AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 10, 2013 18:06 AdolFinka we własnym domu :) powodzenia koteńko

Dziś w naszym domu tmczasowym zamieszkała Adolfinka...koteczka około półroczna, choć jak na półroczne kocię wydaje się być wyrośnięta :wink: mała jest już po sterylizacji, jest zdrowa, zaszczepiona i czeka na najwspanialszy dom :D Trusia przy niej to "ogryzek" ale Adolfinka zwana przez Natasię Adą lub Finką uwielbia towarzystwo zwierzęce i nie ma znaczenia czy to pies czy kot i o dziwo Milka przyszła powąchała i poszła zniesmaczona, ale bez warków i syków 8O
Adolfinka jest przestraszonym kocim dzieciakiem, bo jak nie być przestaraszonym jak nie ma się domu, nie ma się nic a klatka w lecznicy to jedyne bezpieczne znane miejsce, i to znane od połowy i tak króciutkiego życia... mimo to Finka wzięta na ręce mruczy i tuli się, choć jak nadarzy się okazja próbuje uciekać :roll: na razie siedzi w klatce, niech troszkę zaznajomi się z tym wszystkim w około, w końcu dom i jego dźwięki to dla niej nowość ale zmienimy to :) i mam nadzieję, że szybko klatka będzie schowana :ok:
Adolfinka jest podopieczną fundacji KOTYlion http://www.kotylion.pl :kotek: Zdjęcia jeszcze z lecznicy, bo zbyt wcześnie, by mała straszyć fotami.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt mar 15, 2013 12:54 przez dilah, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 10, 2013 18:29 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

:ok:
Kasia, to w ogłoszeniach trzeba zmienić kontakt na Ciebie, póki nie będzie nowych.
Ona ładniutka jest, oryginalnie umaszczona, tylko wariatka trochę :lol:
Możesz mieć o nią sporo zapytań.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 10, 2013 18:37 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Adolfinka trafiła do DT, jak ja się cieszę :D :D :D :dance:
Bardzo mi jej szkoda w tej lecznicy było, jak tam bywałam, to miętosiłam malutką i oswajałam ile sie dało. Doszłyśmy już do zabawy w łapki jak mała siedziała mi na kolankach. Niestety, to kotek o bardzo małym rozumku i strasznie krótkiej pamięci :wink: Jak już ją "wydłubałam" z tej jej magicznej wieży, to na rękach prawie natychmiast zaczynała mruczeć i mogłam ją trzymać, trzymać, a ona mruczała i udeptywała. Jednak wypuszczenie do klatki nawet na 5 minut skutkowało całkowitą amnezją - znowu było kulenie przed ręka i utrudnianie wyjęcia.
Mam nadzieję, że w DT kotkowi się pamięć poprawi i zapamieta wreszcie, ze człowiek to nie wróg i szybko trafi do domu docelowego.

Dilah pokłony za to, ze daliście jej szansę :1luvu:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13599
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie lut 10, 2013 18:47 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Ooo, Adolfinka-Szajbuska :D :ok:
Kasia :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 10, 2013 19:12 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Kolejna szczęściar trafiła do super dt dilahów :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 10, 2013 19:35 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

No to i ja się przywitam z piękną koteńką :lol: A dlaczego Szajbuska 8O , z ocząt paczy jej bardzo dobrze :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 10, 2013 19:53 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Ja przesyłam całuska w nosek nowemu tymczasikowi!!!

MAXYMA

 
Posty: 788
Od: Czw cze 12, 2008 15:03
Lokalizacja: łódź

Post » Nie lut 10, 2013 19:58 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

kotka cudna :D trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: i poczytam ....

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 21:14 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

i ja trzymam kciuki! :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 10, 2013 22:04 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Ale panienka :)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon lut 11, 2013 7:18 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

ewan pisze:No to i ja się przywitam z piękną koteńką :lol: A dlaczego Szajbuska 8O , z ocząt paczy jej bardzo dobrze :ok:


Bo jak się rozszaleje w zabawie, to wyprawia takie cuda, że inaczej jej nazwać nie można :mrgreen:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 11, 2013 9:12 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

i ja się melduję!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 11, 2013 10:14 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

no i super, ona jest fajna dziewczynka, mruczy na rękach i w ogóle, tylko szybko "zapomina" że człowiek jest miły :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 11, 2013 11:00 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

Witamy wszystkich podczytywaczy :D :kotek:

Ponieważ Natalka bidulka ma anginę, to dziś mamy piżamowy dzień i siedzimy głównie w sypialni, która stała się mini placem zabaw :twisted: za to Adolfinka ma pokój dla siebie, ale co z tego jak klatka otworzona od rana, Truśka wchodzi i wychodzi jak u siebie :roll: a Adolfinowe uszy tylko wystają spod kociej kołdry i to jedyny dowód na to, że tam siedzi kot - bo uszy sie ciągle ruszają. No nic to damy małej czas, nie odrazu wszystko...poza tym po nocy puste michy i krzyczeć to ona potrafi 8) głos ma jakby mega kocur tam siedział, zerwałam się równo na to "beeeczenie" :lol:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 12, 2013 13:21 Re: AdolFinka..."czym jest dom?prawdziwy dom, nie wiem..."[Ł

AdolFinka biega jak wyścigówa po całym mieszkaniu :twisted: wczoraj wyszła z klatki "na przynętę zabawkową" i wchodzi tylko na posiłki. Wczoraj do późnego popołudnia nie było jej widać, tylko gdzieś tam przebiegała, wieczorem zaczęła obserwacje nad ludźmi :ok: w nocy wsadzała łeb do sypialni kilka razy - u nas z uwagi na wędrująca w nocy Natalkę u niej i u nas lampeczki małe się świecą, zaglądał sam łepek zza drzwi, rano już na wołanie przybiegła na śniadanko, ale nie ma mowy o zbliżeniu się na bliżej niż pół metra :? będzie ciężko ją uczłowieczyć coś czuję :( nie ma co wydawać wyroków, bo to dopiero trzeci dzień, ale jak za kilka dni to się nie zmieni, to chyba obroża feromonowa na łeb i jednak do klatki :roll: bo mi dziki dzik wyrośnie biegający po chałupie :twisted:
Strasznie mi jej żal, ona nie jest dzika ona jest po prostu przerażona wszystkim, każdy dźwięk wydawany przez grzejnik, wodę w kuchni, łapki psa, odłożony pilot, no wszystko co usłyszy wywołuje w niej wzdrygnięcie i panikę... w klatce jak się ją dotykało to zamierała w bezruchu, wciskając się w podłoże, dlatego uznałam, że mizianie na siłę darujemy sobie póki co, niech zaznajomi się ze wszystkim...a do tego żadnego prychnięcia, pacnięcia nic...zero agresji, szkoda mi jej bardzo kupka przerażonego kociego nieszczęścia :(
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości