Feluś - nas opuścił

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 20, 2013 21:07 Feluś - nas opuścił

AKTUALNE INFORMACJE - ---> dotyczące pobytu u mnie - poniżej. Na końcu postu historia Felusia.

Feluś - kot z Kociej Arki Noego w Radomsku

aktualne potrzeby:

---> ustalenie przyczyn nietrzymania moczu
---> kontynuacja walki z pasożytem
---> szczepienie

17.02 - odszedł od nas nad ranem
16.02 - powrót z lecznicy, bez widocznej poprowy, apatia, anoreksja, załatwia się pod siebie, objawów bólowych brak.

14.02 - Feluś przebywa do dziś = do 15.02 na obserwacji w lecznicy, do tego wlewy dożylne. Był słaby, nie jadł, nie pił, nie chodził praktycznie, stąd decyzja o obserwacji.

12.02 - zabieg w narkozie - oczyszczenie okrężnicy + leki na kilka dni

11.02 - USG, RTG, zdjęcie kamienia z zębów, przegląd jamy ustnej, leki na polepszenie czynności pęcherza i na przepchanie zalegających mas kałowych

8.02 - kolejna dawka iwermektyny
problem - nie trzyma moczu, czasem chodzi do kuwety ale kilka razy zsikał się pod siebie - raczej bez pokazania, że sika, po prostu bez kontroli

2.02
jest u mnie na TDT. Dziękuję włóczce za transport Radomsko - Łódź :1luvu: Ja pojechałam po niego PKP do Łodzi.
Jest ogromnie przylepny, proludzki, woli ludzia od kotów. Coś nie chce jeść, a różne rzeczy proponowałam... Skusił się na szynkę z drobiu. Chętnie się bawi.
Był już u lekarza, kolejna dawka iwerminy podana. Następna za około tydzień.
Nie bardzo wiem, czy skorzystał z kuwety - siku zrobił na kocyk i wycieraczkę póki co, kupy nie było. Teraz wdycha kocimiętkę.



HISTORIA:
potrzebuje domu, opieki indywidualnej, diagnozy, takiej na 100 %.
W Radomsku trudno o to - Feluś przebywa w grupie, nie da się pilnować diety lub obserwować zachowania / sikania. Dla niego potrzebny jest dom - nawet tymczasowy, by wyzdrowiał i szukał dla siebie miejsca na zawsze.

Po pojawieniu się w KAN sikał pod siebie i nad kupą też nie panował - nie miał w ogóle czucia. Teraz chodzi do kuwety, tylko ma czasem problemy z oddaniem moczu.Potrafi kilka razy przeć i nic, potem zrobi troszeczkę. Na pewno nie trzeba go "wyciskać". Był u weta kilka razy, ale niestety nie ma żadnego efektu na stałe. Nie ma diagnozy - trzeba opieki indywidualnej, badań.

A Feluś jest piękny, choć jego historia ...okrutna:

oto cytat z wątku KAN:
viewtopic.php?f=1&t=143656
urodzony ok. 2009 roku - jeden z 7 kociaków, które w ub. roku przeżyły tragiczne wydarzenia. Jako łagodny kociak był złapany przez łobuzów za ogon i rzucony na dużą odległość. Został wówczas przerwany rdzeń kręgowy i trzeba było amputować martwy ogon. Feluś od wypadku ma kłopoty z pęcherzem. Ma nawracające zapalenie pęcherza, krwiomocz, czasami nie może się wysikać pomimo leczenia- zawsze próbuje korzystać z kuwety. Feluś wymaga indywidualnej opieki, stałego kontaktu z wetem, monitorowania wypróżniania, bo zdarza mu się nie załatwiać, wtedy trzeba podawać leki, kroplówki.

Konieczne jest badanie krwi czy nie dzieje się coś niedobrego z nerkami. Ostatnie szczepienie - 09.12.2011, odrobaczenie - 24.05.12, odpchlenie - 06.05.12. Kastrowany. Jest nadal kochany i wdzięczny, że ma opiekę, spokojny, towarzyski. Odpowiedzialny i kochający Domek jest mu bardzo potrzebny. To szansa na skuteczne leczenie, które jest utrudnione w dużym skupisku kotów.


22.01 - rozmawiałam z Andżeliką. To byłą smutna rozmowa - o kotach specjalnej trosk , Albert po złamaniu miednicy, czeka na amputację łapy, Dusia na szczęście lepiej no i nowy kot - "ludzie" obdarli mu ogon ze skóry i odcięli nogę.....przeżył...

a Feluś: Badania - w takim zakresie, jaki można zrobić w Radomsku - około 70- zł. Będą zrobione. Kasa jest. Problem: kot ma znów nawrót bólu, krew w moczu, problemy z załatwieniem się. Wcześniej badania pokazywały leukocytozę, stosowano różne antybiotyki bez efektu. Nawroty są co 2 - 3 tygodnie. Kot cierpi z bólu.
Stale podawany ma suplement na drogi moczowe, ale to poważniejsza sprawa, suplement jej nie załatwi. Może3 to kamienie / kryształy?
Może skutek urazu - ogon był wyrwany, do tego doszedł potężny obrzęk pourazowy, kto jakie organy i w jakim zakresie zostały uszkodzone..
POTRZEBNY DT nawet TDT oby tylko zrobić porządne dokładne badania i zdefiniować problem + dać rozwiązanie = leczenie, może płukanie pęcherza, dobre USG, itp.

25.01
andzelika1952 pisze:Prawdopodobnie wyjaśniła się sprawa choroby Felusia. Tylko nie wiem jeszcze czy się cieszyć czy martwić. Pierwszy raz się z tym spotkałam i weci u mnie także.
Badania krwi - morfologia , profil nerkowy / oprócz kreatyniny, którego odczynnika zabrakło/ i profil wątrobowy są w normie.
Natomiast z trzech pobranych próbek moczu w dwóch wyszło świństwo pod nazwą - PEARSONEMA FELICATI / CAPILARIA /. Dzisiaj będzie miał podany lek o nazwie Ivermina. Ten robal mieści się w pęcherzu moczowym i nie jest zaraźliwy dla innych kotów. Feluś musiał go skonsumować na wolności .


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek[*]
Ostatnio edytowano Nie lut 17, 2013 19:29 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 21 razy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sty 20, 2013 21:10 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

deklaracje pomocy rzeczowej / finansowej:
w skarpecie Felusia na 10.02
50 zł od Mir - Best za namiot z bazarku Pako
50 zł od bakakaj za koszulki z mojego bazarku
100 zł od forumowiczki - nie wiem, czy życzy sobie podawania nicka, dziękuję!
100 zł od.... jak wyżej ;-) dziękuję!
12 zł od Pako


wydatki:
11.02 USG, RTG, sanacja jamy ustnej, leki na polepszenie czynności pęcherza i na przepchanie zalegających mas kałowych + zakup leków na dalszą kurację w aptece
- 105 zł

12.02 - zabieg oczyszczenia okrężnicy + leki - 80 zł
13.02 - szampon do kąpieli - bo cały jest w kupie i parafinie, mięso, trochę lepszej karmy (saszetki) + 2 paczki podkładów bo się z niego trochę leje no i sika pod siebie
ok 50 zł
wpłata od dobrej duszy - 50 zł

w skarpecie pozostaje - 120 zł


banerek:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/kanfelusw][IMG]http://tnij.org/kanfelusb[/IMG][/url]


bazarki:
AKTUALNE

piękna sukienka r 36 od bakakaj
viewtopic.php?f=20&t=150561

bajery dla kotów od Thorkatt
viewtopic.php?f=20&t=150594&p=9608653#p9608653

błękitna koszulka ode mnie
viewtopic.php?f=20&t=149634
Ostatnio edytowano Śro lut 13, 2013 21:02 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 17 razy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sty 20, 2013 21:33 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

czarno-czarni :1luvu: serdecznie dziękujemy za pomoc :D Felusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2013 10:02 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

na pewno niedługo będą lepsze zdjęcia, to ładny kot i przy trafnej diagnozie + leczeniu ma szanse na dom i szczęśliwe życie.

może jest "politycznie niepoprawny" bo z KAN Radomsko ale to KOT i on potrzebuje pomocy, on nie jest stroną afer dotyczących kv, on po prostu jest chory i szuka domu.

Mój Morfeusz był w podobnym stanie - bez czucia, nie kontrolował wydalania, wlókł za sobą nogi. I udało się - chodzi i ma się wybornie. Ale do tego potrzebna jest pomoc.

Czy ktoś mógłby nam banerek zrobić?


zapraszam na bazarek na badania Felusia
viewtopic.php?f=20&t=150083&p=9557921#p9557921
Ostatnio edytowano Pon sty 21, 2013 10:15 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 21, 2013 10:14 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

Feluś :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 21, 2013 14:11 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

Banerek dla Felusia

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/kanfelusw][IMG]http://tnij.org/kanfelusb[/IMG][/url]


:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 21, 2013 14:16 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

panikota, bardzo dziękuję!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 21, 2013 17:00 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

wspaniały banerek! :D panikota :1luvu: , ja także dziękuję :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2013 17:02 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

fotki Felka z 12 stycznia :D

Obrazek Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2013 18:20 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

potrzeby:

--->kompleksowe badanie krwi
--->moczu


Jaki jest koszt tych badań?
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon sty 21, 2013 20:10 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

zapytałam u źródła :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 21, 2013 20:17 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

czarno-czarni pisze:zapytałam u źródła :-)


To czekam :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon sty 21, 2013 20:50 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

Feluś dziś znów nie może się wysikać, kilka razy podchodzi do kuwety i nic.. od jutra znów zastrzyki..?
Konieczna jest fachowa diagnoza, a taką w Radomsku trudno..poza, to znów kłopot z transportem...

rozmawiałam z andzeliką1952, jutro dowie się od weta, ile te badania kosztowałyby w Radomsku;
na pewno będzie kłopot z pobraniem moczu..
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2013 18:01 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Wto sty 22, 2013 21:34 Re: Feluś - trochę pączuś, trochę brytek, trochę inny....

bardzo dziękuję!!!!

22.01 - rozmawiałam z Andżeliką. To była smutna rozmowa - o kotach specjalnej troski , Albert po złamaniu miednicy, czeka na amputację łapy, Dusia na szczęście lepiej no i nowy kot - "ludzie" obdarli mu ogon ze skóry i odcięli nogę.....przeżył...

a Feluś: Badania - w takim zakresie, jaki można zrobić w Radomsku - około 70- zł. Będą zrobione. Kasa jest. Problem: kot ma znów nawrót bólu, krew w moczu, problemy z załatwieniem się. Wcześniej badania pokazywały leukocytozę, stosowano różne antybiotyki bez efektu. Nawroty są co 2 - 3 tygodnie. Kot cierpi z bólu.
Stale podawany ma suplement na drogi moczowe, ale to poważniejsza sprawa, suplement jej nie załatwi. Może3 to kamienie / kryształy?
Może skutek urazu - ogon był wyrwany, do tego doszedł potężny obrzęk pourazowy, kto jakie organy i w jakim zakresie zostały uszkodzone..
POTRZEBNY DT nawet TDT oby tylko zrobić porządne dokładne badania i zdefiniować problem + dać rozwiązanie = leczenie, może płukanie pęcherza, dobre USG, itp.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 552 gości