszczonych rzeczy, itp... taki ich urok :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 17, 2013 16:30 Re: Adopcja kotka

Wiem, że takie blokady można kupić w Ikea. Pozwalają one uchylić okno w taki sposób, by kot nie miał szans się tak dostać. Podobno łatwo się je montuje. Rozważ.

A tak w ogóle, to cieszę się, że chcesz dać dom kotkowi :ok: .
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro kwi 17, 2013 18:05 Re: Adopcja kotka

Dzięki za rady :) Chetnie zajade do Ikei zobaczyć jak to cudo wygląda :)))

Ponawiam jednak pytanie o adopcje :)))))

katarzyna20

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 16, 2013 18:29

Post » Śro kwi 17, 2013 18:30 Re: Adopcja kotka

Ja mam mocne moskitiery anty-kocie ;) (zamówione na allegro, jak się im pisze że mają zabezpieczać kota to wiedzą że mają z mocniejszego materiału zrobić niż zwykłe). Montuje się je bezinwazyjnie, w każdej chwili można zdjąć. Jeden z moich kotów się wręcz uwieszał na tej moskitierze, szalał i skakał po niej, wspinał się i z moskitierą nic się nie stało. Warto takie coś sobie zamontować szczególnie jak się wynajmuje mieszkanie i nie bardzo można w oknach wiercić.

Co do adopcji - w tej chwili jeszcze nie ma kociaków ale niedługo się pojawią. Zaglądaj do schroniska.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości