Adoptuje Persa

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 28, 2013 15:07 Adoptuje Persa

Witam
Trafiłam na tą stronę w czasie poszukiwania persa. Zawsze mi się marzył kot tej rasy ale nie chce go kupować bo wiem że dużo persów jest bezdomnych. Mam doświadczenie z kotami bo miałam już dachowce i Maine Coona. Szukam kota który akceptuje inne zwierzęta.
Znajdzie się taki ?:)

Eoina

 
Posty: 17
Od: Pt sty 18, 2013 20:49
Lokalizacja: Obrębiec

Post » Czw lut 28, 2013 17:12 Re: Adoptuje Persa

Na początek napisz coś o sobie.Napisz jaki to bedzie dom czy mieszkanie,jak bedziesz kota karmic?Zapytuje bo napisałas juz ze masz doswiadczenie,i co sie stało z poprzednikami czyli z dachowcami i MCO?Persy potrzebuja troche wiecej uwagi i pielegnacja takiego kota różni sie od pielęgnacji zwyklego europejczyka.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Czw lut 28, 2013 19:16 Re: Adoptuje Persa

Mieszkam w domu z ogrodem. Dachowce mieszkają na dworze, w domu są tylko karmione. Maine Coon mieszka cały czas w domu, ma dopiero 5 miesięcy i jest bardzo przyjacielski więc na pewno bez problemu zaakceptuje nowego domownika. Pers będzie karmiony tylko specjalistyczną karmą dla kotów z długą sierścią. Będzie dostawał pastę na odkłaczanie. Na dwór będzie wychodził tylko pod nadzorem. Będzie miał zapewnioną opiekę weterynaryjną. Jestem zaprawiona w pielęgnacji kotów bo MCO jest regularnie kąpany i szczotkowany a poza tym pielęgnacja takiego futrzaka to sama przyjemność. Najlepiej jakby znalazł się jakiś kizior z woj Mazowieckiego żeby nie stresować go długą podróżą :)

Eoina

 
Posty: 17
Od: Pt sty 18, 2013 20:49
Lokalizacja: Obrębiec

Post » Czw lut 28, 2013 21:55 Re: Adoptuje Persa

Eoina, a możesz powiedzieć, jaka jest róznica między dachowcami a maine coonami/persami? Że jedne mieszkają na dworze a drugie mieszkaja w domu, ewentualnie wychodza tylko pod nadzorem?

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt mar 01, 2013 15:29 Re: Adoptuje Persa

Rysiowaasia, różnica jest taka że dachowce są wychowane na dworze i są dużo odporniejsze. Poza tym dachowca raczej nikt nie ukradnie a maine coona albo persa trzeba pilnować

Eoina

 
Posty: 17
Od: Pt sty 18, 2013 20:49
Lokalizacja: Obrębiec

Post » Pt mar 01, 2013 16:04 Re: Adoptuje Persa

Ale zapewne wiesz ze nie zajdziesz tu kociaka z rodowodem do adopcji :wink: tu jesli juz sa persy to po przejsciach,czesto wymagajace podawania lekow ,lub specjalistycznych karm,oczywiscie 99 persow do adopcji to koty w typie rasy,ktore nie maja pieknego futra i tylko przypominaja persy :mrgreen: i sa to juz dorosle koty.najlepiej napisz w watku Persow z meliny,tam jest do adopcji teraz Lukrecja. Ale to czy kota dostaniesz to tylko decyzja DT,on przeprowadzi wywiad i wizyty PA. :ok:
jesli spelnisz wszystkie warunki i DT bedzie zachwycony odda ci kota pod opieke.powodzenia :kotek:

I mam nadzieje ze twoje dachowce sa tak samo kochane jak MCO i nie kupujesz różnej karmy(najtansze dla dachowcow ,drozsze dla MCO) Sprecyzuj bardziej twoj post wyżej,bo ktos moze wyciagnac pochopne wnioski np: ze nie dbasz o dachowce ,nie martfisz sie o nie bo nikt takiego zwyklego burasa nie ukradnie.Ale może go coś zeżrec :!:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pt mar 01, 2013 16:45 Re: Adoptuje Persa

mone4ka pisze: Sprecyzuj bardziej twoj post wyżej,bo ktos moze wyciagnac pochopne wnioski np: ze nie dbasz o dachowce ,nie martfisz sie o nie bo nikt takiego zwyklego burasa nie ukradnie.Ale może go coś zeżrec :!:

Wybacz Eoino, ale ja właśnie wyciągnęłam takie wnioski...Z powodu niepełnych informacji zawartych w Twoim pierwszym i drugim poście.

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt mar 01, 2013 17:26 Re: Adoptuje Persa

Moja ciocia ma podobnie - w domu ma swoje syjamy (seniorzy, ponad 10 lat wszystkie trzy), na zewnątrz trzy burasy. Zaczęło się od dzikiej kotki, która przyszła się u nich okocić - potem ją wysterylizowali, potem jej dzieci, jak dorosły. To są półdzikie koty - dają się dotknąć, śpią przy domu, karmione są jak te w środku, w razie problemów mają opiekę weterynaryjną, ale nie wchodzą do środka, uciekają przed gwałtownymi ruchami, czasem znikają na całe dnie.
Także obstawiam, że to podobna sytuacja ;)

Tutaj na forum do adopcji jest Lukrecja: http://www.koty.pl/baza-ogloszen/art121 ... zawa_.html

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 01, 2013 17:48 Re: Adoptuje Persa

Dlatego dobrze jest pisac jasno i dokładnie,zeby nie wywoływac skrajnych emocji.Tu na forum czasem przejezyczenie moze wywołac fale niepotrzebnych postów.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pt mar 01, 2013 17:53 Re: Adoptuje Persa

Ja też mam dwie kotki wychodzące. Jedną z nich przyniósł mi syn w stanie skrajnego wycieńczenia i zarobaczenia ( robaki w wątrobie itp ). Wyleczyłam, odkarmiłam i wysterylizowałam. Po jakimś czasie ta przygarnięta przyprowadziła mi swoją matkę, główną wiejską rodzicielkę.
Ciachnęłam aborcyjnie, wyleczyłam i odkarmiłam.

Mam też dwa kocury niewychodzące ( latem wyprowadzane na smyczy do ogródka ).
Niewychodzące nie mają kontaktu z wychodzącymi.

Karmię je tym samym, odrobaczam regularnie i szczepię. Jak trzeba jechać z wychodzącą kotką do weta w środku nocy, to ładuję w transporter i jadę.

Zmierzam do tego, że sytuacja opisana przez autorkę wątku wcale nie jest taka dziwna czy nietypowa. Szczególnie na wsi, gdzie przygarnięcie kota nawet do komórki czy stodoły często ratuje mu zimą życie.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 01, 2013 18:51 Re: Adoptuje Persa

moze i sytuacja opisana przez załozycielke jest normalna,ale nawet nikt nie pozwolił jej sie wytłumaczyc.Zrobiłyscie to za nią :?
i dopóki to nie bedzie w jakis sposób potwierdzone przez osobe ktora przeprowadzi PA,dla mnie sprawa nie jest jasna :wink:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pt mar 01, 2013 19:21 Re: Adoptuje Persa

mone4ka pisze:moze i sytuacja opisana przez załozycielke jest normalna,ale nawet nikt nie pozwolił jej sie wytłumaczyc.Zrobiłyscie to za nią :?
i dopóki to nie bedzie w jakis sposób potwierdzone przez osobe ktora przeprowadzi PA,dla mnie sprawa nie jest jasna :wink:


Przede wszystkim wcale nie uważam, by musiała się nam tłumaczyć.
DT sam zdecyduje, czy dane podane przez Eoinę są wystarczające, by zacząć rozmowy w sprawie adopcji.
Wizyta przeadopcyjna to raczej standardowa procedura. Pozwala wyjaśnić wątpliwości i zdecydować, czy dziewczyna zapewnia odpowiednie warunki dla konkretnego kota. :kotek:

Dla nas sprawa nie musi być jasna.
Jasna musi być dla domu oferującego kota. A nie wierzę, by ktoś zaoferował kota do adopcji "w ciemno".
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 01, 2013 19:27 Re: Adoptuje Persa

mone4ka
Ale zapewne wiesz ze nie zajdziesz tu kociaka z rodowodem do adopcji tu jesli juz sa persy to po przejsciach,czesto wymagajace podawania lekow ,lub specjalistycznych karm,oczywiscie 99 persow do adopcji to koty w typie rasy,ktore nie maja pieknego futra i tylko przypominaja persy i sa to juz dorosle koty.najlepiej napisz w watku Persow z meliny,tam jest do adopcji teraz Lukrecja. Ale to czy kota dostaniesz to tylko decyzja DT,on przeprowadzi wywiad i wizyty PA.
jesli spelnisz wszystkie warunki i DT bedzie zachwycony odda ci kota pod opieke.powodzenia

I mam nadzieje ze twoje dachowce sa tak samo kochane jak MCO i nie kupujesz różnej karmy(najtansze dla dachowcow ,drozsze dla MCO) Sprecyzuj bardziej twoj post wyżej,bo ktos moze wyciagnac pochopne wnioski np: ze nie dbasz o dachowce ,nie martfisz sie o nie bo nikt takiego zwyklego burasa nie ukradnie.Ale może go coś zeżrec [/quote]

Mulesia skoro zapytałam to znaczy ze miałam powód,a mianowicie za ok.3 tyg.beda 2 kotki "perskie" do oddania.własciciele beda chcieli tylko zwrot za sterylke lub kastracje 100zł.sami dowiozą kotka do DS,nie maja internetu ,ale szukaja im dobrych domow.Panstwo ci zabrali 2 dorosle persy z opuszczonego domu hm ruiny!!okazalo sie ze kotka po trzech dniach sie okocila,2 kociaki nie przezyly wychowaly sie tylko 2,ale nie o tym chcialam napisac,chcialam aby zalozycielka odpowiedziala mi szczerze o sytuacji,a nie ktos ja wytłumaczyl podajac swoj indywidualny przykład,tak to kazdy moze,i do kazdej sytuacji ktos moze przytoczyc swoj przyklad.
dziękuje bardzo ale czuje ze zaraz niepotrzebnie bedziemy dyskutowac o niczym,wiec ja sie wypisuje z wątku.
i zycze powodzenia w adopcji. :ok:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Nie mar 03, 2013 14:59 Re: Adoptuje Persa

Pers na Paluchu ( kwarantanna)
viewtopic.php?p=9657187#p9657187
Revontulet pisze:

076/13 Obrazek PERS
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Nie mar 03, 2013 19:55 Re: Adoptuje Persa

Z góry przepraszam że tak długo ale wcześniej wysłana odpowiedź jakoś nie dotarła :(
No więc sytuacja jest faktycznie taka jak opisana przez moich przedmówców. Jak pewnie niektórzy wiedzą ludzie ze starszego pokolenia mają trochę inne podejście do zwierząt, zwłaszcza ci ze wsi. Babcia z którą mieszkam dopiero od kilku lat zawsze miała koty "na podwórku" po to żeby łapały myszy i były prawie całkiem dzikie. Odkąd dzielę z nią podwórko zaczęłam oswajać koty. Są one wpuszczane do domu na karmienie i są bardzo przytulaśne i kochanie nie mniej niż MCO, ale w domu chcą zostawać tylko jak jest zimno, tak to wolą przebywać na zewnątrz :)
Mam nadzieję że wszystko wyjaśniłam :)
mone4ka
Jeśli jeszcze jestem brana pod uwagę to jestem baardzo zainteresowana tymi persami :kotek:

Eoina

 
Posty: 17
Od: Pt sty 18, 2013 20:49
Lokalizacja: Obrębiec

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości