Aurelia – imię żeńskie pochodzące od nazwy rzymskiego rodu Aurelia, która z kolei pochodzi od łacińskiego aureolus – "złocisty", "złoty" co mogło znaczyć także "wspaniały"
Wikipedia
Pasuje. Trochę złocista jest. Przynajmniej kawałkami.
Zadzwoniła znajoma, która mieszka właśnie przy tej drodze, przechodzącej przez Zgierz. Kolejki samochodów w każdą stronę właściwie tuż pod oknami. Maleńkie podwóreczko, odgrodzone od drogi zwykłą siatką, na środku mała choinka. Pod nią mały, wrzeszczący kociak. Znajoma, nazwijmy ją Ewa, nie jest kociarą. Nie zna się na kotach, nie umie się z nimi obchodzić i nie oszukujmy się - po prostu nie chce kota i już. Telefon w sobotę wieczorem, mój smutek i stres i wściekłość TŻ-ta, bo za dwa tygodnie wyjeżdżamy na urlop. Pojechaliśmy tam wczoraj. Myślałam, że uda mi się na spokojnie namówić Ewę na zostanie dt, tym bardziej, że Aurelia złocista, mówiłam o ogłoszeniach, że pomogę, przyjadę i zaszczepię, odrobaczę, wszystko załatwię... Nic z tego. Po kwadransie prób nawiązania w ogóle jakiejkolwiek rozmowy, TŻ się wściekł, zapakował małą w kontenerek i powiedział, że nam się śpieszy. Jest mi bardzo przykro, bo jak wychodziliśmy, nie padło nawet "dziękuję"

Oczywiście mogłam ją odwieźć do schroniska, ale byłam tam w sobotę, ponad 30 maluchów, w różnym stanie zdrowia, adopcje za to zerowe. Dlatego szukam Aurelii domu na cito! Nie mogę sobie pozwolić na zabranie jej na urlop

Aurelia ma 9 tygodni, musi być kociakiem domowym - troszkę jest wyśmodrana, bo noc u Ewy spędziła w jakiejś piwniczce

na drapaczku

na ramieniu Dużego, zaraz po przyjeździe - widać, że jest zmęczona i zmartwiona


na wiklinowej wieży

przed chwilą, po powrocie od weta. Zaczyna się pucować


pierwszy posiłek u nas. Na pierwszym planie ucho Gadżeta
