[OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 22, 2012 12:33 [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Witajcie,
potrzebuję pomocy w znalezieniu Domu Tymczasowego dla kocurka, który w środę (28.11) będzie miał składaną łapkę.
Kotek jest ok. półrocznym, czarnym, chudziutkim dzikuskiem. Strasznie zapchlony i przestraszony. Tak słaby, że nawet nie walczy jak się go bierze na ręce. Od czerwca dokarmiam trójkę kociąt, które bywają w śmietniku na Zatorzu w Olsztynie. Rudy, bury i właśnie ten czarnulek. Tofik od początku zwrócił moją uwagę. Byłam przekonana, że to kotka, taki jest drobny. Prawie o połowę mniejszy od swojego rodzeństwa.
W zeszłym tygodniu zauważyłam, że nie ucieka przede mną, kiedy przynoszę im jedzenie. Myślałam, że może się przyzwyczaił i wie, że nie zrobię mu krzywdy. Jednak myliłam się. W sobotę rano zauważyłam, że utyka. Szybka decyzja - trzeba go złapać i zawieźć do weta. Nie zastanawiałam się co z nim potem zrobię. Ważne było, żeby nie cierpiał. Wystawiłam transporter, włożyłam do środka parówkę (tak wiem, niezbyt zdrowy przysmak) kociak wlazł prawie od razu. Nawet nie zwrócił uwagi na to, że go zamknęłam.
Po ustaleniach ze znajomą karmicielką, która współpracuje ze schroniskiem, pojechałam z nim do Polikliniki. Niestety, tam kociaka tyko obejrzeli, potwierdzili że facet, i powiedzieli, że nie mogą zrobić nic więcej bez oficjalnej zgody schroniska na pokrycie kosztów.
W ten sposób Tofik zamieszkał w specjalnie przystosowanej dla kotów wymagających natychmiastowej pomocy piwnicy. Na razie jest mu tam o tyle dobrze, że ma ciepło i stały dostęp do jedzenia.
Niestety, po operacji nie będzie mógł tam zostać. Ma pękniętą kość udową z przemieszczeniem. Będzie miał składaną i skręcaną. Potrzebuje specjalnej opieki.
Kocurek nie wie co to kuweta, ale już trochę przyzwyczaił się do mnie i drugiej karmicielki. Czasem da się pogłaskać...

Bardzo proszę was o pomoc! Ja nie mam warunków, żeby wziąć go do siebie.
Sprawa jest pilna. Jak tylko zrobię mu zdjęcia, wrzucę ogłoszenie na FB i na inne strony, ale może tutaj znajdzie się ktoś, kto może się nim zająć?
Tofik jest taki smutny :(
Ostatnio edytowano Czw lis 22, 2012 19:14 przez otka_a, łącznie edytowano 2 razy

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Czw lis 22, 2012 13:20 Re: Tofik - śmietnikowy kocurek ze złamaną nóżką. Potrzebny

Napisz w tytule miejscowość
Fajnie,że go ratujecie.
Może trzeba było je wyłapywać jak małe były to osowjenie łatwiejsze.

Nie masz nawet łazienki by kota tam na czas leczenia w klatce umieścić?On i tak bedzie musiał mieć ograniczenie ruchu wiec tylko klatka wchodzi w grę.O kuwete bym się nie martwiła.Bo koty szybko załapują.
Moze od razu kastracja?

Domy zakocone na mksa, trudno bedzie.Ale za cud :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 22, 2012 15:02 Re: [OLSZTYN]Tofik - śmietnikowy kocurek ze złamaną nóżką. P

Moja łazienka ma 2x3m. Kot w klatce się nie zmiesci.
Ale w ostateczności coś się wymyśli. Wolałabym żeby mógł zająć się nim ktoś doświadczony w opiece nad kotem po operacji...
Będzie kastrowany prawdopodobnie podczas wyjmowania śruby z nóżki. Lekarz podejmie decyzję.
Wyłapać jak były małe? Myślałam o tym. Ale wiesz, jak ciężko z domami, i to jeszcze dla dzikusków... Pozostałe dwa radzą sobie nieźle. Mam tylko problem gdzie postawić im budkę na zimę...

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Pt lis 23, 2012 1:05 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

No i mamy kolejny problem.
Tofik nie chce jeść.
Owszem, na szynkę i parówki rzuca się jak głupi, ale suchą karmą, puszkami, gotowanym kurczakiem - gardzi, ledwo podskubie coś. Pije za to dużo wody.
Macie może jakiś pomysł, co mu dać, żeby jadł?
Maluszek jest zdecydowanie za chudy...

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Sob lis 24, 2012 21:50 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Tofik je. Chyba nawet lepiej się czuje, bo zaczął na mnie syczeć jak daję mu jedzonko.
Rozsmakował się w rybnych saszetkach ;)

W środę operacja. Kto pomoże zająć się biedakiem? :(

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Pon lis 26, 2012 23:28 [OLSZTYN]Tofik - złamana łapka. PILNIE DT!

Drodzy Zakoceni Forumowicze,
naprawdę pilnie potrzebuję Waszej pomocy.
Maluch pojutrze ma operację. Chwilowo siedzi w piwnicy, w której po zabiegu zostać nie może!
I na dodatek wczoraj ktoś rozpiłował kłódkę i go wypuścił/wypłoszył. Na szczęście znalazłyśmy go w sąsiedniej piwnicy.
Ja w domu nie mam w tej chwili możliwości go przechować. Łazienka, jak już wspomniałam wcześniej jest za mała. A że to malutkie mieszkanie to nie mam możliwości odizolowania go od moich królików i kota. Na dodatek mam też na DT króliczą biedę.
Proszę, pomóżcie, doradźcie... :(

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Wto lis 27, 2012 0:03 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Mam fotkę biedaka:
Obrazek

Pomóżcie Tofikowi...

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Wto lis 27, 2012 8:45 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

podniosę.

A klatka w mieszkaniu pstawiona nie zmieści się? Po operacji kot powinien być w małej klatce. Tylko nalezy ją przykryć by odizolować kota od reszty.Karton wstawiony do środka daje kotu mozliwość schowania się.

Sama napiszałaś "zakoceni". Niestety ci co by chcieli z reguły mają tabun kotów i zero miejsca. Inni... :cry:

Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 27, 2012 8:57 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

W jedynej klatce jaką posiadam siedzi chory królik. A królik wyjeżdża dopiero w sobotę.
Może ewentualnie ktoś może pożyczyć klatkę...?

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Wto lis 27, 2012 18:17 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Ktoś pomoże...? Jutro operacja...

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59

Post » Śro lis 28, 2012 21:27 Re: [OLSZTYN]Tofik - dzikusek ze złamaną nóżką. Potrzeba DT!

Tofik po operacji. Został na noc w klinice. Rano chce go obejrzeć doktor.
Ja go zabieram jutro.
W piątek prawdopodobnie zawiozę go do Torunia.

Ale może ktoś się znajdzie w Olsztynie, kto mógłby się nim zająć?

otka_a

 
Posty: 52
Od: Czw cze 09, 2011 11:59




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości