~Kolejny chory kociak wyrzucony na bruk - potrzebne wsparcie

Kociaki podobno były dwa, jeden bardzo płakał, więc ktoś wezwał schronisko. Druga, bo to dziewuszka, została sama i została znaleziona przez dobrą duszę i zabrana do domu. Ocalona. A w domu, małym mieszkaniu, jest już 6 innych kotów w tym jeden podrostek, który już kilak miesięcy czeka na dom - jest dzikawy, więc nawet jak dom znajduje wraca szybko...

Malutka jest leczona, dokarmiana, bo sama nie chciała jeść. Jest bardzo wychudzona, ale ma cudowny charakter :1luvu:

Bardzo odważna i rezolutna. Na imię ma Iga, ma ok. 6 tyg.

Kontakt do opiekunki:
504131374

Obrazek

**Adopcje: 12 >>**

cudna

Ładna Iga i do tego imienniczka mojej córki :mrgreen:

Ona dopiero będzie ładna, jak się wykuruje

Ważyła bidna tylko 350g, drobinka.

Niestety innemu kociakowi nie udało się pomóc, dziś leżał martwy na ulicy

Ktoś chyba cały miot wyrzucił.

Malutka pozdrawia i szuka domku.

Obrazek

Mała jest śliczna :1luvu:

Zapraszam na bazarek i nowy watek

viewtopic.php?f=20&t=145192&p=9133961#p9133961

viewtopic.php?f=13&t=144800&p=9134045#p9134045

Iga ma dom :ok:

Ale cudeńko :1luvu:

Dobrze, że trafiła do Ciebie :ok:

Kotka nie była u mnie, ale miała szczęście, ze trafiła na taką dobrą duszę :ok:

Iga wraca z adopcji :evil:

Co się stało? Podrapała, nasikała, dziecko się znudziło?

Pani "starsza" nie umie nadążyć za kotem jak kot biega :roll:

Ludzie myślę, że kociak będzie siedział i czytał gazetę? Ostatnio też miałam zapytanie o kociaki "czy są przystosowane do mieszkania w domu i nie niszczą mebli?".

zerduszko pisze:Pani "starsza" nie umie nadążyć za kotem jak kot biega Ludzie myślę, że kociak będzie siedział i czytał gazetę? Ostatnio też miałam zapytanie o kociaki "czy są przystosowane do mieszkania w domu i nie niszczą mebli?".

Obecnie mam 2 takie :!:

Pluszowe z ciucholandu, prawie naturalnej wielkości. Albo pójdą do adopcji przez bazarek, albo będą pracować w lecznicy.

A po cholerę ona ma nadążać za kotem, w berka się chce z nim bawić?

~Kolejny chory kociak wyrzucony na bruk - potrzebne wsparcie

Kto przegląda forum