pomoc w adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 12, 2013 16:34 pomoc w adopcji

hej:) czy mogę prosić Was o pomoc? niestety, jestem zmuszona znaleźć swojemu kotu nowy domek... aktualnie jestem w trakcie zamieszczania ogłoszeń... byłabym wdzięczna na linki sprawdzonych (często odwiedzanych) stron z darmowymi ogłoszeniami oraz rady- na co zwracać uwagę rozmawiając z ewentualnych chętnym do adopcji?

iloon

 
Posty: 8
Od: Śro sty 02, 2013 9:22

Post » Pt kwi 12, 2013 17:13 Re: pomoc w adopcji

Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 12, 2013 17:42 Re: pomoc w adopcji

iloon pisze:hej:) czy mogę prosić Was o pomoc? niestety, jestem zmuszona znaleźć swojemu kotu nowy domek... aktualnie jestem w trakcie zamieszczania ogłoszeń... byłabym wdzięczna na linki sprawdzonych (często odwiedzanych) stron z darmowymi ogłoszeniami oraz rady- na co zwracać uwagę rozmawiając z ewentualnych chętnym do adopcji?

a co sie stało że szukasz domku dla swojego kotka

aniutap

 
Posty: 7
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22

Post » Pt kwi 12, 2013 18:05 Re: pomoc w adopcji

powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

iloon

 
Posty: 8
Od: Śro sty 02, 2013 9:22

Post » Pt kwi 12, 2013 20:40 Re: pomoc w adopcji

Ja bym się wyprowadziła z kotem...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 13, 2013 9:28 Re: pomoc w adopcji

Ja z pięcioma. :ok: :D

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Sob kwi 13, 2013 10:33 Re: pomoc w adopcji

iloon pisze:powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

A biorąc kota nie wiedziałaś,ze koty linieją i "używaja pazurów" ?
Kot to nie przedmiot, który mozna ot tak sobie oddać. To zywe, bardzo wrażliwe stworzenie. A ta druga osoba nie może tego zrozumieć...

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Sob kwi 13, 2013 11:18 Re: pomoc w adopcji

rysiowaasia pisze:
iloon pisze:powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

A biorąc kota nie wiedziałaś,ze koty linieją i "używaja pazurów" ?
Kot to nie przedmiot, który mozna ot tak sobie oddać. To zywe, bardzo wrażliwe stworzenie. A ta druga osoba nie może tego zrozumieć...

Co się glupio pytasz? :wink: Przecież to facet :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 13, 2013 11:19 Re: pomoc w adopcji

kordonia pisze:Ja bym się wyprowadziła z kotem...

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 13, 2013 11:53 Re: pomoc w adopcji

felin pisze:Co się glupio pytasz? :wink: Przecież to facet :evil:

Tak też myślałam 8)
Ja osobiście nie chciałabym życ z "takim" facetem. Boje sie takich... 8O

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Sob kwi 13, 2013 16:39 Re: pomoc w adopcji

viewtopic.php?f=13&t=149534

:/ to w styczniu było :/
widać szybki proces 8O

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob kwi 13, 2013 16:55 Re: pomoc w adopcji

Czyli tradycyjnie: chcialo się slodkiego malego kociaczka, a teraz się okazuje, że to nie pluszak :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 13, 2013 17:26 Re: pomoc w adopcji

I sieje zniszczenia :roll:
I jeszcze żeby nie było, że nie ostrzegano...
ewar pisze:Jak taki mały to najlepiej dwupak.Proszę, zobacz jak fajnie, gdy są dwa koty w domu.viewtopic.php?f=1&t=147080&start=150.Dla opiekuna to wygoda, koty zajmują się sobą, nie nudzą się, nie rozrabiają.



Skąd wzięty został kot? Większość opiekunów zastrzega sobie prawo zwrotu kota, nie wydawania go dalej.


Swoją drogą, jeśli młody kot masakrycznie linieje, to najprawdopodobniej kwestia beznadziejnego żywienia (czyli Wasza wina), zarobaczenia lub zbyt rzadkiego czesania.
Koty się czesze, nawet krótkowłose, właśnie po to, żeby pozbyć się martwych włosów, dać ulgę kotu i rzadziej po nim sprzątać.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob kwi 13, 2013 17:49 Re: pomoc w adopcji

felin pisze:
kordonia pisze:Ja bym się wyprowadziła z kotem...

:ok:

Ja bym wyprowadziła "drugą osobę" :twisted:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob kwi 13, 2013 18:07 Re: pomoc w adopcji

Szalony Kot pisze:Skąd wzięty został kot? Większość opiekunów zastrzega sobie prawo zwrotu kota, nie wydawania go dalej.

No właśnie.
iloon, skontaktuj się z osobą, od której kotka wzięłaś.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości