1.03.Winter został zaszczepiony Purovax em
Wintera znalazłam pod szkołą i jak zwykle dylemat "brać,nie brać"...Polowałam na innego kota tez skrajnie chudego,wycieńczonego,ale zobaczyłam małe ,wychudzone białe maleństwo.No szok...Z oczek,nosa ropa się lała.Maluśki trzasł się strasznie
Maluszek dostał imie Winter,bo popychał go silny wiatr,a ,że zima wiec pomyślałam,że będzie to imię dla niego akurat.
No cóż,po dobie u mnie maluszek pojechał do weta,bo jest bardzo chory
Ma kk,dostaje leki(zastrzyki)i siedzi na razie bezpieczny w pokoju.Szukam mu opieki,a najlepiej juz DS,żeby maluszek nie jeździł w kółko.
Mały jest za słaby na odrobaczenie,mamy czekac,pcheł nie było.
To maluszek...ma ok 4-5 miesięcy,ważył po dobie i najedzeniu się 1,20



 wygląda dziś całkiem całkiem....nieźle  
 Jak kończy się w misce to się drze i wystawia łapinke spod drzwi,wtedy szybko pańcia goni z kolejna "wałówką"