Ich mama ma dom - została w lecznicy, która ją sterylizowała.
Czy ktoś da dom tym słodziakom?
Nie zakładałabym wątku, gdyby nie to, że zdjęciach widać, że są całkowicie oswojone.
Zwłaszcza ten czarnuszek, jest po prostu słodki

Dziewczyna wkrótce trafi do mnie na przetrzymanie po sterylce.
Może ktoś weźmie chociaż jednego?
Szkoda ich...







