Dziunię zabrałyśmy wczoraj.
Nie wiem, co oni jej tam zrobili, ale to nie ten sam kot W drodze powrotnej wkładałam palce za kratki transportera, a ona całą, całą! drogę się miziała Jak tylko wyciągnęłam palce, to przekładała zdrową łapkę za kraty albo mrauczała, bo chciała dalej się miziać
Po powrocie do domu nie poznaliśmy kota Szalała na łóżku, zaczepiała, gryzła, chciała się bawić Jak włożyłam ją do klatki, rzuciła się na sznureczek, który tam wisi Wcześniej była spokojniejsza, czyli wychodzi na to, że łapka bardzo bolała i kicia nie miała ochoty na zabawy. Teraz pewnie pokaże pazurki
Za cały pobyt, czyszczenie łapki i usuwanie paluszków + 5 zastrzyków, weci wzięli jedynie 200zł
Tylko koledze do paliwa dorzuciłam się jeszcze 30zł.
Mam filmik jak Dziunia wczoraj bawiła się na łóżku Wrzucę też od razu skan za wczorajszą zapłatę i jeszcze za Scanomune i Vetminth.
Na razie muszę zmieniać opatrunki i chyba to tyle z leczenia. Muszę kupić do tego bandaż, płyn fizjologiczny do przemywania oczy i plaster bez opatrunkowy. Będę jeszcze tylko jakiś czas kropiła kici zapobiegawczo oczka ( zostało nam akurat troszkę Biodacyny ) i podawała Bioprotect i Scanomune. Mamy też jeszcze saszetki Convalescenta. Później jeszcze porządnie odrobaczymy No i potem chyba szczepienie
31.01.2013r
Po wizycie u wetów w Koszalinie
Jestem.
Wieści w sumie mam całkiem dobre.
Zrobiliśmy zdjęcie rozpłaszczonej łapki. Nie jest w żadnym miejscu złamana W związku z tym nie robiliśmy zdjęcia drugiej, zdrowszej łapki. Sam wet powiedział, że ona nie wygląda mu na złamaną. Badał kicię i nic nie wyczuł. Możliwe, że kicia nie potrafi się jakoś na niej podeprzeć. Ale raz w samym gabinecie i parę razy u mnie w domu, wyprostowała tą zdrowszą łapkę i chwilkę na niej się podpierała. Rozpłaszczona łapka wygląda tak jak wygląda, dlatego, że to bardzo duży obrzęk, który spowodowany jest infekcją. Jakim cudem tak wyszło, szczerze Wam powiem, że nie wiem. Albo ja nie dosłyszałam, albo wet mi tego nie wytłumaczył do końca. Tak czy inaczej jest po prostu zakażenie. Spod pazurków i małych ranek na łapkach wydobywa się ropa. Ja dzisiaj przed wyjazdem zauważyłam, że nawet leciała jej krew.
Kotka dostała zastrzyk w lecznicy- Clavaseptin. Do domu dostaliśmy 10 tabletek Clavaseptinu. Kotka ma dostawać pół tabletki 2x dziennie. Do tego dostaliśmy jeszcze Biodacynę do kropienia oczu; minimum 5 razy dziennie. A obrzękniętą łapkę i ranki mamy moczyć w Manusanie.
Jeśli zakażenie nie pójdzie dalej, bardzo możliwe jest, że kicia będzie miała łapkę. Jeśli jednak zakażenie jest już na tyle zaawansowane i poważne, że będzie postępować dalej- trzeba będzie amputować łapkę. Bądźmy jednak dobrej myśli i trzymajmy mocno kciuki, żeby kicia dała radę.
To bardzo kochane, rozmruczane i przyjacielskie stworzonko. Musi żyć !
Za zdjęcie łapki, antybiotyk w zastrzyku i tabletkach i kropelki do oczu wyszło 105zł. Dodatkowo wzięłam kici Milebemax dla kociąt, za który wet wziął jedynie 3zł ( nie mam na nią niestety paragonu.. :/ ) ... Kupiłam jej od razu Royala Weaninga 400g za 16,80zł. Byłam z siostrą, więc za MZKi w Koszalinie wyszło 5,80zł. Za dojazd z Darłowa do Koszalina - 32zł. W sumie wyszło więc 162,60zł, więc moim zdaniem bardzo mało.
Dodam jeszcze, że to jednak nie jawny koniec wydatków finansowych Bo nie wiadomo w sumie, czy nie trzeba będzie przedłużyć jakiegoś leku, chciałabym trzymać kotkę cały czas na Royalu, a potem obowiązkowo szczepienie No i wiadomo, w między czasie jeszcze jakieś odrobaczanie, odpchlenie, kontrola u wetów.
Przepraszam, ale skany wszystkich paragonów wrzucę jutro. Dziś już trochę padam.
30.01.2013r
To biedactwo zabrałyśmy dzisiaj z siostrą od nas z wioski.
Kotka jest w tragicznym stanie Ma połamane dwie przednie łapki, w tym jedną zmiażdżoną- do amputacji Na zdjęciu widać, jak duża i rozpłaszczona jest łapeczka. Druga łapka jest połamana, ale może uda się coś jeszcze z nią zrobić. Koteczka chodzi na łokciach, jak "żołnierz pod przeszkodą"..... ((( Nie chcę sobie wyobrażać ile bólu i cierpienia miało to maleństwo, bo urazy nie są już świeże. A musiała sobie radzić na podwórku
Dodatkowo kotka jest bardzo chora. Oczy są w fatalnym stanie. Kicha, krztusi się. Jutro lub w piątek jedziemy do drugich wetów, do Koszalina.
Jeśli druga łapka do niczego się nie nada, trzeba będzie uśpić kotkę. Nie poradzi sobie bez dwóch przednich łap
Jeśli łapka będzie do uratowania- potrzebne będą pieniądze Także bardzo bym prosiła o jakiekolwiek na razie deklaracje.
***********************
WPŁATY:
-50zł- Anna Sz., Warszawa,
-30zł- Alienor,
-100zł- Agata W., Gdynia,
-30zł- Sylwia K., Katowice,
-200zł- Gretta,
-100zł- Tomasz P., Warszawa,
-25zł- merlok,
-20zł- Dobromiła K.-O., Warszawa,
-20zł- Marlena J., Koszalin,
-20zł- Anna K., Koszalin
-50zł- Anna L., Warszawa,
-25zł- Kamila G., Wrocław,
-70zł- Tadeusz L., Gdynia,
-100zł- Anna Sz., Warszawa,
-70zł- Magdalena M., Warszawa,
-70zł- Katarzyna S., Katowice,
-140zł- Fundusz Pokrzywkowy,
-50zł- Beata K., Toruń,
-30zł- Farcia,
-35zł- Anna K., Koszalin,
-20zł- Sabina M.-B., Kraków,
-10zł- Halina L., Legnica,
-25zł- Kamila G., Wrocław,
-50zł- osoba anonimowa,
-50zł- Nas troje,
WYDATKI:
-105zł- wizyta u weterynarzy w Koszalinie na ul. Franciszkańskiej ( zdjęcie rozpłaszczonej łapki + Biodacyna + Clavaseptin w zastrzyku i 10 tabletek + Monusan do dezynfekcji łapki ),
-3zł- Milbemax dla kociąt,
-16,80zł- Royal Canin Weaning 400g,
-5,80zł- bilety MZK w Koszalinie,
-32zł- dojazd z Darłowa do Koszalina i z powrotem,
-2,79zł- płatki kosmetyczne,
-4,29zł- ręcznik papierowy,
-71zł- 12 saszetek Royala Convalescenta + Bioprotect 10 kapsułek,
-117zł- 60 kapsułek Scanomune,
-13zł- odrobaczenie Vetminth,
-50zł- paliwo do Koszalina dla commety ( dowóz kici aby została w lecznicy na opatrzenie łapki ),
-200zł- pobyt kici w lecznicy przez 5 dni + oczyszczanie łapki + usuwanie paluszków + 5 zastrzyków,
-30zł- dla kolegi na paliwo za dojazd po Dziunię,
-7,37zł- plaster, płyn fizjologiczny do przemywania oczu 2 sztuki, gazy 2 opakowania,
-4,40zł- opaska elastyczna, płyn fizjologiczny do przemywania oczu, kompresy gazowe,
-5,80zł- bilety MZK w Koszalinie,
-9,20zł- dojazd do Darłowa ( zdjęcie szwów )
-21zł- Royal Canin Weaning 0,5kg,
-36zł- dojazd do Koszalina na zdjęcie szwów,
-75zł- szczepienie ( Purevax), badanie krwi i badanie na dirofilariozę,
-2zł- bus na szczepienie,
-21zł- 0,5kg Royal Canin Growth,
-6zł- bilety po odbiór dwóch kotek ze sterylek,
-240zł- sterylizacja dwóch kotek z gospodarstwa, skąd jest Dziunia,
-12zł- Cestal x2,
-120zł- sterylizacja Trzeciej kotki,
-6,50zł- dwa bilety na dowóz i odbiór Trzeciej,
-20zł- dowóz Dziuni do Koszalina na podróż do DS,
-27zł- Stronghold dla Dziuni,
-120zł- sterylizacja ciężarnej kotki z Darłowa ( pozostałość po zbiórce na Dziunię ),
Zostało jeszcze 6,05zł z konta Dziuni. Trafia to na ogólne konto kotów darłowskich.
viewtopic.php?f=1&t=139870
Dziękujemy Ani z Koszalina za 400g RC Weaning
A także merlok za 2 saszetki Felixa, myszkę i skarpetki dla Dziuni
Kicia dostała również w prezencie od Pani Mirki Fiprex i Profender dla kociąt
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 5935_n.jpg
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 1576_n.jpg
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 5864_n.jpg
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 9116_n.jpg
http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 9266_n.jpg
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 8494_n.jpg
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 4295_n.jpg
http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 6760_n.jpg
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 4402_n.jpg
http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 2436_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 7652_n.jpg
Banerek od Karolek(ona)
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h2fm8][img]http://tiny.pl/h2fm2[/img][/url]