A więc dodam kilka zdjęć.
Venita to kotka około 3-4 letnia. I choć nie jest stara przeszła na prawdę sporo. Kiedyś wylicytowałam ją na allegro za nieco ponad 100 zł... ( tak teraz już wiem, że to nakręcanie pseudohodowli itp) tak czy inaczej wtedy ją kupiłam, pojechaliśmy po bidę i wzięliśmy małe wychudzone kocie które miało być norwegiem... ale mniejsza o to... była wtedy w ciąży... strasznie spanikowana... udało się nam ją wyciągnąc... zwalczyła świerzbowca, grzybice itp. Bardzo długo otwierała się na nas, bardzo nieufna dla ludzi. ale w końcu zaufała... jednak nie mogła z nami zostać, bo moja kotka Vanilia ją cały czas terroryzowała... a ta siedziała gdzieś w kącie- najczęsciej za łóżkiem, albo monitorem... ze stresu nawet nie załątwiała się w kuwecie... więc szukałam jej domku... i takowy znalazłam u mojego kolegi... wszystko było idealnie... do wczoraj... kiedy z powodów rodzinnych, a raczej problemów... stanął przed faktem dokonanym... i musi wylecieć w sobotę... niestety koty nie mogą zostać w mieszkaniu... wtedy nie było by problemu bo bym dochodziła do nich...
Bardzo żałuję, ale Venita nie może do mnie wrócić... bo od nowa zaczną się problemy i będzie cieniem kota... dodatkowo mam kotkę w ciąży... myślę, że dla Duśki byłby to za duży stres.
Venka to urocza kotka, jak tylko zaufa to potrzebuje wiele miłości... uwielbia leżeć na kolanach i mruczeć.. średnio lubi się bawić... a jeżeli już to krótko...
Ma delikatnie przedłużony włos, ale lubi się czesać
Oto Venka:



Pchła to kotka którą Damian wziął z magazynu firmy w której pracował... w środku zimy błąkała się... aż trafiła na magazyn... no i niestety zaczęła się załatwiać wszędzie, a więc właściciel zdecydował że kota trzeba usunąć... Pchła miała szukać domku, ale... że dogadała się z Venką to została. Stworzyły fajny duet.
Ogólnie to przeciwieństa... Pchała to kot z ADHD. na pierwszym miejscu jest zabawa, a na drugim jedzenie. Pieszczoty głównie wieczorem i to nie za długo bo wszystko w okół jest ciekawsze.
To kotka raczej dominująca, nie ustępuje innym kotom, dlatego idelanie dogadały się.
Oto i Pchła:



Obie kotki są po sterylizacji, szczepione, odrobaczane. Bezproblemowe, kuwetkowe, znające zasady życia w domu. Nie ma problemu z przycinaniem pazurków.
Szukamy dt na czas 3-6 miesięcy. Ale jeżeli znajdzie się kochający i pewny ds to... myślę że się zdecydujemy. Dt może być płatny, jeżeli nie będą to jakieś wielkie pieniądze. To jest maksymalnie 6 miesięcy. Damian ma nadzieję że uda mu się w 3-4, ale lepiej żeby dt było gotowe na 6 miesięcy.
Venka na pewno przeprowadzi się z Imaverolem, bo niestety.... ale od razu łysieje na uszach i karku przy dużym stresie.
Dlatego nie wyobrażam sobie Venity w schronie...
W ostateczności możemy dziewczyny rozdzielić... najważniejsze jest dt dla Venki... Pchła uwielbia dwór... więc w ostateczności mogłaby zamieszkać w altance u mnie na działce... tyle że... tam są też inne koty... ale kombinowałabym jakoś...
Wszystkie propozycje mile widziane...
tel: 509-331-069
e-mail:
mikomal@interia.pl