Witam
Piszę z desperacji, ponieważ nie mam już pomysłu, co innego mogłabym zrobić-obdzwoniłam wszystkie mi znane organizacje prozwierzęce działające w okolicy Wrocławia.
Wczoraj w godzinach popołudniowo-wieczornych znalazłam kociaka z niedowładem tylnej części ciała, prawdopodobnie jak stwierdził weterynarz, został potrącony przez samochód. Problem w tym, że jutro około południa wyjeżdżam na tydzień. Już pomijam fakt, że mam mieszkanie 33m2 i 2 niezbyt przyjazne koty (w tym nerkowca), więc kociak nocował na balkonie:(
Kocurek ma ok. 3 miesiące, poza tym urazem wygląda na zdrowego. Weterynarz stwierdził, że ma szanse na regenerację nerwów, na tyle, żeby trzymał mocz i był w stanie samodzielnie się wypróżniać, na chwilę obecną raczej kiepsko mu to idzie, więc potrzebny jest ktoś cierpliwy, kto ma doświadczenie z kotami.
Oprócz tego kotek jest przeuroczy, mizia się wszystkim dookoła, lubi być brany na ręce i kolana-na oko był kotem domowym.
Kontakt pod nr 661 666 831, niezależnie od pory.
Link do wydarzenia na fb
http://www.facebook.com/events/482490661762641/BARDZO PROSZĘ O POMOC!
Uzupełniłam tytuł. Olat