Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2012 13:07 Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

Awanturka i Jeżynka to moje sąsiadki, z muranowskich podwórek.

Dostałam cynk, że po jednym z takich podwórek gania "syjamek" ok. 2-3 m-ce, bez mamy. No to - łapać!
"Syjamek" w tym momencie oczywiście znikł, ale żeby mi nie było smutno, w ramach prezentu na Dzień Dziecka, w piątkowy wieczór zjawiła się u mnie mała Awanturka. Jako wynik poszukiwań zaginionego syjamka :wink:
Wspólne wydarzenie dziewczynek na FB http://www.facebook.com/events/249480078497725/ Zapraszam :1luvu:

Syjamek nr 1 :mrgreen:
Obrazek
Po zgarnięciu
Obrazek
I po niecałych 2 tygodniach ;)
Awanturka ma jakieś 5 tygodni, lekki koci katarek (katar to miewają koty a zadatki miewają katarek) i gojący się już wrzód rogówki.
Ma też wrodzone zwichnięcie rzepek, co, jak się wydaje, jest rzadko spotykaną u kotów wadą, endemicznie występującą na Muranowie :roll:
Płuca za to dziecko ma zdrowe, co udowodniło przez pierwsze 2 dni :mrgreen: Dorobiło się też odpowiedniego imienia :lol:
Mała została już wstępnie odrobaczona, dostaje leki i krople do oczu.
Pokichuje lekko.
Po dwóch dniach urządzania awantur, Awanturka okazała się być najwspanialszym kociakiem pod słońcem - przesypia spokojnie całe noce oraz pełne 10h jak jestem w pracy 8O
Budzi się dopiero, jak mnie słyszy - wtedy natychmiast musi być micha! Dużo michy, potem kuweta, potem mnie noś! Tul! Pieść! Baw się ze mną! I znowu spać :lol:
Bardzo dzielnie uczy się jeść samodzielnie i korzystać z kuwety :1luvu:
Więcej fotek http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 89f0ebdd73

W niedzielę rano znowu telefon - "jest syjamek, proszę przyjść!". No to poszłam :roll: Po paru godzinach wróciłam z "syjamkiem" :mrgreen:
Syjamek nr 2 :mrgreen:
Obrazek
:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
No co...? Bardzo oryginalne umaszczenie, nie? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Jeż już po praniu ;)
Więcej fotek http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 71d1a09307
Jeżynka dostała imię od Dorci44, która uznała, że głowa wprawdzie kota, "ale reszta to jakiś jeż" :twisted: Dysponuje też ksywką "Kopciuszek", ale to mam nadzieję chwilowo ;)
Jeżynka ma jakieś 4-5 miesięcy, koci katar (a jakże :? ), problemy jelitowe (które na szczęście szybko zaczęły się normować), przepuklinę pępkową i tonę brudu na grzbiecie.
Nie jest dzikusem, ale jest potwornie przerażona, zmęczona, w momencie znalezienia była również mocno odwodniona. Prawdopodobnie została zamknięta na parę dni w jakiejś komórce, piwnicy lub garażu i stąd jej obecny stan. Pania karmiąca melduje, że przed zniknięciem była wesołym, ufnym i dość zdrowo wyglądającym kociakiem :( W niedzielę była wprawdzie bardzo głodna, ale nie zagłodzona, więc podejrzewam jakąś piwnicę, gdzie sobie coś tam do jedzenia znalazła. Niekoniecznie to coś nadawało się dla kotów sądząc po pierwszych kupach :strach:
Mimo, że jest tak bardzo przestraszona, pozwala sobie zrobić wszystko. Straszy tylko troszkę sycząc na widok zbliżającej się ręki, ale już na kolanach leży spokojnie.
Również została delikatnie odrobaczona, dostała leki, witaminy i kroplówkę. Czuje się wyraźnie lepiej, katar dalej jest, ale już bez gluta do pasa. Glut dość szybko zresztą znikł jeszcze przed wizytą u weta. Wydaje się, że samo ciepło w domu bardzo dobrze jej zrobiło.
Na "dzień dobry" została odpchlona, więc z kąpielą się wstrzymałam. W czwartek spróbujemy się dopucować ;)


Dziewczynki szukają domów stałych lub domów tymczasowych z prawdziwego zdarzenia.
Rozumiem przez to DT nieprzekocone oraz samowystarczalne finansowo i weterynaryjnie - ja po prostu nie będę mogła pomóc :(
Jeżynka będzie na pewno wdzięczna za towarzystwo w zbliżonym wieku, oczywiście po min. 1 szczepieniu i kwarantannie. Obie planuję zaszczepić na początku przyszłego tygodnia, jeśli nic nieprzewidzianego się nie przytrafi, tfu-tfu...


Do czasu znalezienia lepszych domów bardzo proszę o pomoc w pokryciu kosztów weterynaryjnych, a w przypadku Awanturki również wyżywienia :oops:
Chętnie przyjmę dla małej Gerberki mięsne i RC Convalescence Support (Instant). Zamówiłam na razie niewielką ilość Animond von Feinstein Baby Pate i RC Weaning - zobaczymy, jak będzie wchodzić ;)
Jeżynka to już się spokojnie wyżywi przy moich kotach, bo karmię bezzbożówkami, ale mała dopiero się uczy jeść i potrzebuje jedzonka na swoją miarę.
W następnym poście umieszczę rozliczenia.
Bardzo dziękuję JoliJ za natychmiastową pomoc :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob wrz 01, 2012 11:34 przez OKI, łącznie edytowano 10 razy

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:07 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Rozliczenia

Wydatki
65,- wet Awanturka - badanie, odrobaczenie, Lydium, antybiotyk (na 7 dni) +2 saszetki RC Convalescence Support
19,- Tobrosopt, krople do oczu -
20,- Fiprex dla Jeżynki (w lecznicy TOZu mieli tylko psi i nic dla kotów :evil: Wzięłam najmniejszy i podzieliłam)
12,- 3 szt. Gerberków.
77,- wet Jeżynka - badanie, odrobaczenie, Lydium, Ringer+Catosal, antybiotyk (na 7 dni + antybiotyk dla Awanturki na kolejne 3 dni, bo długi weekend wypada).
31,- 5 x Animonda von Feinstein Baby Pate + RC Weaning 0,4
19,- RC Weaning 0,4
50,- Jeżynka - szczepienie
36,- Animonda Baby Pate
60,- Awanturka - szczepienie + 2 tacki RC weaning
100,- Jeż i Awanturka II szczepienie
30,- Awanturka (wizyta, Lydium)
55,- Awanturka i Jeż - wizyta kontrolna przed adopcją + 2x Lydium :)

574,- Razem

Wpłaty
100,0 JolaJ :1luvu:
180,0 alix76 bazarki :1luvu:
50,0 anulka111 za bazarek alix76 :1luvu:
70,0 Miodalik za bazarek alix76 :1luvu:

400,- Razem
Ostatnio edytowano Pon sie 20, 2012 20:53 przez OKI, łącznie edytowano 8 razy

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:07 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Do domów stałych dziewczynki zostaną wydane na podstawie umowy adopcyjnej i po wizycie przedadopcyjnej oraz wyrażeniu zgody na wizytę poadopcyjną.
Wyłącznie dorosłemu, docelowemu opiekunowi (w żadnym wypadku na prezent).
Bezwzględnym warunkiem będzie zobowiązanie do sterylizacji.

- Dom stały koniecznie niewychodzący, z zabezpieczonymi oknami/balkonem - wysokie parapety, ogrodzone siatką działki to NIE są zabezpieczenia!
- Dom zaopatrzony W MOMENCIE ADOPCJI w odpowiedni sprzęt dla kota - kuweta, miski, koniecznie transporter.
- Opiekun powinien mieć przynajmniej podstawową wiedzę na temat kota - pielęgnacji, żywienia oraz konieczności badań kontrolnych, szczepień itp.- oraz wolę korzystania z tej wiedzy.
- Dom rozumiejący, że każdy bez wyjątku kot poza wyglądem ma okreslony charakter. Że to żywa, posiadająca uczucia istota. I że warto ją poznać i akceptować taką jaką jest. Że nie da sie wyjąć bateryjek, jak nam się znudzi.
- Dom świadomy, że KAŻDY kot choruje. I że nalezy go wtedy leczyć a nie wymienić na nowszy model.
Źródło: Neigh :wink:

Preferowane będą domy z Warszawy i okolic.
Ostatnio edytowano Wto cze 05, 2012 14:55 przez OKI, łącznie edytowano 1 raz

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:08 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

I jeszcze jeden, a co mi tam :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:14 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

:kotek:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 05, 2012 13:16 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Witamy Ciotkę :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:29 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

To ja też. Pisz o kroplach do oczu - sama mam zapasik takich, których już nie używam, bo szkraby w miare leczenia mają nowe. A wiadomo, ze po otwarciu maja maks 2 miesiące na zużycie więc szkoda wyrzucać do kosza (wiadomo ile kosztują :roll: ). Aktualnie jedziemy m.in na Tobrosopcie więc tym na razie nie pomogę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 05, 2012 13:36 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Dzięki :)
Akurat my też jedziemy na Tobrosopcie, którego akurat nie miałam :? Bo to co mam, to się dla Awanturki nie nadawało.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:42 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

No wiem, czytałam. Ja mam do oddania np. Oculotec - ale to pewnie nie az taki stan oczek, żeby je nawilżać, termin do 28.06. I tropicamid nie otwierany (bo jest inteligentnie jedno opakowanie rozdzielone na dwie buteleczki i jedną mam nie otwartą) ale to pewnie za silne.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 05, 2012 13:45 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Oba mają oczka w niezłym stanie. Jeżynka ma b. lekkie zapalenie spojówek, a wrzód rogówki u Awanturki jest już ładnie podgojony - antybiotyk dostaje bardziej osłonowo, żeby się coś nie przypętało, skoro goi się samo. Dramatu na szczęście nie ma :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:53 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

czekam aż Jeżynka rozkwitnie ,bo że rozkwitnie to pewne ,tylko się wykąpać musi :wink:
a maleńka niunia słodziak niesamowity . :1luvu:
za kociaki :ok:
i za wsparcie :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43963
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 13:54 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Jeżynka będzie przepiękna - ma niesamowite wręcz oczy :1luvu:
Od czwartku mam wolne, będziemy pannę doprowadzać do porządku ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 14:00 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

dziś dzwoniła do mnie pani w sprawie kociaka ,pomyślałam o Jeżynce ,ale to chyba przy wcześnie ja pokazać :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43963
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto cze 05, 2012 14:24 Re: Awanturka i Jeżynka - potrzebne wsparcie!

Pokazać zawsze można :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44 i 63 gości